Mi się chyba najbardziej podoba Renoir fajnie się zmienia jako postać w trakcie trwania gry.

Edytowane wczoraj o 06:11 1 dzień przez mario10

2 minuty temu, mario10 napisał(a):

Mi się jako postać chyba najbardziej podoba Renoir fajnie się zmienia jako postać w trakcie trwania gry.

spoiler

Ich jest dwóch, on się nie zmienia Ten który robi ekspedycji jesień średniowiecza na plaży jest namalowany przez Aline, ten w pulowerku to Renoir spoza obrazu.

W sumie racja ale tak czy inaczej to dla mnie taka postać, która mocno mi zapadła w pamięć z drugiej strony w tej grze nie ma słabych postaci bo wszystkie są świetne. Trzeba by było zrobić drugie przejście.

Renoir i Gustave to świetnie zagrane postacie, nawet jeśli dla rozgłosu zatrudniono 2 hollywoodzkich aktorów, którzy wpadli do studia na jeden dzień i nagrali na szybko swoje kwestie, bo wiadomo, że ich czas kosztuje.

Ale ja mimo wszystko wolałbym, żeby na Game Awards zostali wyróżnieni aktorzy tacy jak Starr i English, którzy siedzą w branży giereczkowej od dłuższego czasu, pracują za o wiele mniejsze stawki niż Serkis i Cox, a i tak wykonują kawał świetnej roboty.

Dla mnie z kolei liczy się tylko jakość tego, co zrobili. Ba, Starr i English są voice actorami więc mieli łatwiej od tradycyjnych aktorów, bo znają specyfikę tej pracy i różnicę między występami na ekranie a podkładaniem głosu. Cox to w ogóle debiutował Gustavem w VA, więc jeśli już to tym bardziej należy mu się pochwała. Trochę jak z aktorami filmowymi i teatralnymi - niby jeden i drugi to aktor, ale jednak ich praca się różni i nie da się nimi swobodnie żonglować oczekując takiej samej jakości występu w medium, w którym na co dzień się nie poruszają.

Najważniejsze, że całość im wyszła fenomenalnie bo gra jest dla mnie największym zaskoczeniem od czasu Returnal

Nie gram w takie gry zazwyczaj ale fabularnie sztos no i styl tej gry mocno mnie wciągnął. Jednak nie robiłem w tej gierce nic więcej.

Powinna byc nagroda dla calej trojki za caloksztalt xD

Szkoda Kojimby i Vavry, bo naprawdę dowieźli, ale taka Ekspedycja trafia się raz na x lat i po prostu zmiecie wszystko na tej gali.

Ja to mam nadzieję, żę na TGA zapowiedzą jakiś dodatkowy content do gierki, bo jeszcze bym pograł po zrobieniu wszystkiego i żeby PAN KOMPOZYTOR dorobił jakieś nowe kawałki.

Ja jebie w 100% pan kompozytor goty xD

Momentu z ktorym graja skrzypce i wchodzi wisolo moge sluchac w nieskonczonosc Une Vie a` Timer mogle sluchac w nieskonczonosc topka muzyki w gierkach

Co do samego GOTY to konkurencja jest mocna i gdyby zgarnął je taki KCD2 to byłbym w stanie to zrozumieć, ale jak za muzykę dostanie cokolwiek innego to będzie to zbrodnia przeciw światu.

W dniu 19.11.2025 o 06:23, Bzduras napisał(a):

Dla mnie z kolei liczy się tylko jakość tego, co zrobili. Ba, Starr i English są voice actorami więc mieli łatwiej od tradycyjnych aktorów, bo znają specyfikę tej pracy i różnicę między występami na ekranie a podkładaniem głosu. Cox to w ogóle debiutował Gustavem w VA, więc jeśli już to tym bardziej należy mu się pochwała. Trochę jak z aktorami filmowymi i teatralnymi - niby jeden i drugi to aktor, ale jednak ich praca się różni i nie da się nimi swobodnie żonglować oczekując takiej samej jakości występu w medium, w którym na co dzień się nie poruszają.

Ja jeszcze do niedawna mógłbym przysiadz ze do roli Gustava zwerbowali Roberta Pattison. Dopiero jak zagrałem dotarło do mnie ze to ktoś inny

@Rozi zapraszam do dyskusji klaunie, powiedz co lepszego w temacie OST w tym roku wyszło. Śmiało, nie krępuj się, wszyscy się pośmiejemy.

No fajnie, fajnie, ale nadal nie ta liga.

Woodkid spoko, ale raz że użył też swoich starych kawałków, a dwa że najlepsze w DS2 są i tak licencjonowane tracki innych artystów.

A Terstard w Ekspedycji przyjebał geniuszem

Przyznam ze utwory woodkida sa wyj.ebane. Jedne z najlepszych w grach jednak ekspedycja to inna liga. Tutaj wszystko zostało stworzone od podstaw pod konkretna sytuacje, czy lokacje. Mega różnorodne otwory jak: operowe pieśni, rockowe, jazzowe, fortepianowe, wpadają w ucho jak złoto. Ja jestem juz sprzedany i odwracam wzrok od DS2. Świetna gierka ale odtwórcza.

DS2 może coś zgarnąć ale w kategorii dlc.