Opublikowano 23 lutego23 lut 3 minuty temu, _Red_ napisał(a): Czyzby mi sie zbugowal quest z poszukiwaniem psa? Polazlem tam gdzie marker (koło ciała bandyty i nadgryzionego jelenia), ale dalszych kroków juz nie mam, a Bożeny (do której wg poradników powinienem zagadac) nie ma w chacie 24h... Podejdź do jelenia.
Opublikowano 23 lutego23 lut 14 minut temu, Hubert249 napisał(a): Podejdź do jelenia. Juz wokół niego krążyłem, ale nie ma interakcji, nie ma Bożeny... Za to jest mozliwa pogadanka z oberżysta w Troskowicach, ale wiem to tylko dzieki opisowi. Juz sie boje, czy bedzie więcej jakichś kwiatków mogących zepsuć questy.
Opublikowano 23 lutego23 lut 2 minuty temu, _Red_ napisał(a): Juz wokół niego krążyłem, ale nie ma interakcji, nie ma Bożeny... Za to jest mozliwa pogadanka z oberżysta w Troskowicach, ale wiem to tylko dzieki opisowi. Juz sie boje, czy bedzie więcej jakichś kwiatków mogących zepsuć questy. W tej grze często tak jest, że nie ma kroków, graj dalej, eksploruj, to się odblokuje. Quest z psem jest dosyć "dowolny" i może trwać naprawdę dużo czasu. Btw 40h za mną, gdzie jest do kutwy to duże miasto xD? Teraz mam jakiś punkt zwrotny, czy na długo blokuje mi się pierwsza mapka? W sumie wszystko porobione chyba, więc płakał nie będę.
Opublikowano 23 lutego23 lut Btw brak Bożeny przez dłuższą ilość czasu może też oznaczać, że została zamordowana. @_Red_. Nie jest to niestety Dragon's Dogma, więc no cóż, tak to już jest w Średniowieczu, wyczytałem, że jeden typ też jej nie widział długo w chacie, a potem niestety znalazł ją martwą, zabitą przez randoma. Nie zepsuje to jednak questa psa raczej.
Opublikowano 23 lutego23 lut Ja miałem śmieszną sytuację, że zdrajca od rywali mógł nam pomóc w czasie zasadzki. Po wszystkim jak zacząłem rabować zwłoki, to gościu zaczął się wydzierać, że okradam martwego. Po czym zaczął z buta biec do byłych kompanów, żeby na mnie donieść.
Opublikowano 23 lutego23 lut Z tą Bożeną to grubo, nie wiedziałem, że tak się może stać. Gra 100/10. Spoiler
Opublikowano 24 lutego24 lut 8 godzin temu, _Red_ napisał(a): Juz wokół niego krążyłem, ale nie ma interakcji, nie ma Bożeny... Za to jest mozliwa pogadanka z oberżysta w Troskowicach, ale wiem to tylko dzieki opisowi. Juz sie boje, czy bedzie więcej jakichś kwiatków mogących zepsuć questy. Czasem trzeba się pokręcić we wskazanym miejscu, obejrzeć dookoła podejrzany obiekt, czasem pod dziwnym kątem pojawia się możliwość wejścia w interakcję z przedmiotami, ale nie zdarzyło się u mnie żeby takiej opcji nie było. Gra nie zawsze wszystko palcem pokazuje i wymaga nieco własnej inwencji i chwili poświęconej na poszukiwania wskazówek.
Opublikowano 24 lutego24 lut Sam ostatnio szukałem grobu. Niby to fajne, bo nie masz znacznika na celu, tylko często nie mały obszar do poszukiwań.
Opublikowano 24 lutego24 lut Z npc I interakcjami jeszcze wchodzi w grę godzina. Np kowal po robocie nie robi za sklep, chociaż jak to npc questowy to nawet w nocy powinno się go obudzić i jest właściwy dialog.
Opublikowano 24 lutego24 lut Przyznać się, kto ma dodatki wynik w grze w gości? Zbieram ostre baty, mam mnóstwo kości, ale większość totalnie nic nie daje :D.
Opublikowano 24 lutego24 lut Ja odpuściłem granie w kości w tej częściTak jak piszesz, ciężko cokolwiek ugrać, jak praktycznie każdy przeciwnik wyrzuca kombosy co chwilę
Opublikowano 24 lutego24 lut 8 przegranych, 10 wygranych pokazuje mi 0 wygranych groszy, ale raczej jestem na plusie bo ostatnio kilka partii o 100 groszy i odznaki wygrałem. Przegrywałem sporo na początku ale o mniejsze pieniądze. No i ominąłem turniej na pewnym wydarzeniu fabularnym, jakoś tak wyszło że czasu na to zabrakło.
Opublikowano 24 lutego24 lut Godzinę temu, KrYcHu_89 napisał(a): Przyznać się, kto ma dodatki wynik w grze w gości? Zbieram ostre baty, mam mnóstwo kości, ale większość totalnie nic nie daje :D. Ja mam dodatni, używam kości 2 diabelska, 2 cy i po jednej lu i fer. Diabelska ma ikonę diabła zamiast jedynki, która robi za dziką kartę. A kości lu cy fer dają jakieś combo jak są razem. W szczególności cy, dlatego mam 2. No i wszystkie są niebieskie, więc ładnie to wygląda. Nie jest to zestaw gwarantujący 100% wygranych, ale rzadko z nim przegrywam. Przynajmniej są jakieś emocje. Jak chcesz oszukiwać i zawsze wygrywać to zbierz chociaż ze 3-4 kości Św. Antiocha, one zawsze wyrzucają trójkę. Ale nie ma w tym żadnej frajdy.
Opublikowano 24 lutego24 lut 3 godziny temu, Dalhi napisał(a): 8 przegranych, 10 wygranych pokazuje mi 0 wygranych groszy, ale raczej jestem na plusie bo ostatnio kilka partii o 100 groszy i odznaki wygrałem. Przegrywałem sporo na początku ale o mniejsze pieniądze. No i ominąłem turniej na pewnym wydarzeniu fabularnym, jakoś tak wyszło że czasu na to zabrakło. Tak, z tymi groszami mam wrażenie, że coś źle zlicza wyniki.
Opublikowano 24 lutego24 lut Może kilka razy grałem, jakoś najmniej lubiana przeze mnie aktywność. Wolę zawody strzeleckie.
Opublikowano 24 lutego24 lut W kości dobrze się pyka, masa partyjek zrobiona i sporo kości różnorodnych jest, za jedną nawet kiedyś zabiłem choć nie była tego warta.
Opublikowano 24 lutego24 lut ja mam 4 kostki antiocha, one zawsze wyrzucaja "3" do tego dwie "trojkowe" czy cos takiego co czesto wyrzucaja trojki. nie da sie przegrac. co rzut mam 4 gwarantowane trojki + dwie roznie. ale zazwyczaj jest to cos w rodzaju 3 3 3 3 3 5 albo kolo tego.
Opublikowano 24 lutego24 lut 48 minut temu, Ölschmitz napisał(a): ja mam 4 kostki antiocha, one zawsze wyrzucaja "3" do tego dwie "trojkowe" czy cos takiego co czesto wyrzucaja trojki. nie da sie przegrac. co rzut mam 4 gwarantowane trojki + dwie roznie. ale zazwyczaj jest to cos w rodzaju 3 3 3 3 3 5 albo kolo tego. Gdzie są te kostki "3", mam jedną tylko :/.
Opublikowano 24 lutego24 lut 5 minutes ago, KrYcHu_89 said: Gdzie są te kostki "3", mam jedną tylko :/. a juz nie pamietam, ale ja otwieram kazda skrzynie na ktora wpadne, ot wpadly. jedna na 99% jest w czarciej norze, gdzies chyba na gorze w skrzyni.
Opublikowano 24 lutego24 lut Też mam 1 kostkę antiocha, ale nie wiem, gdzie ją znalazłem. Może jak wpadną 2 kolejne, to zacznę grać
Opublikowano 24 lutego24 lut Czy wygrywam czy nie, zawsze po kilku dniach ciężkiej orki Henrykiem siadam sobie pograć w kości o zachodzie słońca.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.