Skocz do zawartości

Lies of P


Szermac

Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, mario10 napisał:

Szkoda bo jak już sięgam po soulslike to ma być wyzwanie. Sekiro mi się tu świetnie kojarzy. Rozumiem, że jakiś lekki nerf może wjechać jak bossowie są OP ale jak jest za łatwo to szkoda.

Dawno nie grałem ale nie wierzę w to, że nagle gra stała się spacerkiem samograjem. To gry From jak dla mnie przystępniejsze włącznie z Sekiro, ale może to kwestia indywidualna.

Odnośnik do komentarza

Nie no są logi z patchy gdzie są ewidentnie wypisane nerfy.
Poza tym jak mam podobnego skilla co kumpel i on do połowy gry ginie 2 razy a ja 80 to chyba coś jest na rzeczy.
Poza tym można zobaczyć taka laxasia czy król marionetek jacy są wolni i czytelni po nerfach.
Przecież oni tak nacierali że nie było kiedy hits wcisnąć a teraz to jak na slow mo.
https://cloud.tapatalk.com/s/663cefb7402ac/laxasia-laxasia-the-complete.mp4

Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać

Odnośnik do komentarza
W dniu 9.05.2024 o 13:33, mario10 napisał:

Pewnie tak na pewno prędzej czy później ogram bo gra wydaje mi się bardzo fajna

Nie słuchaj za mocno kolegi, po nerfach, czy przed to jest ta sama gra, dalej trudna, po prostu nie Siekiero. 

Zresztą zależy od tego, czy wolisz parry, czy rolki, czy pad taki, czy taki, ogólnie - to zależy, to nie gra spacerek, dalej to soulslike. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
30 minut temu, Beelzeboss napisał:

soulsowi wyjadacze :rofl: zagralibyscie w cos skillowego, a nie atak atak dodge.

Racja kolego, soulslike'i przestały być wyznacznikiem trudności kilka lat po premierze Demon's Souls, po prostu ludzie znają już te mechaniki na pamięć, trudniejsze to ostatnio była dla mnie Bayonetta na normalu, niż jakieś Soulsy na NG... 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
10 minut temu, mario10 napisał:

No trzeba przyznać, że po przejściu takiego Sekiro już w żadnej grze parry nie było tak wymagające. Przynajmniej do tej pory :)

Racja, w takim Stellar Blade i Lies of P to w zasadzie ciężko się w ogóle pomylić przy parry, a parowania też tam masa, tak to jest, że z reguly po 1wszej grze z jakąś mechaniką potem już człowiek się czuje bardzo swobodnie.

 

Oczywiście poza maniakami liczącymi na kalkulatorze ile milisekund okienka parry dodali w danym patchu :):). 

Odnośnik do komentarza

Ale gościu co ty za bajki opowiadasz .
Zagraj bez patchy i zobaczysz jak szybcy i agresywni byli bossowie i jak małe było okienko parry więc było mega ciężko.
Ograłes na nerfie dla dzieci to możesz mieć taką opinię ale nikt kto grał na premierę solo się z tym nie zgodzi bo było absurdalnie trudno niektórzy pisali że wręcz nieuczciwie.
(pipi)isz o milisekundach okienka a logi mówią wprost że znerfione jest dosłownie wszystko.
Boost dla broni, a bossy obcięte HP wolniejsi mniej agresywni mniejszy DMG.
Czas na viscerala to teraz chyba cała wieczność.
Ja rozumiem że ty nie masz innej perspektywy bo ograłes po nerfach ale przyjmij do wiadomości że gra na premierę a dziś to 2 światy.

I jeszcze te tłumaczenie że po soulsach i sekiro to wszystko łatwe xD.
(pipi)a przecież tu 99% ludzi to starzy wyjadacze sam mam poplatynowane wszystkie te tytuły i to nie ma nic do rzeczy.
Bo gra szmacila strasznie była wyzylowana do granic a żadnych nowych mechanik tam nie było.

https://youtube.com/clip/UgkxUTFCqR4oYIYLpU7eKpPmRdSw-VXqu7ZR?si=Bub0HaiCVCCmi4Xk

Dlatego jeżeli ktokolwiek jeszcze nie grał i chce poznać tą grę tak jak została oryginalnie zaprojektowana polecam granie offline bez patchy.



Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać







Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Schranz1985 napisał:

Ale gościu co ty za bajki opowiadasz .
Zagraj bez patchy i zobaczysz jak szybcy i agresywni byli bossowie i jak małe było okienko parry więc było mega ciężko.
Ograłes na nerfie dla dzieci to możesz mieć taką opinię ale nikt kto grał na premierę solo się z tym nie zgodzi bo było absurdalnie trudno niektórzy pisali że wręcz nieuczciwie.
(pipi)isz o milisekundach okienka a logi mówią wprost że znerfione jest dosłownie wszystko.
Boost dla broni, a bossy obcięte HP wolniejsi mniej agresywni mniejszy DMG.
Czas na viscerala to teraz chyba cała wieczność.
Ja rozumiem że ty nie masz innej perspektywy bo ograłes po nerfach ale przyjmij do wiadomości że gra na premierę a dziś to 2 światy.

I jeszcze te tłumaczenie że po soulsach i sekiro to wszystko łatwe xD.
(pipi)a przecież tu 99% ludzi to starzy wyjadacze sam mam poplatynowane wszystkie te tytuły i to nie ma nic do rzeczy.
Bo gra szmacila strasznie była wyzylowana do granic a żadnych nowych mechanik tam nie było.

https://youtube.com/clip/UgkxUTFCqR4oYIYLpU7eKpPmRdSw-VXqu7ZR?si=Bub0HaiCVCCmi4Xk

Dlatego jeżeli ktokolwiek jeszcze nie grał i chce poznać tą grę tak jak została oryginalnie zaprojektowana polecam granie offline bez patchy.



Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać






 

Kiszak, a ok no fakt on na pewno Wie lepiej.

 

Gra została zniszczona przez patche i teraz jest dla babmików.^^.

 

Ja tam ufam bardziej temu opisowi. Zresztą grało się mi po patchach bardzo dobrze i zakładam, że jak ktoś chce większy challenge, to dalej może zagrać NG+. 

"

No, to call the game “significantly nerfed” would be a big oversimplification. 

 

A few bosses had small health nerfs (they’re still beefy)

Some attacks got better telegraphs (that doesn’t make the dodge/parry timing not-a-challenge tho)

We got some QoL changes to the P organ upgrade tree (rising dodge is default now) 

And a handful of minor adjustments here and there

 

Hell some attack timing is MORE challenging post patch for folks who were used to prior timing. (Eldest brother’s parry timings fucked me up post-patch!) 

 

Nothing has been “gutted” and anyone telling you otherwise is trying to make themselves feel cooler for “beating it pre-patch”. The game is a lil friendlier to new players now but it’s still a very real challenge, and more importantly, a lot of fun 

Give the game a try, I think you’ll enjoy it as it is right now if challenge is your thing

"

Edytowane przez KrYcHu_89
Odnośnik do komentarza

Zacząłem niedawno w to grać, nie wiem jaka gra była kiedyś ale póki co jest całkiem spoko.

Przeszedłem tego bossa Porzucony Stróż i o ile na początku nie szło mi zbyt dobrze to z każdą kolejną próbą walka robiła się bardziej przejrzysta. 

Ostatni souls like jaki grałem to Wo Long i tam za hooya nie mogłem ogarnąć ;)

 

No zobaczymy jak będzie dalej

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, drozdu7 napisał:

Zacząłem niedawno w to grać, nie wiem jaka gra była kiedyś ale póki co jest całkiem spoko.

Przeszedłem tego bossa Porzucony Stróż i o ile na początku nie szło mi zbyt dobrze to z każdą kolejną próbą walka robiła się bardziej przejrzysta. 

Ostatni souls like jaki grałem to Wo Long i tam za hooya nie mogłem ogarnąć ;)

 

No zobaczymy jak będzie dalej

Będzie trudno. 

Odnośnik do komentarza

Mój kolega olał gierkę i wrócił do poe bo przez pół gry 2 razy padł, zamiast się uczyć bossów to oni padają podczas nauki.
Na Reddit jest masa tematów i każdy kto grał na premierę wie jakie nerfy poszły.
Męczyć bossy po kilka h a walić ich first try to jest gigantyczna różnica a nie lekki nerf.


Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać

Odnośnik do komentarza

Nie ma w tym nic dziwnego.
Gra jest w passie, tak więc dużo niedzielniakow się skusiło.
A później jak zawszę płacz na forach i nerfy.
Teraz przynajmniej mogą grać solo bez zjawy i bez rzucania badziewiem przez pół mapy co było powszechne.
Problem jest taki że jak ktoś ma cyfrę jak mój kumpel to nie może grać bez patchy.


Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dla jednych grywalna dla drugich nie grywalna.
Zależy kto czego oczekuję od gry.
Oglądałem ten stream Kiszaka i śmiał się z tej gry, w sensie walisz tego bossa kompletnie bez emocji bo są wolni i nie robią takiego roz(pipi)u.
Tam gdzie nie mogłeś nawet hita wcisnąć to teraz ładowane wolne ataki wchodzą( zbijające posturę) a zaraz po tym visceral i bossy padają moment.
Można sobię zobaczyć Laxasia jaka wolna teraz jest albo ten ostatni ADHD Boss co po prostu nie prz stawał atakować.
Nie chodzi o licytowanie się co i o ile znerfili, czasem mała zmiana czyni z hardcorowej gry ez mode.
Tylko że ja najlepiej wspominam te gry i tych bossów którzy stawili opór, przy których pół dnia siedziałem.
Ci co padają od strzała to się ich nie pamięta.
Trochę teraz mam tak w lordsach że nie pamiętam poza pieta ich nazw bo po prostu moment zrobieni i nie zapadli w pamięć.


Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać



  • beka z typa 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...