Uff Zdrowy zbuffowany  debuffy zdjęte, może dalej rozsiewać zniszczenie i chaos 

Po prostu jaram się gierkami, jak wtedy, gdy byłem dzieckiem, jak zawsze. I jestem bardzo sentymentalny, więc cieszą mnie dobre remastery, a tym bardziej remakei, dobrze zapełniają lukę, między nowościami. I cieszą mnie gry indie, doceniam produkcje jednej lub kilku osób robione w przysłowiowych garażach, bo grafika jest dla mnie ostatnia na liście ważności. I lubię, gdy jest dużo gry w grze, dlatego jaram się DKCR, czy nie mogę się już doczekać Returnala, co za patologia, że od poniedziałku jedzie do mnie z Irl do Irl xD. 

zdrowy to obłudnik i diabeł, zły człowiek, który odciąga ludzi od bardzo dobrych/genialnych gier Nintendo. Największy hejter gamingu, nemezis mieszkańców Kioto, wkleja brzydkie zdjęcia małpiszona aby zniechęcić potencjalnych graczy pod przykrywką ekhem ,,dobrej zabawy i jaranka''. Najgorszy typ człowieka, który w geście pomocy wyciągnie do ciebie dłoń a drugą ręką wbije nóż w żebra. Prowadzi przemyślaną kampanie na wielu frontach i przygotował sobie nawet historie swojego katharsis. Prawdziwy antychryst, fałszywy mesjasz, bestia. 

8 minut temu, Krzysztof93 napisał(a):

zdrowy to obłudnik i diabeł, zły człowiek, który odciąga ludzi od bardzo dobrych/genialnych gier Nintendo. Największy hejter gamingu, nemezis mieszkańców Kioto, wkleja brzydkie zdjęcia małpiszona aby zniechęcić potencjalnych graczy pod przykrywką ekhem ,,dobrej zabawy i jaranka''. Najgorszy typ człowieka, który w geście pomocy wyciągnie do ciebie dłoń a drugą ręką wbije nóż w żebra. Prowadzi przemyślaną kampanie na wielu frontach i przygotował sobie nawet historie swojego katharsis. Prawdziwy antychryst, fałszywy mesjasz, bestia. 

Piękny portret psychologiczny  Może stwórz własny wątek z portretami innych userów, jestem ciekaw co tu jeszcze za śmietanka przesiaduje? xD

 

p.s. skoro mnie rozszyfrowałeś wrzuciłem coś specjalnie dla Ciebie w moim poetyckim wątku 

Edytowane 17 stycznia17 sty przez zdrowywariat

Zdrowy odkryliśmy twoje prawdziwe ja już podczas twojej ostatniej wizyty więc na tym forum już nikogo nie nabierzesz tą gadką

nie będę już reagował na poczynania zdrowegowariata bo poprosiłem w modlitwie świętego Michała Archanioła aby bronił mnie przed jego złymi zamiarami bo ja chcę żyć i kochać Nintendo 

Zdrowy? Książkowy przykład narcyza  a wy go jeszcze karmicie. 

Miałem napisać, że wolę takiego zdrowego od girywdupie, ale doszło do mnie, że nie ma czegoś takiego jak "normalny fan Nintendo". Co bardziej aktywni to odklejony każdy jeden.

2 minuty temu, Paolo de Vesir napisał(a):

Miałem napisać, że wolę takiego zdrowego od girywdupie, ale doszło do mnie, że nie ma czegoś takiego jak "normalny fan Nintendo". Co bardziej aktywni to odklejony każdy jeden.

Masz takie mylne odczucia bo chłop dopiero wrócił i jeszcze tak nie odczuwasz efektów wyssania energii 

Wiecie po czym poznać dobrą grę? Ano po tym, że jak człowiek siedzi w pracy to nie może się doczekać, aż wróci do domu i znowu towarzyszy mi to uczucie, ale nie zdradzę o jaką grę chodzi, żeby Wam jej nie obrzydzić, a więc siedzę teraz w pracy, kręcę się w kółko, przenoszę pudełka z miejsca na miejsce, żeby był efekt i z nudów drapie się po jajach i mam nawet tekst przygotowany, gdyby szef mnie szukał, że dobrego pracownika ciężko znaleźć i gdy już wrócę do domu będzie to mój najszybszy obiad i prysznic, po czym będę szczerzył zęby do TVka, jak szczerbaty do sucharów 

Edytowane 17 stycznia17 sty przez zdrowywariat

Teraz, Pupcio napisał(a):

Masz takie mylne odczucia bo chłop dopiero wrócił i jeszcze tak nie odczuwasz efektów wyssania energii 

 

Zdrowy jest nieszkodliwy, a gira to zwykły psychol. Nie można brać na poważnie nawet przecinka który postawi w jakimś zdaniu - to zawsze stek kłamstw, manipulacji i Nintendo najlepsze, a nie jest najlepsze tylko jest zwykłą kurwą.

 

tak widzę zdrowego w internecie, nawet z wyglądu podobny 

Fryzura się zgadza 

widziałem jego poczynania na VHS 

 

 

Ja pierdolę, obraz nędzy i rozpaczy to 1st party. xd Nie dziwię się, że MS idzie w multiplatformowość, w ten sposób obnażą niekompetencje Sony które zostanie z czasem wchłonięte przez XGS. Nic lepszego i tak ich nie spotka. Jakość PlayStaton to mit o którym dzięki polityce wydawniczej Sony dowiedzieć się mogą blacharze, a niedługo - boty.

Nakupować studiów, żeby później je zamykać, albo splamić ich dobre imię (Rare) 

gdyby upadek Sony zniszczyłby też Guerrilla Games to warto poświęcić PlayStation aby już nigdy nie widzieć nowych gier z serii Horizon ale pewności nie mamy, że to studio zaprzestanie produkcji gier z rudą babą na inne sprzęty 

Obsadzić na najważniejszym stanowisku gościa który stworzył horizona, co mogło pójść nie tak  ta firma pozbyła się japońskich pracowników więc upada jak microsoft, proste jak yebanie  

7 minut temu, Krzysztof93 napisał(a):

gdyby upadek Sony zniszczyłby też Guerrilla Games to warto poświęcić PlayStation aby już nigdy nie widzieć nowych gier z serii Horizon ale pewności nie mamy, że to studio zaprzestanie produkcji gier z rudą babą na inne sprzęty 

Ja nawet tego nie tykam, bo jedyne co mi się od tego studia podobało to Killzone 2, bo gra naprawdę robiła wrażenie i do dziś robi, oświetleniem, efektami cząsteczkowymi, czy też animacjami umierania. Poza tym nie lubię piaskownic. Gdy miałem PS3 to wszystko sprawdzałem, ale nauczyłem się, że nie ma co wyrzucać pieniędzy w błoto.

Sony, pokraczny cień z lat świetności, z emerytem Cerny sprzedającym marzenia, cóż za upadek

 

Nintendo zbawca gamingu

Jedyna szansa na uratowanie PSStudios to wchłonięcie ich przez XGS - jakby nie patrzeć w tej generacji Microsoft jest dwa kroki przed Sony jeśli chodzi o jakość i ilość gier. Jeszcze jak się Nintendo przejedzie na S2 to dostaniemy w końcu porty ich gier na inne sprzęty, a potem w ich miejsce wskoczy Steam. Japońskie gry, ale na amerykańskim sprzęcie - czy istnieje piękniejsza wizja branży?  

2 minuty temu, Paolo de Vesir napisał(a):

Microsoft jest dwa kroki przed Sony jeśli chodzi o jakość i ilość gier.

i nic z tego nie wynika niestety 
ja to bym chciał żeby ze świata nie znikały konsole (jak Xbox z Polski hehe xd) ale pozbyłbym się niektórych gier/serii gier. Po pierwsze Horizon za bycie jakimś popierdolonym nowym symbolem PlayStation, Halo bo od tylu lat jest żenujące w chuj czy Leage of Legends za zrobienie z polskiej młodzieży ,,graczy jednej gry''

1 minutę temu, Krzysztof93 napisał(a):

i nic z tego nie wynika niestety 

wynika z tego to że jest w co grać, a to chyba najważniejsze