Skocz do zawartości

Mortal Kombat


Soul

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak przypuszczałem - wyszło takie Dragon Ball Evolution, tylko z fan service'm dla fanów gore. Reżyser wpadł w pułapkę pt. "robimy to chyba na poważnie". I wiele ekranizacji gier na tym poległo właśnie. Jeśli bierzesz się za bijatykę, to każde skręcenie w jakieś próby nadania termu głębi czy wytłumaczenia głupot, kończy się na ogół katastrofą. I wbrew pozorom niektóre te głupoty są w uniwersum Mortal Kombat, ale tu film podchodził do nich z dziwnym dystansem czy dyskrecją, przez co raczej wzbudziło to konsternację. I w ogóle jak robisz film o turnieju, to hm, może byś chociaż dał namiastkę turnieju? A tu wyszła jakaś off-ringowa tępa napier*alanka, coś jakby całą galę WWE zrobić o tym jak zawodnicy bili się w szatni czy na parkingu. Ten film jest po prostu niespójny i ma dużo z dupy momentów, zwłaszcza pod koniec gdzie chyba ekipa zdała sobie sprawę, że im za długi prolog zrobili, wiec w sumie trzeba domknąc i udawać, że taki miał być ten film. Poza tym zmarnował potencjał uniwersum - które ma w sobie kapkę mistyczności (tutaj Outworld to jakieś pustkowie, a w takiej grze Mortal Kombat 2 był las z upiornymi drzewami, koloseum, czy wieża z lewitującym mnichem).

 

Mortal Kombat z 1995 roku może i scenariusz miał głupi, odchodził od gry (to mu akurat na dobre wyszło, zwłaszcza że motyw z 10 turniejami to gra zaciągnęła z filmu właśnie, a nie na odwrót), ale był czaderski, miał naprawdę dobre walki (nawet jeśli mniej to do zapamiętania), muzykę można słuchać bez filmu (ach, techno z lat 90!), no i miał taki klimacik tajemniczości. Zapadał po prostu w pamięć, na tyle że pomysł gali UFC na wyspie nie bez powodu kojarzą z wyspą Shang Tsunga ;)

 

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Mortal Kombat (2021) - bez większych spoilerów (pomijając jeden ukryty), ale jak ktoś jest przewrażliwiony i ma mieć do mnie później pretensje, że zdradziłem mu, że Liu Kang strzela ognistymi kulami z dupy to niech nie czyta.

 

Oj mieszane odczucia, bardzo mieszane. Z jednej strony spoko dobrani aktorzy, solidna charakteryzacja, naprawdę ostra przemoc (jucha leja się aż miło, a fatality są obrzydliwe) oraz niezły pacing, z drugiej natomiast jakieś dziwne eksperymenty fabularne, momentami fatalne CGI i walki zrobione "w kratkę" - gdyby wszystkie wyglądały jak ta finałowa, to nie miałbym żadnych "ale", jednak spora część jest po prostu... nudna. Albo absurdalna. Główny bohater urwał się choinki i jest tu chyba tylko po to, żeby żeńska część widowni miała do kogo się masturbować w trakcie seansu, Goro zjebali po całości (mam na myśli zarówno jego wygląd, jak i samo starcie), a najzabawniejsze i najsmutniejsze jednocześnie, jest to, że

 

Spoiler

nie było żadnego turnieju

 

spacer.png

 

Ja rozumiem, że reżyser ze scenarzystą ubzdurali sobie, że będzie więcej części, a to miało być zaledwie wprowadzenie, nie zmienia to jednak faktu, że poczułem się mocno rozczarowany. Randomowa formuła pojedynków w ogóle mi nie przypasowała. Fabularnie najlepiej wypadł wątek odwiecznego konfliktu Scorpion - Sub Zero (kiedy ten drugi pojawia się na ekranie, to aż ciarki przechodzą), do tego mogę jeszcze pochwalić żarciki Kano i wywijanie kapelusikiem w wykonaniu Kung Lao, ale całej reszty plejady mogłoby równie dobrze tu nie być, bo nie wnoszą nic szczególnego. Nawet Raiden to statysta. Muzyka? Pamiętam tylko, że zgwałcili motyw przewodni jakimś dubstepowym badziewiem. Generalnie nie jest tragiczne, (MK: Unicestwienie było duuuuużo gorsze), w niektórych scenach czuć klimat gier, bohaterzy walą kultowe teksty, okazjonalnie można nacieszyć oko jakimś bardziej efektownym lub brutalnym zagraniem, ale niestety nie da się powiedzieć, że jest to poprawnie wykonana ekranizacja gry. Można było to zrobić znacznie prościej i znacznie lepiej, gdyby tylko kogoś za bardzo nie poniosła wyobraźnia.  6-/10

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Obejrzałem i z racji, że miałem małe oczekiwania to nie było źle.

Spoiler

Ten random, potomek skorpiona na początku jak walczył to myślałem, że to jego siostra albo dziewczyna a nie córka. Nie wiem czemu :D. A ta zbroja czy i tonfy to jakaś parodia. Myślałem że to on będzie skorpionem. No i goro miał jakas taka miła twarz. Sab zero, Keno i chińczyki na plus.

 

Fajne za to docinki, gore (nietoperz fajnie padł), smaczki (powiedzenie na głos fatality). 

 

Sequelik z turniejem (heh) chętnie zobaczę. 

 

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Sequel moze byc naprawde spoko jak wezma pod uwage co nie podobalo sie community. Mileena spoko, przerazalo mnie takie male gowno 160 cm co moze sie na kogos rzucic i odgryzc leb. Przyjazna twarz Goro tez mi nie podeszla ale mnie przerazala bo przyjazny to on nie byl a robil takie wrazenie :D Armor Cole mi nie podszedl ale nie wiem jak by to moglo wygladac inaczej podczas walki. Fajny motyw ze Scorpionem ale mogli to troche lepiej wykonac, szczegolnie pod koniec

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
  • 6 miesięcy temu...
  • 6 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 6 miesięcy temu...

Jedynka to typowy średniaczek, można było obejrzeć przy nudnej niedzieli. Tak jak w grach najgorszym elementem była ameryczka, w grach te special forces, tutaj jakiś nijaki główny bohater. Jak w drugiej części postawią więcej na walki a nie na wprowadzanie tego miękiszona do świata przedstawionego to może się fajnie oglądać. Szczerze mówiąc jak ktoś mu zapoda fatality w pierwszych minutach filmu to całej produkcji wyjdzie to na dobre, ale raczej na to nie liczę.

Odnośnik do komentarza
  • 6 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...