Kiedy ogarniesz, że zaraz koniec weekendu i nie będzie już tyle czasu na granie w mesjasza

ale później sobie przypominasz, że za chwilę majówka

koniec aktu 1. łokurwa.

w ogole ide jak przecinak, wszystko co znalazlem poza tym gosciem w jaskini rozjebane. pewnie sie niedlugo skonczy i mnie ktos porzadnie wydupczy, ale gra sie wybornie.

No w jednej recenzji czytałem, że druga połowa jest dużo trudniejsza, więc szykuj dobrą maść

3 godziny temu, Square napisał(a):

Są tu wcześniejsze sejwy dostępne?

Tak, w menu na pauzie

O panie, to zakończenie 1 aktu

15 godzin temu, Shen napisał(a):

A masz te postać z 600 speeda po lewej stronie? U mnie się ruszają od lewej do prawej, niezaleznie od speeda.

Teraz zwróciłem uwagę to różnie pierwsza tura i startuje postać w środku.

4 godziny temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Ale w sumie mogliby napisać też o players, to by można było porównać z innymi grami. Porównując z innymi grami z GP day1 wynik dobry, lepiej to chyba tylko miał Starfield, Stalker 2 (i pewnie teraz Obek).

Kulturalne komentarze :):)

To jest liczba sprzedanych i wysłanych do sklepów:

Myślę, że tych gier day one w GP które poradziły sobie tak samo lub lepiej jednak trochę więcej było, tylko teraz ciężko to wszystko spamiętać. A Oblivion, to na samym Steam sprzedało się więcej niż Clair na wszystkich platformach razem wziętych, przecież tam peak jest ponad 200.000 graczy.

17 minut temu, messer88 napisał(a):

Teraz zwróciłem uwagę to różnie pierwsza tura i startuje postać w środku.

Jest przeciez pikto które ustawia pierwszą postac w walce.

14 minut temu, SnoD napisał(a):

To jest liczba sprzedanych i wysłanych do sklepów:

Myślę, że tych gier day one w GP które poradziły sobie tak samo lub lepiej jednak trochę więcej było, tylko teraz ciężko to wszystko spamiętać. A Oblivion, to na samym Steam sprzedało się więcej niż Clair na wszystkich platformach razem wziętych, przecież tam peak jest ponad 200.000 graczy.

ME już nie ma na ps5. MM podniósł cene o 20 pln więc chyba jest niezłe parcie na tą gre. Pewnie po domówieniu u dostawcy liczba mocno skoczy. Recki i oceny zrobiły swoje, tak myśle.

Te elementy zręcznościowe na plaży do rzeczywiście słabizna, mogliby pokusić się chociaż o jakieś checkpointy. Mam vibe najchujowszych częsci Eldena, z tymi skokami wielopoziomowymi i kładkami w katakumbach.

Ktoś tu pytał czemu się bronie ulepszają po niektórych walkach, ale nie wiem czy ktoś odpowiedział. Broń się ulepsza jak z mobka wyleci duplikat, właśnie miałem w loocie z walki miecz który już mam i podskoczył o jeden poziom.

No i miałem pierwszy bug, zablokowałem się na mapie świata w jednym miejscu i nie mogłem się ruszyć. Otworzyłem camp i zamknął ale nic to nie dało, dobrze, że można załadować poprzednie zapisy, straciłem tylko kilka minut.

Te rozmowy z ekipą przy ogniskach W większości RPG skipuję te brednie, bo postacie są tak mało ciekawe, że zupełnie mnie nie interesują ich historie, ale tutaj chłonę każde zdanie. Bywa ciekawie, bo można się więcej dowiedzieć o tym świecie, bywa zabawnie

spoiler

przepołowiony Verso xD

ale też bywa zajebiście mrocznie i smutno, np jak rozmawiają o Gommage i ile czasu zostało ich bliskim. Dawno, naprawdę już bardzo dawno tak nie polubiłem dosłownie wszystkich bohaterów i nie miałem uczucia, że to dorośli, wiarygodni, normalni ludzie, a nie jakieś pajace z kolorowymi, szpiczastymi włosami. Nie sądziłem, że to napiszę ale cieszy mnie to, że gry nie zrobili Japończycy, bo z pewnością ładowaliby jakieś idiotyczne, cringowe wstawki. Ci tutaj też czasem pośmieszkują, ale często wystarczy jedno zdanie, żeby wszystkim przypomnieć o co toczy się stawka i w ułamku sekundy wszyscy schodzą na ziemię. Kurde, nawet ruda szesnastolatka daje się lubić i nie zachowuje się jak smarkula, czego się obawiałem widząc ją na trailerach.

WoW Ale końcówka przed bossem. Muszę znaleźć kawałek który tam grał.

Ide to rozchodzic...po mapie świata :) warto często wracać do obozu i rozwijać więzi bo wpadają nowe umiejętności.

Edytowane 11 godzin temu11 godz. przez Szymek

Co to się odwaliło pod koniec 1 aktu, to nie mam pytań, mają jaja twórcy gry

II akt i ta gra cały czas trzyma tak chory poziom i ciągle po ryju klepie

Wrocilem do tego typa z jaskinii na poczatku mapy swiata, ale padl na luzie. No coz uroki nieskalujacego sie erpega. Ale latwo nie bylo bo kazdy jego atak od razu zabijal, ale przynajmniej mu hp schodzilo.

Ta postac ktora dochodzi na poczatku drugiego aktu ma zajebista mechanike, az chce sie napierdalac walke za walka.

Piekne czasy. W ciagu roku Rebirth, Metaphor a teraz Expedition. Trzy duze mainstreamowe jrpg walczace o nagrody, chce sie zyc.

To jest następca jRPG-ów lat 90., oczywiście musi mieć:: gówniane minigierki na plażach (oddam, że jak się ogarnie sterowanie to lecą łatwo, no i nagrody są kosmetyczne, nie najlepsze bronie w grze...), niezręczne sekcje pseudozręcznościowe (też wkurwiają, ale jak się wyczai hitboxy to mało wymagają tak naprawdę...), niebieski mag którego dostajemy późno w grze i możemy spędzić tyle co przejście gry na zbieraniu mu czarów, czy też konieczność zmieniania cały czas potaci w party, by te poza nim "nie zostały w tyle" z poziomem. W sumie doceniam, że ekipę ludzi, którzy mieli często góra 5 lat w momencie, jak te gry wychodziły, dało się przekonać do wszystkich tych smaczków.

Nie powiedziałbym, że lewo-prawo to bug. Wydaje się relatywnie łatwy do zauważenia. Wydaje mi się, że może to oddawać naturę uderzana z zasadzki: możesz sobie ustalić samemu kolejność niezawodnie. Właściwie jest to przewaga. First strike działa, oczywiście czasem walki zaczynają się bez jego możliwości, ale przeciwnik w nas wejdzie zanim się skończy slo-mo animacja ataku, ale jak działa to działa.

Siadł pierwszy atak za 9999 obrażen moją ulubioną postacią z rapierem a mam dopiero 19lvl

Bo ja wiem czy taki następca jRPG z lat 90. Brakuje gównoquestów typu "zbierz 10 grzybków w lesie" albo "zapierdol 4 szczury w piwnicy"

Nie no, serio. Ta gra wcale nie jest taka krótka i ten czas udało się osiągnąć twórcom bez ładowania tony syfu do tej gry. Poza aktywnościami na plaży i sporadycznymi zadaniami dla Nevronów nie ma tutaj sztucznych rozciągaczy, a główne atrakcje poboczne stanowią opcjonalni bossowie. Szacun.

1 minutę temu, Josh napisał(a):

Bo ja wiem czy taki następca jRPG z lat 90. Brakuje gównoquestów typu "zbierz 10 grzybków w lesie"

No nie wiem, z godzine temu typowi przyniosłem grzyba, a innemu kawałek skóry.

Ile Ci to zajęło? 5 minut? Zauważyłem, że nawet jeżeli coś takiego się trafia, to wszystko co potrzebne do zebrania jest w lokacji obok. Realnie to questy zajmują może z 2% całej gry, a nie 50 jak to zazwyczaj bywa.

Ja w ogóle jestem zły że piękna pogoda i czekam na wieczór, bo w świetle słońca pół lokacji cienko widać hehe.

Kurde, przepięknie te lokacje wyglądają. Jasne, nie postawili na to, by każda tekstura i każdy włos miał idealne piksele dla łowców pikseli. Ale po prostu to co widzimy - kurna, każdy kadr jak z obrazka. Soulsy mają takie momenty, ale w porównaniu do tego, tylko momenty.

Jak już mamy ekipę, włączyć sobie ognisko... kurde, ale to wygląda. Puszczasz sobie z gramofonu jedną z tych zarąbistych muzyczek, gadasz o pierdołach z kompanami, wszystko wygląda zajebiście, to oświetlenie. Jeśli przez jakiś czas było intensywnie w opowieści, to całkiem sporo rzeczy przy takim ognisku się potem dzieje. Wiadomo, że podstawą dobrego RPG-a musi być dobra scena jak bohaterowie są wszyscy nocą przy ognisku.

Gra jest cudowna. Gram sobie na PC Game Pass ale mnie tak oczarowała że muszę ją sobie kupic na Steam. Wiecie może czy można przenieść save z aplikacji xbox pc na Steam?

gdzie są dokładnie te grzyby o które prosi ten mały gestral z wioski, bo ja nie znalazłem ich a jestem w drugim akcie?

To jest jakoś zaraz obok. Tam gdzie odwiedzasz żółwia w dość małej grocie, po drodze widać dość dobrze grzybki, na dole po boku głównej ścieżki, świecą się. Trudno zobaczyć, źe tam też jest przedmiot faktycznie do zebrania, ale pokręć się wokół nich i się podświetli X.

1 minutę temu, Rotevil napisał(a):

gdzie są dokładnie te grzyby o które prosi ten mały gestral z wioski, bo ja nie znalazłem ich a jestem w drugim akcie?

Spoiler

Esquie nest, kawałek za mimem