Nie dziwę się, że ten ff7 ich tak boli. To arcydzieło. Jeszcze zaraz Sifu w plusie i zajebani.

Nawet chatgpt wie dlaczego playstation wygrywa

 

Cytat

PlayStation odnosi sukces w wojnie konsol z kilku powodów:

1. **Ekskluzywne tytuły**: PlayStation ma bogatą bibliotekę ekskluzywnych gier, które są dostępne tylko na ich platformie, co przyciąga graczy.

2. **Silne marki**: Marki takie jak "God of War", "Uncharted" czy "The Last of Us" są bardzo popularne i przyciągają fanów PlayStation.

3. **Technologia i wydajność**: PlayStation zwykle oferuje najnowocześniejszą technologię i wydajność, co przyciąga graczy szukających najlepszych wrażeń gamingowych.

4. **Wsparcie dla deweloperów**: Sony ma dobrą reputację wśród deweloperów gier, co przekłada się na lepsze wsparcie dla twórców i więcej ekskluzywnych tytułów.

5. **Komunikacja i marketing**: PlayStation ma silną strategię marketingową i komunikacyjną, która pomaga w budowaniu hype'u wokół swoich produktów i zachęca graczy do wyboru ich konsoli.

Te czynniki razem sprawiają, że PlayStation odnosi sukces w wojnie konsol.

 

BezExBox nie ma eXów, więc zdechnie. Klockarze jak fantazjowali o playstation jako apce na xboxie, a to spermcer idzie w 3rd party XD Cerny zaraz wyda ps5pro i moze zagramy w koncu w starfielda w 60fps XD

Obaj producenci idą w multiplatformowość bo przy stagnacji na rynku konsol, jest to dla nich najłatwiejsza droga, by zarabiać więcej. I dobrze widać to po wynikach finansowych Sony, które mimo iż wygrało tzw. "wojnę konsolową" więc teoretycznie jako zwycięzcy powinni być w bardzo dobrej sytuacji, to jednak musza zwalniać, zamykać kolejne studia (4 w ostatnich 4 latach), kasować gry i zapowiadać zmianę strategii.

 

Fanboye tacy jak ty emocjonalnie przywiązują się do posiadania exów tylko na Playstation, ale sam prezydent Sony mówi że model w którym wydawali grę tylko na konsolę to przeszłość. Więc radzę już teraz przygotować się do intelektualnego fikoła kiedy będziesz wyjaśniał że Sony powtarzające ruch Xboxa o wydawaniu gier jednocześnie na PC i chmurze jako apka Playstation dostępna na wielu urządzeniach  to jednak dobry ruch i mądre posunięcie. 

To nie jest takie oczywiste. Ekskluzywność ma znaczenie, ba nawet ta czasowa. Pozwala konkurować innymi czynnikami niż zasobność portfela. Sony i Nintendo nie zrobią tej przysługi Microsoftowi. Przypuszczam, że będą swoje wielkie marki trzymać blisko. PC wydaje się tu salomonowym wyjściem do zwiększania sprzedaży. Zresztą MS też nie kwapi się do pójścia na całość. Powiedzmy sobie szczerze - te 4 gry na PS5 co wydają, no to nie są jakieś megatony. Jedynie SoT ma tam swoje stadko graczy, ale jak mówisz Xbox to raczej kojarzysz go z Forzą czy Halo, a nie z grami o morzu pełnym wysp z czterokolorowymi szkieletorami..

Także hamowałbym hurraoptymizm tych co sądzą, że teraz będzie growy interaccial swingers orgy.

 

Inna sprawa to czkawka branży po pandemicznym boomie. Deszcz spadających głów zapowiada raczej spowolnienie, ale też może rozkwit nowych studiów i nowych talentów - branża próžni nie znosi.

 

Prezes PlayStation oprócz "optymalizacji finansowej" widzi przyszłość w chmurze, ale IMO to taka zdarta płyta od dawna i wciąż marzenia ściętej głowy. Ani gracze nuezbyt chcą się odzwyczajać, ani też nadal sieciowe struktury pod chmury nie są idealne i nie wiem czy kiedykolwiek będą.

Trochę śmieszy jak w tych czasach, widząc co się dookoła dzieje ludzie stawiają coś za pewnik. Nie Sony napewno zrobi tak, nie odda tego czy tamtego. To samo MS.

Zawsze wygra pieniądz i tyle.

 

Teraz jeszcze konsole będą się mierzyc z rosnącym pc handheld gaming, który niedługo w podobnym przedziale cenowym może oferować przybliżone doznania i większą paletę możliwości.

A gdzieś zboku zapierdala cały segment sztucznej inteligencji, firmy jak Nvidia pompują kasę w to i nie wiemy czy za kilka, kilkanaście lat będą takie rozwiązania i bajery że zdmuchną klasyczne konsole, albo tych którzy zostaną w tyle.

 

Ale no idealizujcie dalej i brońcie marki

Śmieszne jak daddy pisze o bólu dupy a sam uciekł z CW jak zaczęło być głośno o tych chuja wartych gierkach z xboxa na PlayStation Podkulił ogon i schował się w bunkrze Microsoftu gdzie spędził kilka dni na modlitwie i samobiczowaniu w ofierze za to zielone śmierdzące truchło jebane.
Przynajmniej był spokój z tym frajerskim Twitterem, dupa cicho.

Konsole stacjonarne jak teraz będą z nami zawsze. Już byly wróżby m, że następnej generacji nie będzie tylko streaming. Taaaaaa

Do tego 900p jak w 2008, beka z cwelstation 4.5 bez gier i niebieskich frajerów 

 

Konsole nigdzie się nie wybierają, ale robienie wysokobudżetowych gier za setki milionów tylko na jedną konsole będzie coraz mniej i mniej opłacalne (o ile nie wzrośnie nagle ich baza, a na to się nie zapowiada).

 

Boty szczekają, a na Sonce5 wyższa kultura konsolowości

Jak czytam, że Sony na pewno czegoś nie zrobi, to wiem, że to już tylko kwestia czasu

 

Zyskowność spadła już zaledwie do 6%. Na domiar złego skasowali kilka projektów, więc część ich studiów wyda swoje gry 2-3 lata później - to jest strata czasu i pieniędzy, z której powstaną kolejne dziury wydawnicze, które będzie trzeba łatać czasowymi exami, do których będą musieli dołożyć kolejne dziesiątki, jak nie setki mln dolarów.

 

To oznacza, że bardzo niska zyskowność jeszcze bardziej spadnie niebezpiecznie do progu jakiejkolwiek opłacalności.

 

Sytuację pogorszy fakt, że zapowiadają zwrot w kierunku blockbusterów, czyli będą musieli wydawać jeszcze więcej pieniędzy na produkcję jeszcze droższych gier, które będą wychodzić coraz rzadziej. To kolejny czynnik, który zmniejszyć zyskowność.

 

Zaraz dobije ich sytuacja z Bungie, którego zyskowność leci na pysk, a jeżeli Marathon nie okaże się sukcesem przynajmniej na miarę Destiny, to będzie dla nich prawdziwa katastrofa.

 

Nie mogą przy tak wielkich nakładach, proporcjonalnie największych że wszystkich producentów konsol, pozwolić sobie żeby operować np. na zysku na poziomie 3-5%, bo przy wiodącej pozycji na rynku i zwiększeniu udziału cyfrowej dystrybucji zyskowność ta powinna rosnąć albo przynajmniej być na tym samym poziomie, podczas gdy w SIE leci na łeb.

 

Sony teraz osiąga pyrrusowe zwycięstwo, muszą szukać na szybko dodatkowych dochodów przy tych samych kosztach. Pierwszy krok to zbliżenie, a później równoczesne premiery na PC. Jeżeli sytuacja wyraźnie się nie poprawi, to może przyjść pora na wydawanie części swoich gier na konkurencyjnych platformach. 

3 godziny temu, ASX napisał:

Fanboye tacy jak ty

Sam jestes fanboyem, matołku. Czekaj na kolejne pr materiały, żeby móc nam przekazac na forum.

 

W playstation nie są tacy głupi, żeby ratowac xboxa : ) ze smiecboxem zostana tylko fanboye jak daddy czy asx, a pozostali kupia konsole ze wszystkimi grami.

Edytowane 1 marca 20241 r przez Beelzeboss

18 minut temu, SnoD napisał:

Sytuację pogorszy fakt, że zapowiadają zwrot w kierunku blockbusterów, czyli będą musieli wydawać jeszcze więcej pieniędzy na produkcję jeszcze droższych gier, które będą wychodzić coraz rzadziej. To kolejny czynnik, który zmniejszyć zyskowność.

tak daleko bym nie szedł, słowa Hermana Hulsta zapowiadają zmianę, ale nie wiadomo jaką dokładnie. Równie dobrze może to być odejście do blockbusterów za 300 milionów w stylu Spidermana 2 i powrót do robienia bardziej budżetowych gierek w stylu z czasów z PS3. 

i patrząc na przykład na działania MS czy EA to ten drugi kierunek jest moim zdaniem bardziej prawdopodobny. 

No kurwa, tak myślisz? A ja myślałem, że będą portować na konsole z baza uzytkowników ~25mln, ktora nie kupuje gier i czeka na abonament, a jak juz to robi, to kupuja w argentynie czy turcji. Nie ma żadnych plusów portowania gier na kloca. Sony wygrało.

Kurwa daddy to jest taki typ co zamiast opowiedzieć coś wśród znajomych to pokazuje ludziom tik-toki na telefonie przy drinku i pyta ,,śmieszne co?! zaraz ci pokaże inne, poczekaj''   co za niekreatywny typ

W dniu 29.02.2024 o 10:01, Shen napisał:

Nerwowo bo kolejny sztosik na Sonke wyszedl a dopiero luty, na xboxie klasycznie gówno

A zaraz Ronin i Stellar Boży Blade.

Dominacja jak za czasów PSX, PS2, PS3 i PS4

 

a na zielonym guwnie bez zmian, petycje o Helldrivers i Rebirth

 

 

5 bomb młody kawalerze

 

 

 

 

kurwa, to ta Zelda na tablecie nie ma takich niedoróbek tekstur  to się wyklepie kierowniku

Jeśli ta wygrana Sony o której pisze bezbekos skutkuje tym że Sony musi zamykać studia (4 w ostatnich 4 latach), zwalniać ludzi  w swoich najlepszych studiach (ND, Insomaniac, Guerilla),  kasować gry i zapowiadać ekspansje na PC  to nic tylko pogratulować takiego wspaniałego zwycięstwa.  No ale przynajmniej konsol sprzedali więcej, to najważniejsze. 

 

To ironiczne bo to wszystko przechodził Xbox gdzieś koło roku 2015 (zamykanie studiów, kasowanie gier i ekspansja na PC) wtedy to była odbierane i słusznie jako klęska dotychczasowej strategii. A dziś te same decyzję towarzyszą zwycięstwu Sony. 

 

 

xbox wiecznie przechodzi jakies nieszczescia. Niech oni juz w koncu znikna z rynku konsol, bo nie są żadną konkurencją dla sony. Żałosna firma prowadzona przez ludzi nie majacych pojecia o tym biznesie. Ale moze spencer dostanie kolejną statuetkę w tym toku to sie daddy zadowoli

14 minut temu, Beelzeboss napisał:

nie są żadną konkurencją dla sony

Niby nie są, ale zryli Ci gar konkretnie

Dajcie kamilkowi krzyczeć jak najgłośniej - nie od dzisiaj wiadomo, że co nie piszczy to w rzeczywistości dzieje się dokładnie na odwrót Miały być dokręcone śruby - MS kupił AB, miało być zabieranie gierek od Bethesdy - MS portuje inne gry na PS5, miał być portal z graniem na PRYWATNYM SERWERZE ZROBIONYM Z PS5 - wyszło granie po wifi (najlepiej w domu żeby jakoś to wyglądało), miał być upadek MSU - sonka notuje straty...

 

Co mam na myśli: niech krzyczy ten nasz odwrócony midas. Jak najwięcej i jak najgłośniej

Zelda na kalkulatorze rozjebała tego crapa, beka z niebieskich frajerów 

 

Za 3mc kończą się betatesty tego czegoś, może będzie lepiej! 

 

2 minuty temu, Bzduras napisał:

Dajcie kamilkowi krzyczeć jak najgłośniej - nie od dzisiaj wiadomo, że co nie piszczy to w rzeczywistości dzieje się dokładnie na odwrót Miały być dokręcone śruby - MS kupił AB, miało być zabieranie gierek od Bethesdy - MS portuje inne gry na PS5, miał być portal z graniem na PRYWATNYM SERWERZE ZROBIONYM Z PS5 - wyszło granie po wifi (najlepiej w domu żeby jakoś to wyglądało), miał być upadek MSU - sonka notuje straty...

 

Co mam na myśli: niech krzyczy ten nasz odwrócony midas. Jak najwięcej i jak najgłośniej

Belzjebos to pan debilek? No w sumie pasuje  Poziom klapów niestety dopasowuje się idealnie do sprzętu sonki i z generacji na generacje coraz większe durnie

1 minutę temu, Pupcio napisał:

Belzjebos to pan debilek? No w sumie pasuje

Ta, chociaż próbował się kryć na początku