Skocz do zawartości

Young Leosia - sprawa jest poważna


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 24.01.2023 o 16:17, Absolem napisał:

Kiedyś, w czasach kiedy wytwórnie płytowe wydawały i promowały artystów to jeżeli jakaś panna nie miała talentu i głosu to przynajmniej była ładna. Obecnie, kiedy każdy może nagrać sobie płytę ludzie promują takie gówna, była pati z brzezin teraz to piskle bez dupy, cyca i czegokolwiek co sprawiłoby że się chce o tym pamiętać. Jak widać dla niektórych złoto :wujaszek:  

 

Ciężko u cb z wyczuciem ironii ale nie mam dzisiaj siły ani ochoty na przepychanki słowne. :lapka:

 

Spoiler

Nie kumam fenomenu Leokadii bo jestem stary ale rozumiem młode pokolenie, że im to siada.

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 31.01.2023 o 12:17, Adam GlapJńskJ napisał:

Oczywiście. Z Żabą piłem wódkę i miałem okazje chwile z Lilką gadać, spoko ludzie. :f

tez go spotkalem, ze 3-4 lata temu.

 

oswietlalem jego koncert. rozkladamy sprzet z ziomkiem od dzwieku, wlaczam setup itd, wszystko bangla.

 

podchodzi zabson. zrobil sobie cornrows na glowie, dodatkowo utlenil te wlosy. pyta sie, czy zamontujemy mu lampy UV ktore wypozyczyl, zeby te jego warkocze swiecily w tym ultrafiolecie.

 

powiedzial "beda wygladaly MROCZNIE". mowimy ze spoko, ale widze po kumplu, ze tez w srodku zaczyna gnic ze smiechu. 

 

rzabek chyba cos tam zaczal analizowac sytuacje, ma swiadomosc ze powiedzial cos bardzo subiektywnego. postanowil karykaturalnie oprzec stope na jakims wysokim elemencie, niczym kapitan jack sparrow na swoim statku, eksponujac swoje skromne, opiete ciasno rurkami krocze. zapytal pewny siebie: "To co, bedzie dzisiaj dobry koncert co nie?"

a my "no chyba". smalltalk uciety jak naplet zydowi. rzabek juz nic nie powiedzial i poszedl na backstage sie zjarac.

 

spoko czlowiek.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

no dobra, uznaje ze podjarka zabki tez trollujesz, bo nie wierze ze jestes az tak slaby w muze, anyway

 

zappson na backstageu, po koncercie, tego samego dnia:
siedza sobie w kilka osob, on i jego przychlasty ktorzy przyszli sie waflowac w cieniu jego fejmu. podbija do niego jakis typ z zewnatrz, widac ze jakis fan, bo ledwo co skonczyl gimnazjum. nawijka leci tak
- siema, blablabla, fajna muza, sratata, moze chcialbys wpasc do mnie na obiad co?

- spoko ziomek, bardzo chetnie, ale jak bedzie tam choc gram glutenu, to ci zajebia buta na leb.

 

w pokoju niezreczna cisza. 

 

spoko czlowiek.

 

z reszta takich historii jest multum, 

 

to moze o kim innym

 

Young Igi

 

maly alfons chodzacy w futrze. cos tam nawija o bankotach do sufitu, piosenka w ktorej refrenow jest 3x wiecej niz zwrotek. chlopaczek sie rozgrzal, jego psychofani tez. rzucil sie na crowdsurfing. ledwo go uniesli, mimo ze wazyl na oko jakies 56 kilo. po ilku sekundach futrzasty zarzadzil powrot na scene. nie spodziewalem sie, ze zamiast go postawic na scenie, to nim po prostu rzucili tak , ze odbil sie od odsluchu jak rzucony worek z miesem. doslownie zajebal o glosnik z hukiem. jako ze sie gwiazdor musial spoznic na scene (mimo ze w klubie byl od godziny), to koncert sie przesunal w czasie. pech chcial ze po jego koncercie byl zaschedulowany rave moich dobrych ziomkow. no wiec jak igi byl w szczycie wieczoru, to sie okazalo, ze konczymy, i nie bedzie drugiego bisu banknotow do sufitu. ziomal od dzwieku po prostu zgasil go jak peta, a igi sie prawie poplakal. mysle ze moral tej historii jest dosyc banalny.

 

GWIAZDY TAKIEGO FORMATU sa gwiazdami dzieki narzedziom, dzieki technologii koncertowej, odpowiedniemu oswietleniu, dobremu naglosnieniu. nie tuszuje to jednak faktu, ze sa tutalnymi burakami z przerosnietym ego. no ale czego sie spodziewac od gosci, ktorzy ledwo co napisali mature, a udalo im sie wstrzelic w koniunkture dosyc wyraznie zepsutego pokolenia.

Edytowane przez Najtmer
  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

wiesz no, moze przypadkowo dobrze trafiles, albo ja przypadkowo zle. zakladam ze czlowiek moze wyrosnac z bycia durniem, ale rownie dobrze pieniadze moga go sfermentowac do kosci. 

 

tu nie ma psycha nic do tego, po prostu stalem z boku i obserwowalem. nie placili mi za gadanie z tym gosciem, tylko za mruganie stroboskopem jak krzyczy "zrobcie halas". no i robili. w rytm stroboskopu. szlo tym halasem sterowac za pomoca guzika XD

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 5 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...