19 godzin temu, Pierre Deck napisał(a):

Ps

Jaka bron uzywacie? U mnie sztylet i mlot

dopakowany mocą javelin (oszczep) robi niezłą czystkę, amunicji też sporo także fajna opcja

Ja to muszę Wam powiedzieć, że strasznie w to lamie to ja byłem tymi co dawali 7 chyba xd

46 minut temu, nero2082 napisał(a):

dopakowany mocą javelin (oszczep) robi niezłą czystkę, amunicji też sporo także fajna opcja

Czekaj, czekaj bo cos mi sie wlasnie przysnilo. Wydaje mi sie ze w dowolnym momencie gry kiedy jestesmy przy stacji mozemy zresetowac ulepszenia, czy nie? To by wiele ulatwialo

1 minutę temu, MEVEK napisał(a):

Wydaje mi sie ze w dowolnym momencie gry kiedy jestesmy przy stacji mozemy zresetowac ulepszenia, czy nie?

Nie ma takiej opcji.

Javelin jest spoko, ale zadaje małe obrażenia, nawet maksymalnie ulepszony. Później jest fajniejszy karabinek do dyspozycji i na NG+/hard często ratuje sytuacje.

W ogóle na NG+ fajna jest zabawa z ostatnim bossem. Przygotowałem się do skurczybyka najlepiej, jak potrafiłem: wszystkie bronie na maksa ulepszone, amunicji po korek, jakieś pociski wybuchowe, pociski do kuszy (tutaj to odpowiednik bazooki), a i tak na oparach jechałem pod koniec walki i musiałem się ratować ostatnimi nabojami w pistolecie. Jakby Bloobery jakiś tryb hardcore dorzucili w patchu, to pewnie z parę atomówek można byłoby na niego zrzucić, a i tak walka skończyłaby się na pięści xD

To moze jest jakies skalowanie do tego co mamy aktualnie w kieszeni ?

Wiecie co mnie jedynie wkurza? Że wypada nam amunicja do broni, której nie mamy w ekwipunku. Walczyłem z bossem w kościele dopakowanym pistoletem i shotgunem a dostawałem amunicję do karabinu. Skończyło się na pustych magazynkach do moich broni i chyba 15 pociskami do oszczepu. Walka mogła zakończyć się tylko w jeden sposób

Każda broń da się zresetować za 100 "energi|", odzyskujemy wtedy wszystkie punkty energii które wydaliśmy na ulepszenia.

3 minuty temu, flaczki napisał(a):

Każda broń da się zresetować za 100 "energi|", odzyskujemy wtedy wszystkie punkty energii które wydaliśmy na ulepszenia.

Faktycznie, najlepsze jest to, że nie zauważyłem tej opcji przechodząc grę trzy razy : ( No ale nawet nie rozważałem takiego wariantu, tylko ulepszałem to, co akurat miałem pod ręką. Z tym, że teraz wpisałem na szybko i tam jest podobno 1000 pkt za pierwszy reset, a póżniej ta wartość się zmniejsza.

Edytowane wczoraj o 17:58 1 dzień przez Czokosz

23 minuty temu, flaczki napisał(a):

Każda broń da się zresetować za 100 "energi|", odzyskujemy wtedy wszystkie punkty energii które wydaliśmy na ulepszenia.

Wlasnie cos pamietalem. Zaraz robie savea przy stacji i pobawie sie z inna bronia. Po kombinuje ktora lepsza

53 minuty temu, Michu_M napisał(a):

Wiecie co mnie jedynie wkurza? Że wypada nam amunicja do broni, której nie mamy w ekwipunku. Walczyłem z bossem w kościele dopakowanym pistoletem i shotgunem a dostawałem amunicję do karabinu.

no i to był właśnie ten moment gdzie się przesiadłem na karabin, jak tylko zobaczyłem że sporo ammo do tego dropuje dalej

Co mi nadal przeszkadza i to jest raczej nie do przeskoczenia dla mnie, to to jak ta gra wygląda, tak od strony artu. Strasznie mi się nie podoba xD Ta paleta barw, miejscówki, wszystko obstrzone w tym żółto-brązowym kolorze. Nie ma tak na dobrą sprawę na czym zawiesić oka imo i stwierdzić - wow, ale ładne. Wiem, że taki akurat kierunek obrany, ale no brzydko xd Pod koniec huty już miałem momentami serio dość tego na co się patrzyłem od godziny.

Ale fabułka się zaciaśnia i jest dość ciekawa, twisty z czasem zawsze na propsie

11 minut temu, Szermac napisał(a):

Co mi nadal przeszkadza i to jest raczej nie do przeskoczenia dla mnie, to to jak ta gra wygląda, tak od strony artu. Strasznie mi się nie podoba xD Ta paleta barw, miejscówki, wszystko obstrzone w tym żółto-brązowym kolorze. Nie ma tak na dobrą sprawę na czym zawiesić oka imo i stwierdzić - wow, ale ładne. Wiem, że taki akurat kierunek obrany, ale no brzydko xd Pod koniec huty już miałem momentami serio dość tego na co się patrzyłem od godziny.

Ale fabułka się zaciaśnia i jest dość ciekawa, twisty z czasem zawsze na propsie

Wolisz prawdziwe kolory tamtych czasów? :)

Pierwszy raz się spotykam z sytuacją, że im dalej tym czuje coraz większy niepokój i lekko dygam. Zawsze w takich grach to się dzieje na początku zwykle.

24 minuty temu, Szermac napisał(a):

Co mi nadal przeszkadza i to jest raczej nie do przeskoczenia dla mnie, to to jak ta gra wygląda, tak od strony artu. Strasznie mi się nie podoba xD Ta paleta barw, miejscówki, wszystko obstrzone w tym żółto-brązowym kolorze. Nie ma tak na dobrą sprawę na czym zawiesić oka imo i stwierdzić - wow, ale ładne. Wiem, że taki akurat kierunek obrany, ale no brzydko xd Pod koniec huty już miałem momentami serio dość tego na co się patrzyłem od godziny.

Ale fabułka się zaciaśnia i jest dość ciekawa, twisty z czasem zawsze na propsie

No to mnie zaskoczyłeś. Nawet sobie nie wyobrażam, żeby gra miała wyglądać inaczej.

U mnie nadeszla gesta mgla. Nie widze wlasnej du.py. To nie moze byc przypadek.. to juz musi byc blisko szpitala

I love this Game

Ja dalej kręcę się po kombinacie i coraz mocniej wkręca mi się klimat tej historii. Zwykle w grach nie lubię czytać notatek pozostawionych po kątach, tak tutaj poznaję te skrawki historii Gienków, Arturów i innych przodowników pracy z ciekawością.

Trochę denerwuje mnie żonglerka inwentarzem, bo czasami specjalnie ganiałem z powrotem do safe roomu, żeby coś zostawić w skrzyni, żeby tylko wrócić się po cenny łup, ale niech będzie, że to gatunkowy standard.

Dla fanów survival horrorów to jest pozycja obowiązkowa. Jestem niezmiernie ciekaw jak to jest być kimś spoza naszego pięknego kraju i grać w grę osadzoną w tak unikalnych okolicznościach.

Poza latarka jest jeszcze jedna rzecz która powinni zmienić/poprawić. Mianowicie przedmioty ktore wyrzucamy z inventarza znikają od razu po usunięciu. Jest to trochę liche, bo cos co sie chwilowo nie nadaje moze sie przydać za sekund kilka. Niestety znika bezpowrotnie I tak jest juz wystarczająco ciężko, a tu jeszcze śrubę podkręcają

P.S

@Czokosz jest wyjaśnienie kim my w ogóle jesteśmy i jak wyglądamy bez kostiumu/hełmu ?

Godzinę temu, Donatello1991 napisał(a):

No to mnie zaskoczyłeś. Nawet sobie nie wyobrażam, żeby gra miała wyglądać inaczej.

No to raczej jasne, że kwestia gustu itd.

Mi się po prostu nie podoba to co widzę, a nie że chciałbym aby wyglądała inaczej, tak jak mówisz ;)

8 minut temu, MEVEK napisał(a):

jest wyjaśnienie kim my w ogóle jesteśmy i jak wyglądamy bez kostiumu/hełmu ?

Tak, wszystko jest wyjaśnione.

1 godzinę temu, Szermac napisał(a):

Pod koniec huty już miałem momentami serio dość tego na co się patrzyłem od godziny.

W Hucie to kolorystyka jak na Marsie im wyszła.

Edytowane wczoraj o 20:50 1 dzień przez Czokosz

Gierka rewelacja. 9/10

Idealne polaczenie Silent Hill z Dead Space.

Swietna fabula, przyjemny gameplay i mega lokacje. Nie spodziewalem sie, ze az tak dobrze bedzie sie to przechodzic

no dobra a ile jest zakończeń i kiedy się na nie wpływa?

Chciałem po dzisiejszej sesji z Cronosikiem napisać coś więcej ale mądrzy koledzy przede mną napisali już wszystko co można było napisać.

Powiem tylko tak, dla osób, które wychowały się na survival horrorach ta gra jest jak para młodych, jędrnych cyców młodej niebinarnej dzierlatki… no banderi nie schodzi mi z japy. Piękny szpil. Absolutny must have dla fanów gatunku.

O zgrozo, wystawianie tej grze niższej oceny jak soczyste 8 to hańba, środkowy fucket dla branży.

Dla mnie jak na razie to mocna 9 i mega zaskoczenie, że tak to pięknie wyszło naszym rodakom. Oby sprzedaż się zgadzała, niech robią drugą część bo wykreowali mega ciekawe uniwersum.

4 godziny temu, nero2082 napisał(a):

no dobra a ile jest zakończeń i kiedy się na nie wpływa?

Są 3 zakończenia, 2 można uzyskać wybierając dany dialog w finale, trzecie jest za ukończenie new game +

6 godzin temu, Tralalala napisał(a):

Chciałem po dzisiejszej sesji z Cronosikiem napisać coś więcej ale mądrzy koledzy przede mną napisali już wszystko co można było napisać.

Powiem tylko tak, dla osób, które wychowały się na survival horrorach ta gra jest jak para młodych, jędrnych cyców młodej niebinarnej dzierlatki… no banderi nie schodzi mi z japy. Piękny szpil. Absolutny must have dla fanów gatunku.

O zgrozo, wystawianie tej grze niższej oceny jak soczyste 8 to hańba, środkowy fucket dla branży.

Dla mnie jak na razie to mocna 9 i mega zaskoczenie, że tak to pięknie wyszło naszym rodakom. Oby sprzedaż się zgadzała, niech robią drugą część bo wykreowali mega ciekawe uniwersum.

Zacząłem wczoraj i co mogę powiedzieć, będzie ogrywałem naprzemiennie z robakami.

Nie wiem, czy coś ze mną nie tak, ale chyba lubię po prostu klimat i prezentację świata Blooberów, bo po tych pierwszych godzinach gra podoba mi się bardziej niż cokolwiek z serii Dead Space :).

A i dobrze zrobili, że nie dali na Pro PSSR, skoro mają problemy z implementacją, gra śmiga w performance znakomicie i wygląda też zacnie.

Ale Nas Bloober dokarmia w ostatnich latach.

Moze nie bedzie to zbyt popularna opinia, ale mi Cronos o wiele bardziej siadl, niz Remake SH2.

Obie gry sa swietne, ale jednak dostajac remake mniej wiecej wiedzielismy jakie beda lokacje.

Tutaj przy kazdej miejscowce lapalem sie za glowe i mialem mega mega banana na twarzy szperajac po mieszkaniach, pomieszczeniach czy innych lokacjach.

Ogolnie gra nie pozwala sie nudzic, bo co kolejny "akt", to dostajemy zupelnie inny klimat. I wlasnie ten element wplywa na tak przyjemny odbior gry

Edytowane 15 godzin temu15 godz. przez Pierre Deck

14 godzin temu, Szermac napisał(a):

Pod koniec huty już miałem momentami serio dość tego na co się patrzyłem od godziny.

Nie wiem jak daleko już jesteś ale na pocieszenie dodam że huta to IMO najsłabszy segmenty gry pod względem wizualnym (nie licząc samego początku, który odstrasza potworną liniowością). Za to sekcje które pojawiają się później w moim odczuciu mocno na plus.