Skocz do zawartości

Marvel's Midnight Suns


Shankor

Rekomendowane odpowiedzi

20 godzin temu, Brolin napisał:

Gra będzie w Humble Choice na styczeń i teraz zastanawiam się, czy ją brać po okazji na PC, czy jednak na PS5. Którą wersję byście polecali? Lepiej gra się na padzie, czy na myszce?

Ja wziąłem i będę pykac na decku, uwielbiam gry firaxis, hub kojarzy mi się z zamkiem z FE three houses.

Edytowane przez Daffy
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Gra jest znowu przeceniona do stówki. Nawet jak ktoś rzyga Marvelem i ciągle oglądaniem Iron Mana jak ja, to trzeba przyznać, że jest sporo fajnego dla fanów RPG-owania, budowania ekipy, bazy itd.

 

Wiele było w ostatnich latach gier zrzynających ze Slay the Spire, ale taki zespołowy hero RPG to naprawdę dobre pole do zrobienia bardziej liniowej gry, która ma wiele zalet Slaya. Nawet mając kilka kart w ręce, mamy trochę myślenia, przy czym sami raczej decydujemy, jak wiele. Jest w miarę możliwość kombinowania wymyślnych strategii, by cieszyć się szybkim i efektownym rozwalaniem przeciwników. Właśnie to był imo klucz do Slaya, że każdy grając w każdej turze myślał właśnie tyle, ile chciał myśleć, i tutaj jest sporo z tego podejścia, w bardziej ubisoftowym wydaniu.

 

Scenariusz jest nawet stosunkowo ok, dużo jest typowej marvelozy i takich samych żartów co zawsze, ale że to gierka i scenki są przerywane graniem to jakoś nawet spoko ten klimacik jest zazwyczaj. Głównie mocno kiczowato i dziecinnie, zupełnie bez ambicji, ale to lepiej niż gdyby próbowali mieć ambicje mdr. W końcu to gra, w której podczas pierwszej misji zabiłem żołnierza w pełnym futurystycznym uzbrojeniu, rzucając w niego stosem gazet. No i mamy spektrum wyboru, jak bardzo chcemy się w ten scenariusz angażować. Czy np. stać obok postaci i słuchać ich długich pobocznych dialogów, czy przeklikiwać większość i tylko śledzić główne wydarzenia itp. Albo zlać i skupić się na walkach i statsach.

 

 

Walka wydaje się robiona pod myszkę, ale jest tak prosta w prezencji przestrzennej, że nie robi to specjalnie różnicy. Natomiast chodzenie dokoła w TPP, wiadomo, dużo sensowniejsze na padzie. Taka że nie wiem, raczej bym grał na padzie mając wybór.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Powiem szczerze, że aż o dziwo nieco smutny byłem, że już wychodzi Fajnal, bo nie chciałem przerywać Midnight Suns, w które serio się wkręciłem, a też jest obszerne.

 

Ostatecznie gra pozwala na sporo kombinowania nad doborem kart i ekipy. Jest maaasa poziomów trudności, więc każdy może wybrać. Pojawiają się one stopniowo, więc każdy może pomyśleć wtedy jednym klikiem: ok, chcę mocniejszych przeciwników, albo: nie, tak jak jest teraz już w sam raz mnie nastręcza.

 

Gra nie ma tak wiele z RPG-a, jak się początkowo wydaje. Wszystko w grze się skaluje (i, niestety, część gry to typowe dla takich gier wykminienie, co się skaluje bardziej, a co mniej, bo np. niektóre zdolności czy aspekty walki stają się w miarę levelowania coraz mniej przydatne). Zyskanie XP za niektóre zadania wydaje się więc wręcz śmieszne. To, co jest istotne, to surowce na robienie kart. Nie ma tego niby tak wiele - poza główną postacią, bohaterowie mają bodaj kilkanaście kart, możemy dać do talii po dwie kopie, mają one jeden stopień upgrade'u, i jedny możliwy "dopisek". Jednak w połączeniu z całą resztą gry, robi się z tego naprawdę rozkosz taktyka na dziesiątki godzin.

 

To nie jest nic, te ulepszenia - ten jeden upgrade karty i jakiś "dopisek" do niej są absolutnie kluczowe - ale też nie ma mowy o ubisoftowaniu czy godofwarowaniu. To nadal gra taktyczna, która ma więcej wspólnego ze Slayem i Into the Breach niż taką Personą. Najważniejsze w walkach na dłuższą metę jest faktycznie tego, jak używamy tego co zawsze jest, i własnego mózgu, a nie że robimy oczywistą rzecz i w sumie to wszystko, levele się zyskują i wszystko się rozwala.

 

W grze możliwe jest też sporo grindu na "gloss", surowiec, którego potrzeba bez końca, ale tylko do kosmetycznych dodatków. Tak więc można sobie zmieniać kolory wszystkiego i mieć tysiąc przebrań dla każdej postaci i tak dalej. 

 

 

Liczba postaci jest wciągająca. Nie spędzamy z żadną z nich dużo czasu, mimo że gra jest długa. Masa mechanizmów w bazie - a to levele przyjaźni, a to wspólne posiadówy, a to bonus do następnej walki za trening z kimś, a to odpoczynek w saunie i oczywiście bonus za to, a to mini-zadania z jakimiś nagrodami, a to misja z fajnymi nagrodami wymagająca danej postaci, i tak dalej - zachęca, by ciągle rotować i próbować regularnie każdego herosa. Nawet jeśli na dłuższą metę niektórzy wydają mi się ewidentnie mocniejsi od innych. Chociażby z prostego powodu, który nieco jest znany fanom niejednej gry taktycznej - po co być tankiem i przyjmować ciosy, skoro można być "DPS" i zabić przeciwnika i wtedy on tych ciosów w ogóle nie zada. Niemniej, zależnie od poziomu trudności i naszego zaangażowania w talię, na pewno granie bardziej defensywnie czy lecząco czy z wykorzystaniem ataków kontekstowych itd. jest, relatywnie, całkiem do zrobienia.

 

 


Naprawdę dopićkana gra. Czemu było o niej tak cicho? No cóż, miało być hitowe połączenie dwóch mocnych filarów "Firaxis + Marvel'... a może zamiast tego wyszła gra, której nie było do kogo reklamować. Fani Firaxisa i takiej rozgrywki często mają wywalone na wielke budżety, sceneczki z humorem i fantastyczne portale i lasery blastery. Z kolei fani gier AAA może nie lubią takiego gatunku gier i tyle. 

Promocja gry nie wypaliła, co widać po stosunkowo małej liczbie stron tego tematu. Reklamowanie gry "gra twórców XCOM!" coś znaczy tylko dla fanów XCOM. No i pewnie fani Firaxisa tę grę faktycznie kupili, na pececie, ale to samo by można osiągnąć robiąc dowolną typową grę Firaxisa... typu, ja wiem, nowy XCOM. Nie udało się przekazać szerszemu światu, co wyjątkowego jest w Midnight Suns.

 

Niestety, plan portu na Switcha został anulowany, a tak by się fajnie pogodziło z Fajnalem, pykając w innych momentach. 

 

Mimo wszystko mam nadzieję, że nie będzie to sygnał dla branży, żeby nie "mieszać", i dostaniemy jeszcze inne gierki tego typu, z bardziej nerdowym budowaniem składu ale bardziej przystępną i dopićkaną prezencją.

  • This 1
Odnośnik do komentarza

Nie było też tak, że gra na premierę miała problemu techniczne ? Ponadto jak czytałem pierwsze posty w temacie to myślałem, że to będzie mało efektowna karcianka. Ja grałem długo po premierze i podtrzymuje swoje zdanie, że warto się zapoznać z tym tytułem, dla mnie to było jedno z większych zaskoczeń zeszłego roku (tak, właśnie sprawdziłem, że wyszła w grudniu 2022).

Odnośnik do komentarza

Sam specjalnie ją umieściłem na liście najlepszych gier 2023, jako pewien komentarz co do tego że nikt nie zauważył że ta gra wyszła m d r. Co jest zadziwiające, biorąc pod uwagę jednak przyjazny charakter gry, znane marki, i niezłe recenzje. W kinie wszyscy machają ręką i i tak idą na Marvele bo to jedyny film jaki jest społecznie akceptowalny, a w przypadku gier ludzie zobaczyli Marvela i machnęli ręką że nie kupią i nawet nie wiedzą, co to jest. Sporo znam osób które nigdy tej gry nie widziały. Co jest... nieco inne od Spidermana od Sony, o którym nie dało się nie słyszeć.

 

 

Z tego co wiem to zawsze dobrze działała i była spoko, nawet czytałem takie komentarze.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...