Skocz do zawartości

Console Wars 13: chujnia ale dobrze

Featured Replies

Opublikowano
45 minut temu, mersi napisał:

21h, na dwie sesje po ~10h, chciałem tą gre mieć już za sobą i oyebać

 

w obozie niebieskich po staremu

:dynia: 

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Wyświetleń 363,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

Opublikowano

Połączone z usługą "dla fana sony - zamów grę inpostem, odbierz w piątek a na wysyłkę w najblizszy poniedziałek dostaniesz 30% zniżki" 

Opublikowano
40 minut temu, Observer napisał:

Ja bym dodał że fabuła w trakcie gry jest gorsza niż jakby obejrzeć ją na YT, bo jako film by się lepiej broniła. Tutaj natomiast gra traktuje gracza jak dziecko i zmusza cie do robienia czegoś złego bez dania opcji nie zrobienia tej rzeczy, a potem jakimś tanim zagraniem moralizuje ZOBACZ CO ZŁEGO ZROBIŁEŚ JAK MOGŁEŚ. Przez to gracz czuje się jak frajer w podstawówce którego silniejszy kolega łapie za rękę i leje nią po twarzy.

 

Setki gier w historii robiły to lepiej - przykładowo Undertale też każe ci się poczuć źle za zabicie przeciwnika ale daje ci opcję tego nie robić. W grach liniowych które nie dają różnych ścieżek wyboru zdecydowanie lepiej robił to SPEC OPS: The Line, gdzie w idealny jak na formę gier sposób zastosowano "subverting expectations" - problem w tym że żeby to odniosło dobry efekt, musisz zrobić coś lepszego i ciekawszego niż gracz się spodziewał, a w TLOU II jak w ostatnim sezonie Gry O Tron jest zupełnie odwrotnie. Przykładowo:


 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

Celowe, szerokie i dawno zaplanowane działania marketingowe i sposób w jaki ND prezentowało w trailerach niektóre sceny, żeby w grze podmienić w nich postacie:

 

 

W to jest ograny tv trope użyty w najgorszym możliwym wydaniu, bo gracz dociera do jednej z najbardziej znanej sceny z zapowiedzi, tylko po to żeby zawieść się o ile gorsza scena jest w grze ostatecznej. ND celowo reklamowało grę sugerując inną przygodę, przygodę Ellie której pomaga Joel, tylko żeby zawieść oczekiwania i podmienić reklamowaną postać na Abby tworzoną z klucza ideologii Anity Sarkeesian.

 

 

Ale ignoranci dla których tanio napisana fabuła jak z serialu netflixa dla nastolatków to materiał na Oskara dalej będą mówić że ludziom w tym wpychaniu ideologii do gier chodzi tylko o to że "dwie dziewczyny mają sie ku sobie" i homofobom się nie podoba.

 

 

Bo najłatwiej zrobić sobie chochoła i z nim walczyć, zamiast faktycznie zmierzyć się z argumentami.

 

10 godzin temu, Pupcio napisał:

Abby bardzo miła dziewucha, polubiłem ją bardziej od elli w tej części. Szkoda że ten lewak z tłustymi włosami zrobił z niej czołg zeby przypadkiem nie przypominała kobiety. A później jest jeszcze lepiej  :)

 

14 godzin temu, Wredny napisał:


RDRII robi na mnie jednak dużo większe wrażenie - przede wszystkim naturalnością i organicznością świata - ten z gier ND często jest umowny, ograniczony niewidzialnymi ścianami, kwadratowymi zaspami śnieżnymi, czy drzewami z niezbyt wypasionymi teksturami.
Choćby taki bajer, który znajdziemy w obydwu grach - strącanie śniegu z gałęzi podczas jazdy na koniu - w RDRII wygląda to jak życie, a w TLoU Part II dość umownie i kanciasto.
No i gra R* to yebany open-world - nie ma co porównywać, yebani magicy w kreacji świata miażdżą każdego i ND nie jest tu wyjątkiem.

 

13 godzin temu, Wredny napisał:

No ja tak mam tylko w przypadku zamkniętych pomieszczeń - wtedy jest WOW i niedowierzanie, że tyle detali, że farba ze ścian odchodzi itp.
Na otwartej przestrzeni wygląda to już niestety gorzej i im więcej jest elementów natury, tym słabiej całość wygląda.
Nie mówię, że wygląda to źle - to nadal super śliczna gierka, ale jej mocne strony leżą we wnętrzach budynków, a lasy czy śnieżne zaspy wychodzą jej gorzej.

 

 

 

:yao: :yao: :yao: 

to niezły mesjasz gotg 10/10

 

soniaki znowu dostały max średniawę, która tym razem nie broni się nawet fabułą, no ale 5 lat było czekane, 280zł wywalone na premierę to trzeba się podhajpować nawzajem żeby móc zasnąć w nocy, a po weekendzie fśśśt na pchli i gra sprzedana i koń zwalony i tylko 40zł stracone na ten cały przeciętny ambaras

 

 

Opublikowano

Przestań maciucha ty nawet nie grasz w gry

Opublikowano

Facet co ty mówisz, obecnie gram na zmianę w Profesor Layton Unwound Future, Pokemon HeartGold i w Everybody's Golf World Tour. :problem:

Opublikowano

To polecam tlou 2 jak lubisz grac w golfa:kaz:

Edytowane przez Pupcio

Opublikowano

Jak stanieje do 30zl to może się skusze na tego balasa 

Opublikowano

Myślę, że cena 79zł za Definitive Edition będzie odpowiednia. Tak na poważnie, dawno nie widziałem tak rozjechanych ocen między magazynami i "profesjonalnymi" recenzentami, a graczami.

Opublikowano

Bo to ten podobny problem co przy jedynce. 

Robi się z tej serii mesjasza, gotg i cholerna wie co jeszcze, a to po prostu są poprawne, dobre gierki, ale jak się ludzi z góry nastawi na nie wiadomo co to sa potem rozczarowani :)

Opublikowano
Godzinę temu, maciucha napisał:

Facet co ty mówisz, obecnie gram na zmianę w Profesor Layton Unwound Future, Pokemon HeartGold i w Everybody's Golf World Tour. :problem:

a jakieś gry z tej dekady? :kaz: 

Opublikowano

Maciucha jara się xboxem i formułą PIERWSZĄ więc dobry gust to jego Nemesis ale akurat w przypadku tlou ma rację. To po prostu bardzo dobra gra ze sztucznie podbitym statusem mesjanstwa

Opublikowano
12 minut temu, teddy napisał:

Maciucha jara się xboxem i formułą PIERWSZĄ więc dobry gust to jego Nemesis

A to rozumiem, że żeby mieć dobry gust to trzeba się jarać przeintelektualizowanym video kojimą i portugalska 5 liga hokeja na trawie dla kombatantów wojennych bez lewej nogi? 

Opublikowano
45 minut temu, teddy napisał:

To po prostu bardzo dobra gra ze sztucznie podbitym statusem mesjanstwa

 

Brzmi jak Uncharted 4/Horizon Zero Dawn/Red Dead Redemption 2/dowolna Zelda.

 

Pewnie wielu do tej kategorii dorzuciłoby również Niera Automatę, ale nie zgodzę się z tym o tyle, że Nier jest słabą grą ze statusem mesjasza. :) 

Edytowane przez Paolo de Vesir

Opublikowano
9 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

 

Brzmi jak Uncharted 4/Horizon Zero Dawn/Red Dead Redemption 2/dowolna Zelda.

 

Pewnie wielu do tej kategorii dorzuciłoby również Niera Automatę, ale nie zgodzę się z tym o tyle, że Nier jest słabą grą ze statusem mesjasza. :)

 

Ale za tego RDR2 to będziesz gościu klepany

Opublikowano

@maciucha jak TVP Info - powyciągał wyrwane z kontekstu zdania, byleby pasowały do jego narracji i zadowolony.
Mogłeś wyciąć chociaż fragment o "super ślicznej gierce" z mojego ostatniego cytatu, bo trochę ch#jowo świadczy na jej niekorzyść - jak PiSujesz to rób to dobrze.

Opublikowano
2 godziny temu, Paolo de Vesir napisał:

Szczerze mówiąc to RDR2 dostało rykoszetem, bo chciałem pocisnąć Nierowi.

To będziesz klepany za Niera wowowcu obsrany. :) 

Opublikowano

Człowiek pokaże botom jakimi są hipokrytami, zada niewygodne pytanie w temacie o Xboxie i już zachowują się jak klikacze, ND stworzyło symulator w.ku.rwiania botów :obama: :banderas:

Edytowane przez eX4cT_PL

Opublikowano

Ale ty jestes zje.bany. Gorszy od Mendrka i Yetiego razem wzietych.

Opublikowano
1 minutę temu, 20inchDT napisał:

Ale ty jestes zje.bany. Gorszy od Mendrka i Yetiego razem wzietych.

 

Właśnie o tym mówie :banderas:

Opublikowano
22 minuty temu, Paolo de Vesir napisał:

@eX4cT_PL ale serio, musisz popracowac nad forumingiem, bo po tym banie piszesz like it’s 2011 again.

Nie jest łatwo wrócić na stare śmieci.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.