Skocz do zawartości

Nintendo Switch 2 - temat główny

Featured Replies

Opublikowano

A co za roznica czy zapieprzysz stara gre czy nowke, to tak samo jak zajebiesz komus rolexa z lat 70 czy nowke sztuke, I graczyki sobie robia selekcje wybiorcza, mnie to yebie czy ktos gra na emu, chcesz to bierz od staroci po kalkulator od Nintendo.

  • Odpowiedzi 3,9 tys.
  • Wyświetleń 161,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Akurat jest obiektywnie niewyobrażalnie łatwo znaleźć drugą grupę, która płaci więcej, niż kiedyś, bo dosłownie wszystko kosztuje więcej, niż kiedyś lol.     Musicie mi kiedyś serio wyt

  • Nowobogackim Polakom nie przeszkadzają gierki za $90, a na discordzie i reddicie ludzie z bogatszych krajów narzekają, że nie dadzą tyle za gierke dla dzieci. Po premierze Astro Bota mase wpisów widzi

  • Nie wiem czy nintendo zaryzykuje prezentacje po wczorajszej analizie Krycha. Imo cały projekt poszedł do kosza i na nowy kombajn big n przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać

Opublikowano

Ja nie mam problemów z emulacją piracką gier, których nie da się jakoś normalnie kupić i ograć na współczesnych sprzętach. No nie kupię nigdzie takiego Flimbo's Questa czy Cadillaków. Zassanie roma i emulator to jedyna opcja. Stare gry Nintendo są normalnie dostępne na ich najnowszym sprzęcie. Nic nie usprawiedliwia ich piracenia.

Opublikowano

No wychodzi na to ze do czasow WiiU to mozna grac na emu a switcha to nie ruszac, chociaz gierki mozna kupic normalnie, wiec ja Tu widze podwojne standardy l.

Opublikowano
25 minut temu, Hanza71 napisał(a):

A co za roznica czy zapieprzysz stara gre czy nowke, to tak samo jak zajebiesz komus rolexa z lat 70 czy nowke sztuke, I graczyki sobie robia selekcje wybiorcza, mnie to yebie czy ktos gra na emu, chcesz to bierz od staroci po kalkulator od Nintendo.

Różnica jest taka, że jak coś jest dostępne do kupienia to ściągnięcie sobie roma jest faktycznie kradzieżą i nic tego nie usprawiedliwi (chyba, że masz oryginał na półce, ale to w krainie jednorożców). Jak platforma umiera to emulacja jest często jedynym sposobem na zagranie w grę X, Y lub Z.

Opublikowano

Nie stac to nie graj, wszystko mozna kupic, po prostu nie chce sie placic, zaraz ktos wyskoczy ze gra xyz nie byla dostepna w Europe, NIC nie stoi na przeszkodzie kupic system plus gierke i nie trzeba krasc.

Opublikowano
24 minutes ago, Hanza71 said:

Nie stac to nie graj, wszystko mozna kupic, po prostu nie chce sie placic, zaraz ktos wyskoczy ze gra xyz nie byla dostepna w Europe, NIC nie stoi na przeszkodzie kupic system plus gierke i nie trzeba krasc.

Pierdolisz kocopoły. Kupowanie obsranych 20 letnich zajechanych gier za 500 zł od "kolekcjonera" nie ma żadnego znaczenia dla wydawcy czy twórcy tej gry - nie zarabia. W tym przypadku sięgnięcie po ROM nikomu nie szkodzi. 90% gier z przeszłości jest niedostępne w normalnych źródłach. Nie możesz w nie zagrać legalnie, nie możesz je kupić. Po prostu nie ma gdzie. W takich przypadkach emulacja ratuje te gry od zapomnienia.

Mam mnóstwo starszych konsol i dziesiątki gier na nie. Większość kupowana jako nowe w sklepie. Dzisiaj już nie kupuje używanych gier na nie z drugiej ręki bo nie zbieram zajechanych śmieci z zawyzonymi cenami, twórcy tych gier już nie zarobią. Wyjątkiem są wychodzące na współczesne systemy składanki różnych wydawców albo GOG. Jedyny sposób na legalne nabycie tych gier i pozwolenie na zarobek dla twórcy.

Opublikowano
43 minutes ago, Hanza71 said:

No czyli juz nie mozna emulowac zelde ww bo bedzie na S2 w nso, no beka.

A czemu miałbyś emulować i ściągać roma skoro jest bezproblemowo dostępna?

Opublikowano

No a tydzien temu nie byla normalnie dostepna, a czoperr nie kupuje uzywkek zeby nie nabijac kabze resellerom.

Opublikowano
2 minutes ago, Hanza71 said:

No a tydzien temu nie byla normalnie dostepna, a czoperr nie kupuje uzywkek zeby nie nabijac kabze resellerom.

No ale za chwilę będzie. Więc jest jakiś powód ściągania romów skoro legalnie możesz pograć na współczesnym sprzęcie?

Opublikowano

To od smierci WiiU do nso na S2 mozna legalnie piracic ale juz od czerwca nie? Wtffacepalm

Opublikowano
4 minutes ago, Hanza71 said:

To od smierci WiiU do nso na S2 mozna legalnie piracic ale juz od czerwca nie? Wtffacepalm

Zakładawszy, że chcesz sobie pograć w tego Wind Wakera to o ile jestem w stanie jakoś kupić wyjaśnienie, że gry nie ma dostępnej na obecnych sprzętach to jak wyjaśnisz pobieranie roma gdy jest ona dostępna

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

Spędziłem 4-5 godzin w krainie Switcha 2.

Jadąc na miejsce, kapnąłem się, że mam na sobie tshirt, w którym spałem... z Pikachu. Bojąc się, że Nintendo za obrazę praw autorskich wyśle policję z pałami i zbrickuje Jarka, musiałem się odziać.

image.png

Na evencie nie było nikogo, kto byłby w stanie odpowiedzieć na jakiekolwiek głębsze pytania co do działania konsoli. Zobaczyłem jedną Azjatkę w starszym już wieku, ale głupio mi było podejść i spytać, czy jest z Nintendo lol. Bo czemu akurat ją, bo co, bo wygląda azjatycko, jak masa osób w Amsterdamie? Więc by być grzecznym, spytałem kolesia obok niej (biały łysy), czy jest z Nintendo, na co on oczywiście skierował na nią hehe. Ale nie mogła mi powiedzieć nic, co nie jest oficjalnie napisane.

Jak zwykle, jedyni obecni developerzy to byli ci z CD Projektu. Ci to się starają. Pogadałem z nimi o bugach, które miałem na Xboksie, które pewnie znacie. Powiedziałem, że za pełną cenę nie kupię wersji Switch, ale może na przecenie... Powiedzieli, że cena jest dobra. Na pytanie o cenę kartridży, powiedzieli, że "kosztują więcej, choć nie powiedziałabym, że jakoś strasznie dużo więcej". W ich ustach nie brzmiało to jak taki wielki problem.

Obsługa była przede wszystkim miła, uśmiechnięta i entuzjastyczna (witanie każdego gromkimi brawami i wiwatami jak wchodził - Boże, umarłbym jakbym miał wykonywać taką pracę). Nie posiadali żadnej dodatkowej wiedzy poza dokładnie tym, co jest w demku danej gry. Samo wydarzenie mało gwarne - łącznie może góra 100 stanowisk? Ze 30 na Mario Karta, 20 na Donkey Konga, 10 na Metroida. Kirby, Zelda, to demko techniczne - po 4-5. Podobnie Mario Party, choć tutaj na jednym stanowisku po 4 osoby. Drag x Drive miał w pewnym sensie 6 TV, ale wszyscy grali jeden mecz razem, na osobnych TV. Gry 3rd party miały raczej po 2 TV, ale raczej to wystarczało, większe kolejki były czasem do Split Fiction i zwłaszcza Cyberpunka, ale nie cały czas.

Trudno było wiele wyczuć również z drugiej kwestii, która mnie interesowała, czyli wygody używania. Wszystko było pilnowane i ograniczone, i podłączone kablami (joycony cienkimi kablami, i to nie jak myszka z lat 90., tylko z przodu; ale pro controller i ten trzymak na joycony już dużymi). Trudno wtedy wyczuć, jak będzie się to trzymało na serio na dłuższą metę. Pada do GameCube'a w ogóle nie dotknąłem, bo już nie chciało mi się tyle stać w kolejce, żeby tylko dotknąć, a granie w Wind Wakera i bodaj Mario Strikers nie było dla mnie ważne. Jedyny egzemplarz Switcha, który nie był przywiązany łańcuchem... nie działał. Ale można było potrzymać bez kabli i posprawdzać nowych mechanizm klikania joyconów. Na razie mam mieszane uczucia co do niego. Wydaje się solidny, ale w zamian odłączanie wymaga nieco wysiłku, ze znacznie cięższymi tym razem przyciskami koniecznymi do wciśnięcia - wygląda jak męczące do faktycznego wykonania przy trzymaniu konsoli w powietrzu. Nie jest to tylko magnes, jeśli ktoś nadal tak myśli, jest element fizyczny i magnes. Docka już nie można było dotknąć, cała reszta wyposażenia była też tylko do obejrzenia za szybką.

Konsola na rzut oka nie robi wrażenia takiej cegły, jak gdy się bierze do ręki gejminowe pecety "jak Switch". Na pewno ogólne doświaczenie jest lepsze, ale to niewysoka poprzeczka. Jak dla mnie, może być gorzej to trzymać na dłuższą metę, niż Switcha 1.

Większy rozmiar kontrolerów niby powinien mieć zalety ergonomiczne, ale nie jest to jakaś kolosalna różnica, na rzut oka. Pewnie jak ktoś chwilę pogra na S2, to będzie ciężko wrócić do jedynki, ale nie jest to jakiś ogromny skok WSZYSTKIEGO w jakąś inną krainę wygody.

Taki event był bardzo fajny jako możliwość pogrania w multi jak na party. Takie Drag x Drive - bardzo fajna gierka, tylko kto będzie mógł sobie zrobić idealne party na nią w domu? Mecze są 3 na 3, przydałoby się mieć 6 par nowych joyconów, i adekwatną przestrzeń (na evencie, gry używające myszki wszystkie były prezentowane na wielkich stołach z wielkimi podkładkami pod myszkę, jak do pecetowania. Myszka ogólnie działa "na kolanie", ale gry często fajniej wypadają, gdy masz dużo miejsca). Mario Party - wiadomo, zawsze zachęca do kupna, gdy się spróbuje. Minigierki z kamerą nie wydają się robić nic specjalnie nowego - śmieszne uczucie widzieć swoją sylwetkę wrzuconą w świat Mario, ale same gierki nie zaskakują technicznie raczej niczym 25 lat po EyeToyu. Minigierki na myszkę całkiem zabawne - niektóre to po prostu "przeciągnij z miejsca na miejsce SZYBKO", fajnie wypada shuffleboard, albo celowanie nakręcanymi samochodzikami, że "nakręcasz" wciskając do tyłu.

Cywilizacja na myszce całkiem przyjemna, ta gra nie wymaga wiele. Ma obecnie prosty interfejs, ale zachęca do kupna.

Metroid nie przypadł mi do gustu tak, jak liczyłem. Ta myszka jako tako działa dla mnie, gdy nie trzeba wiele napierdalać akcji. W Metroidzie jest tak, że fajnie byłoby jednocześnie ruszać postacią, celować i wciskać przyciski. No a w trybie myszki wygodnie wciska się dwa przyciski, R i ZR. Wystająca gałka jako "scroll" też jest w miarę do sięgnięcia (przyda się w pecetowych klikankach jak Cywilizacja). Ale już wciskanie X do wizora i B do skakania w tym trybie - meh, nie wygląda jak coś, co będzie fajne, jak dla mnie.

Chciałem grać celując ruchowo, ale do końca się nie dało. Gra (albo przynajmniej to demo) nie ma opcji free aima ruchowego. Możemy tylko wcisnąć ZL do celowania i wtedy nie rusza się ekran, tylko wewnątrz statycznego ekranu możemy po ekranie celować ruchowo. Nie wiem, czemu tak to zrobiono, bo tryb myszki działa cały czas. Jeśli tak będzie to działać w finalnej wersji, to imo brzmi słabo. Jasne, to Metroid a nie szczelanka, gra się nie zawali grając gałką z lockowaniem... zobaczymy.

Ogólnie, to demko Metroida nie przekonało mnie, utrzymane jest w klimacie jakiegoś żołnierskiego shooterka, nic właściwie nie pokazuje poza kilkoma minutami szczelania i jakimiś scenkami że żołnierze krzyczą, kosmici eksplodują... Nie wiem, kogo i do czego chcą przekonać, promując Metroid Prime 4 w ten sposób. Nic mi ten pokazał nie dał jasności co do tej gry, poza dalszymi wątpliwościami.

Demko techniczne trochę beka. Nawet się gra, masz jakieś zadania i punkciki, mogę w to grać, spoko, ale np. pokaz HDR raczej przekona ludzi, że mało to HDR zmienia, i myślę, że wiele osób będzie też tak miało z pokazem 120 FPS. Największe wrażenie znów robią w tym wszystkim wibracje, ale ciekawe, ile faktycznych gier będzie je wykorzystywać porządnie.

Każdy dostał też trochę merchu w ramach tego bezpłatnego eventu, ładną torbę, wydruk, długopis, notesiczek, metalową butelkę. Nintendo jak zwykle dokłada do interesu, by umilić życie graczom.

Ogólnie polecam taki event, zwłaszcza jak się pójdzie w gronie 2-4 osób to musi być fajnie. Wiadomo, że nerdownia była mocna, wszyscy dokoła jakby wystraszeni, zgarbieni, smutni i świadomi swojego przegraństwa, nikt do nikogo nie zagaduje, poza oczywiście obsługą, która była normalnymi ludźmi i się z nimi waliło small talka jak stali obok.

image.png

Opublikowano

No Donkey Kong i Mario Kart to nie bez powodu główne gry pokazu, są wyjebane i wiadomo, że to jest to, o co chodzi, i główny powód, by kupić konsolę na ten moment. O DK napiszę w jego temacie, nie był to wyjątkowy pokaz fizycznie, natomiast sama gra rozpierdala.

Opublikowano

Post na milion znaków jak zwykle a nic o Mk world, bananzie czy o przeklętym ekranie xdddd

Opublikowano
15 minut temu, Homelander napisał(a):

Zakładawszy, że chcesz sobie pograć w tego Wind Wakera to o ile jestem w stanie jakoś kupić wyjaśnienie, że gry nie ma dostępnej na obecnych sprzętach to jak wyjaśnisz pobieranie roma gdy jest ona dostępna

Praktycznie kazda gra jest dostepna, rozbija sie o finance, nie widze roznicy miedzy piratami na ds a switcza, chcesz to kupisz nie to grasz na emu I elo.

Opublikowano
30 minut temu, Hanza71 napisał(a):

To od smierci WiiU do nso na S2 mozna legalnie piracic ale juz od czerwca nie? Wtffacepalm

Jak się nie kupiło w czasie limitowanej dostępności Mario 3d kolekcji to grzeszymy grając na emu w Mario Galaxy? Xddd

Opublikowano
2 minutes ago, Hanza71 said:

Praktycznie kazda gra jest dostepna, rozbija sie o finance, nie widze roznicy miedzy piratami na ds a switcza, chcesz to kupisz nie to grasz na emu I elo.

Kwestia kompasu moralnego. Rób sobie co chcesz, Twój biznes. Ja przedstawiam tylko swój punkt widzenia i nie potrafię sam przed sobą usprawiedliwić piracenia ogólnodostępnych gier

Opublikowano

Nie mam w sumie nic do dodania wyjątkowego o ekranie, czego by nie powiedziano. Było tylko kilka opcji zobaczenia ekranu (Mario Kart, Hades 2, Zelda, chyba Cyberpunk i Yakuza? Ja dostałem je na TV), warunki na takim evencie są jakie są.

Ekran ogólnie robi dobre wrażenie, bo masz gry bardziej zaawansowane graficznie, większy ekran i więcej na nim, więcej pikseli daje wrażenie lepszego wyglądu, ekran jest jaśniejszy, więc ogólne wrażenie jest przyjemne i sumarycznie nie będę pewnie chciał wracać do Switcha 1. Ale tak - OLED to nie jest. To też prawda. Szkoda. Myślę, że na ekranie OLED, gry dawałyby wrażenie jeszcze wyższej jakości, nie tylko głębszych ciemnych kolorów itp., i skok generacji uderzałby jeszcze bardziej.

Wiadomo, że wersja OLED wyjdzie kiedyś. Po prostu te inne bajery wymagają pisania pod nie gier, a różnica LCD/OLEDD nie wymaga, więc to główna rzecz, jaką można dodać potem. Na ten moment, nie jest to dobre. HDR w grach moim zdaniem rzadko kiedy jest wart zachodu. Robiąc sprzęt tylko na obecny rok, imo lepiej by było olać HDR-y i 120 bajery i dać OLED bez nich. Tyle że w ten sposób Nintendo dało sobie kolejną generację na wiele lat, ustanowiło pewien standard, a zmienić typ na OLED można potem bez zmieniania software'u. A do tych innych bajerów może w międzyczasie się twórcy gier dostosują.

Opublikowano

Godzinę temu, ogqozo napisał(a):

witanie każdego gromkimi brawami i wiwatami jak wchodził

zajebisty ficzer, mam nadzieję że w media markcie też będą klaskali jak przyjdę po konsolkę

Opublikowano

Aha, loadingi. Przed premierą liczyłem, że może ostro dowalą z tymi loadingami. Znacznie szybszy storaż, czyżby świat bez loadingów? Nie zanosi się. Loadingi wyglądają oczywiście krócej, niż na pierwszym Switchu, ale są w grach. Gry Nintendo mają minimalne, ale istniejące ładowania, ale już Cywilizacja miała zauważalny loading przy zaczynaniu gry, Cyberpunk też jakoś normalny.

Poza tym, że Switch to nadal relatywnie bardzo mała konsola i nie za droga, to chyba nikt nie będzie zaskoczony działaniem gier, jeśli je zna z dużych sprzętów.

Po opisach, liczyłem że może będą nieco krótsze te loadingi.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 3