Skocz do zawartości

Gris


ogqozo

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, ogqozo napisał:

Ci tylko o Rosji.

 

 

 

Powiem tyle na razie. Jak to bywa z ładnymi grami na Switchu - gra jest ładna w trybie przenośnym, ale nie ma za bardzo sensu tak grać w porównaniu do TV, ogromna różnica. Ani te kolory, ani ta przestrzeń, ani wielu detali nawet praktycznie nie widać. A to wielki aspekt przekazu. Biorąc pod uwagę, że tutaj nikt nie gada co się dzieje w historii, tylko właśnie te detale ją stanowią, grając handheldowo gra się może w jakieś Gris 40% Version czy coś, nie nazywajmy tego inaczej. Nawet nie dałem rady tego testować dłużej niż 30 sekund bo jest tak bez sensu, może kiedyś za którymś razem podczas 30-godzinnej jazdy autobusem.

 

 

Gra na pewno przypomina pewne bezsłowne filmy animowane swoim użyciem symbolizmu itp., ale też cały główny mechanizm jest typowo growy, to że robimy to własnoręcznie nadaje sens całej podróży, który trudno byłoby osiągnąć po prostu robiąc film. Aczkolwiek ze wszystkich gier, tak, tej jest blisko filmu jeśli chodzi o wrażenia.

 

 

To też nie aż taki samograj jak niektóre przywoływane gry, już się zastanawiam jak skruszyć te kamienie mdr. Gdzie są moje samouczki i ktoś mówiący mi co mam zrobić, jak w dobrych niepseudoartystycznych grach nieindie. To nie żart, ta gra jest zbyt tajemnicza także w dosłownym sensie.

 

Czytam już, któryś z kolei twój wykład, jesteś jedyny w swoim rodzaju :). Właśnie stoję przed decyzją zakupu...

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Przeszedłem przed chwilą, gierka nie do podrobienia. Stylistyka, sposób narracji (nie zrozumiałem z historii nic a nic), OST, pomysłowy platforming, no przykuło to wszystko na tyle, że jedno posiedzenie i gierka pęka. Ale za to widoków nie da się zapomnieć, praktycznie dowolny screen z GRIS to idealna tapeta na pulpic peceta. Mimo tego, że niedosyt został to jest to chyba moje największe zaskoczenie tego roku - zero jakichkolwiek informacji wcześniej poza trailerem, a finalnie na bank będzie to tytuł, o którym nie zapomnę przez długi czas. 

 

Jeśli ktoś się jeszcze zastanawia nad kupnem to może przestać, tą grę po prostu trzeba przeżyć samemu.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Również zakupiłem , piękne kolory oraz artstyle do tego muzyka idealnie wpasowana w obraz aż chce się grać dalej :) .Co do fabuły to wydaje mi się że można ją dowolnie interpretować to właśnie duża zaleta tego tytułu .

Bezstresowa odskocznia od Smasha a zarazem duże pozytywne zaskoczenie na koniec 2018 roku.

Trzeba zagrać ;)

 

Odnośnik do komentarza

Ponieważ wiele osób nawet nie czyta postów @ogqozo i od razu minusuje, to powtórzę: w tę grę należy grać na dużym telewizorze z kinem domowym. Tylko wtedy można w pełni delektować się oprawą audiowizualną.

 

Dla mnie arcydzieło, uczta dla oczu i uszu. Przeszedłem prawie na raz, nie mogłem się oderwać od ekranu. Wykreowany świat jest cudowny, a rozdziały, w których mamy do czynienia z wodą to mistrzostwo świata. Końcówka niesie sporo emocji. Za 23 złote nawet nie ma się co zastanawiać, tylko trzeba brać i przeżywać.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

No i skończyłem. O jezuuu, dawno żadna gra mnie tak nie wynudziła. Pod względem audiowizualnym bardzo spoko, ale cała reszta to ścierwo straszne. Gameplay praktycznie nie istnieje(sekcje platformowe i zagadki to XD), fabuła dno

 

pacjentka straciła głos i rozpoczyna wędrówkę do inner self żeby go odzyskać/alegoria strachu w którym żyjemy i poszukiwanie "głosu", który to wszystko przezwycięży = przegrywom może się podobać

Lvl design kibel(tylko artstyle daje rade) i do tego poziom trudności dla przedszkolaka.

No nie wiem co tak słabo :yao: 

 

8/10 jako prezentacja landscape'ow w PowerPoincie. 6/10 gra jako całość i te 23 zł u towarzysza Putina to maks, co jest ten średniak warty. 

Edytowane przez sprite
  • Plusik 3
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Sprite wyjaśnił.

Ja dodam tylko, że w grę nie mogłem grać bo mnie nudziła i dałem do pogrania swojej kobiecie która nigdy w życiu nie grała w żadną grę.

Spodobała jej się i ukończyła całą. Sposób jej gry ewoluował w trakcie i było to zabawne bo nie umiała na początku nawet nacisnąć dwóch przycisków na padzie naraz.

Ogólnie gra robi dobre wrażenie stylem i imo jest genialna żeby dać spróbować komuś kto nigdy nie grał w gry czyli pewnie będzie to kobieta, no i dobrze bo setting jakiś taki feministyczny.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
W dniu 2.01.2019 o 12:46, sprite napisał:

No i skończyłem. O jezuuu, dawno żadna gra mnie tak nie wynudziła. Pod względem audiowizualnym bardzo spoko, ale cała reszta to ścierwo straszne. Gameplay praktycznie nie istnieje(sekcje platformowe i zagadki to XD), fabuła dno

  Pokaż ukrytą zawartość

pacjentka straciła głos i rozpoczyna wędrówkę do inner self żeby go odzyskać/alegoria strachu w którym żyjemy i poszukiwanie "głosu", który to wszystko przezwycięży = przegrywom może się podobać

Lvl design kibel(tylko artstyle daje rade) i do tego poziom trudności dla przedszkolaka.

No nie wiem co tak słabo :yao: 

 

8/10 jako prezentacja landscape'ow w PowerPoincie. 6/10 gra jako całość i te 23 zł u towarzysza Putina to maks, co jest ten średniak warty. 

 

Taa... Journey na przykład, czy Inside, też jest na 6. Chyba nie rozumiesz tego typu gier, sztuki. Gameplay spełnia swoje zadanie, nie wiem czego oczekiwałeś po tego typu grze? No i strasznie spłyciłeś fabułę, gdy do interpretacji jest dużooo więcej.

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
12 minut temu, sprite napisał:

Dawaj opis fabuły w spoilerze. O gameplayu nie żartuj, bo w tej "grze" nie istnieje. 

 

Właśnie, że tego się nie da ot tak opisać, bo cały czas czegoś doświadczałem, na każdym kroku. Ja tam widziałem wychodzenie z depresji, dzięki pojawianiu się kolorów na przykład. Czy samo karmienie tego typka dało mi dużo do myślenia. Musiałbym referat o tym napisać.

 

A czego Ty oczekiwałeś po gameplayu? Inside na ile oceniasz? W tego typu sztuce gameplay ma tylko spełniać swoje zadanie... i spełnia!

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, sprite napisał:

Czyli nie napiszesz. Dalej 6/10 średniak. Niektórzy po prostu więcej oczekują od GIER :)

 

Nie. Są gry, w których na niektóre aspekty można przymknąć oko. Tak jak w platformerach na fabułę, tak w sztuce na gameplay. Ja od tej gry nie oczekiwałem super platformówki, czy nie wiadomo jakich zagadek, tylko czegoś innego. Duchowego doświadczenia! Dzięki genialnemu artystyle i genialnej muzyce i dowolności w interpretacji. Twoja jest strasznie biedna. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...