Skocz do zawartości

2020 backlog - możemy to pokonać


Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze. Bez zbytniego rozwlekania i przeciągania. Nowy Rok za pasem, czyli dobry moment na coś nowego.

Prawdopodobnie każdy z nas posiada spory backlog (nie lubię tego zwrotu, ale lepsze to, niż kupka wstydu) i po części chciałby się go pozbyć. Co roku próbuje z różnym skutkiem. Każdy z nas czyni to  na swój sposob. Jednemu się udaje lepiej, a drugiemu gorzej. Ten wątek ma pomóc takim osobnikom, w tym autorowi.

 

Z założeniem tego tematu nosiłem się już od dobrych dwóch lat, ale ciągle mnie coś odciągało. Spróbuję teraz. Jak nie będzie się cieszył powodzeniem to utonie w odmętach tego forum. 

 

O co tu właściwe się rozchodzi?

 

Proste reguły:

Jeśli skończysz grę z twojego backlogu (bez różnicy czy kupioną w 2020 czy w 1997) to liczy się jako +1

Jeśli kupisz/ dostaniesz/ nabędziesz z jakiegoś abonamentu grę w 2020 roku to liczy się jako -1

Chodzi o to, aby mieć jak najwięcej plusów na koniec roku.

Nie będzie żadnego wyścigu, rankingów i nagród dla najlepszych, a jedynie zabawa. Można zrobić podsumowanie dla zainteresowanych.

 

Pomoc w walce dostarcza, m.in.:

https://backloggery.com - pozwala notować progres naszych poczynań w ogrywanych tytułach

https://howlongtobeat.com - określa przybliżony czas na ukończenie gry

 

Przykład uzupełniania:

Nabyte gry

1) Syndicate (SMD) - 02/01/20  -1

 

Ukończone gry

1) International Karate (Atari 65 XE) - 01/01/20  +1

2) Ikaruga (DC) - 05/01/20  +1

 

Suma +1

 

Powodzenia wszystkim chętnym i zainteresowanym udziałem w niniejszej zabawie.

Odnośnik do komentarza

Nie ma czegoś takiego jak backlog. Nie da się ograć wszystkich dobrych gier, tak samo jak nie przeczytasz wszystkich dobrych książek i nie obejrzysz każdego filmu, który wypadałoby obejrzeć. To nawet nie jest kwestia czasu, bo podłączony pod kroplówkę 24h i tak tego nie ogarniesz. Chyba, że kogoś jara gonienie króliczka dla samego gonienia, to wtedy powodzenia.

Odnośnik do komentarza

A jak zdefiniujesz czy dana książka/film/gra jest dobra? Dla kogoś 5 filmów/książek/gier w roku może być interesujących na tyle, że chce je poznać i to dla niego będzie ogarnięcie najciekawszych pozycji w danej dziedzinie. To o czym ty piszesz to ogrywanie wszystkiego jak leci bez żadnego rozpoznania i sugerowanie się opiniami randomów na serwisach pokroju MC ' NO BO OCENA WYSOKA TO NA PEWNO DOBRE!!!'. Jak masz wyrobiony swój gust to inaczej na to patrzysz. :) 

Odnośnik do komentarza

No nadal ma się to nijak to nadrobienia tego mitycznego backlogu(dobra czy interesująca, jeden kij, to nie jest kwestia jednego roku jeśli masz szerokie horyzonty i twoja wewnętrzna, kompulsywna misja nie brzmi "Zagrać w każdą odsłonę Mario").

Nawet z rozpoznaniem i, gdy jesteś koneserem, co w jednej ręce ma lampkę stuletniego wina, a w drugiej pleśniowy ser z 18 wieku.

Muzyka chyba jest najłatwiejsza do wchłaniania, bo można ją przemycać prawie w każdym miejscu, ale też nie sądzę, że jest to realne...chyba, że uprzesz się na jednego artystę, ale nie nazywaj się wtedy znawcą(analogicznie z grami).

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, SlimShady napisał:

No nadal ma się to nijak to nadrobienia tego mitycznego backlogu(dobra czy interesująca, jeden kij, to nie jest kwestia jednego roku jeśli masz szerokie horyzonty i twoja wewnętrzna, kompulsywna misja nie brzmi "Zagrać w każdą odsłonę Mario").

Nawet z rozpoznaniem i, gdy jesteś koneserem, co w jednej ręce ma lampkę stuletniego wina, a w drugiej pleśniowy ser z 18 wieku.

Muzyka chyba jest najłatwiejsza do wchłaniania, bo można ją przemycać prawie w każdym miejscu, ale też nie sądzę, że jest to realne...chyba, że uprzesz się na jednego artystę, ale nie nazywaj się wtedy znawcą(analogicznie z grami).

 

No właśnie ma. Jeżeli nie grasz we wszystko co popadnie bo tak mówi jakiś numerek na MC to masz stosunkowo mniej do ogrania przez co łatwiej mimo wszystko być na bieżąco i zmniejszać backlog. 

No chyba nie powiesz mi, że (mając tyle samo czasu) backlog osoby, która ma do ogrania 20 gier w roku będzie taki sam jak osoby, która tych gier ma do ogrania 50. 

Edytowane przez suteq
Odnośnik do komentarza
8 minut temu, suteq napisał:

No właśnie ma. Jeżeli nie grasz we wszystko co popadnie bo tak mówi jakiś numerek na MC to masz stosunkowo mniej do ogrania przez co łatwiej mimo wszystko być na bieżąco i zmniejszać backlog. 

No chyba nie powiesz mi, że (mając tyle samo czasu) backlog osoby, która ma do ogrania 20 gier w roku będzie taki sam jak osoby, która tych gier ma do ogrania 50. 

Wypowiadam się ze swojej perspektywy, to nie wygląda tak, że wchodzę na metacritic, widzę pokemon go czy randkowy symulator z mangowymi dziewczynkami z ocenami 10/10 i muszę w to zagrać, bo mnie to po prostu nie interesuje. Bez względu na opinie, tfu, graczy, czy recenzentów.

Nie gram we wszystkie gatunki, sieciowego multi unikam, a i tak nie widzę opcji, żebym mógł zagrać we wszystko, co bym chciał w danym roku. Jakbym interesował się, tylko Assasynami, to pewnie byłbym na bieżąco, ale w moim przypadku jest to walka z wiatrakami, więc nawet nie próbuję sobie narzucać presji. 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No widzisz, ja też piszę ze swojej perspektywy. Poza SW: JFO, które będę ogrywał na PC i Death Stranding (czekam spokojnie aż Figuś wbije platyne :lapka: ) ograłem wszystko co chciałem ograć w tym roku. Dodatkowo też spróbowałem kilku innych produkcji, których nie miałem w planach, a także pograłem troszkę w multi czy gier bez końca jak Fifa. 

Odnośnik do komentarza

Widzę, że na tym forum jaki wątek by nie powstał niezwiązany z konkretną grą, to zostanie zaraz zalany toną postów, które nie mają nic wspólnego z początkowym założeniem tematu, a wylewa się tu jakaś niezdrowa frustracja graczy, a może powinienem napisać GRACZY.

 

Po pierwsze to temat dobrowolny. Nie podoba się to proponuję omijać, nie wchodzić, najzwyczajniej olać.

Po drugie obrzydzanie innym, proponuję zachować dla siebie i się z tym nie obnosić, bo przypuszczam, że mało kogo obchodzą czyjeś wrażenia.

Wreszcie ostatni punkt. To wątek towarzysko-zabawowy i być może nie każdy powinien się w nim udzielać.

A teraz z łaski swojej jak już się co niektórzy wyżalili to wróćmy do tematu. 

Jeśli nie będzie żadnych uczestników to nie martwcie się. Temat sam zniknie i będzie można wreszcie wrócić do przechodzenia tych swoich gier, w liczbie 3 w rok.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@marcinwks

To jest jak z każdym tematem o nowym numerze PE jeszcze zanim się on ukaże w kioskach - luźne pogadanki o niczym i okładce, bo grzeczność nakazuje okazać zainteresowanie. Tutaj jest podobnie, bo nie mamy jeszcze 2020, więc gdyby już teraz sobie przydzielać punkty, to byłoby cheatowanie.

Po prostu większość przy okazji podzieliła się swoim zdaniem o backlogu, bo temat nawiązuje.

Forum ma taki naturalny tryb funkcjonowania (bez offtopiców już dawno by zmarło) i bez obaw - wszyscy się wygadają, później temat się unormuje i zostaną tylko zainteresowani.

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
32 minuty temu, marcinwks napisał:

Temat sam zniknie i będzie można wreszcie wrócić do przechodzenia tych swoich gier, w liczbie 3 w rok.

 

3 to za mało żebyś miał kogoś za g r a c z a?

Edytowane przez Paolo de Vesir
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

U mnie backlog to lista gier, które chciałbym sprawdzić, a nie, które muszę przejść. Tak że u mnie takie coś jak backlog nie istnieje, bo jeśli sprawdzam daną grę i mnie wciągnie to ją przechodzę, a jeśli nie wciągnie, to leci do kosza. Jest niewiele gier, które skończyłem więcej, niż raz, trochę więcej, które w ogóle skończyłem, a jeszcze więcej, które tylko raz/dwa razy włączyłem, i cała masa, których nie zamierzam sprawdzać. Trochę pieniędzy leci do kosza niestety, ale nie mam bólu głowy, że skoro kupiłem daną grę to muszę ją ukończyć. Tak że ciągle poszukuję, a jak już coś znajdę to gram, aż mnie znudzi, co może skończyć się nawet w połowie gry, albo po jednym przejściu, albo po 3 i pół. Swoje hobby traktuję jako miłe spędzanie czasu, więc dopóki gra mi to daje to leży w czytniku. Nie gram na rekord, nie zbieram trofików i nie gram dla innych. Liczy się jakość, a nie ilość. Dziękuję za uwagę.

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza

I mnie zaległości ogromne. Średnio w roku ogrywam niecałe 20 tytułów, a kupuję ponad 40, więc siłą rzeczy jestem w plecy. Pocieszam się jednak, że z roku na rok wydaje mniej na gry, a wiele tytułów kupuję w dużych promocjach. Zawsze staram się jednak kupić 2-3 tytuły na premierę, które mnie szczególnie interesują, ale nie zawsze znajduję czas, żeby je od razu ogrywać. Czasami zdarza się tak, że grę nabytą na premierę ogrywam rok później. 

 

Coś tam jednak zawsze próbuję nadrabiać i w tym roku mam zamiar ukończyć kilka tytułów zakupionych we wcześniejszych latach, ale ograć też kilka nowości z tego roku. 

 

Pociesza mnie tylko to, że nowa generacja będzie miała wsteczną, więc nie wszystkie kupiony gry pójdą na stracenie. 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...