Opublikowano 22 godziny temu22 godz. Nawet kurwa z 4 ligowcem wyglądali jakby pierwszy raz grali w tym ustawieniu i taktyce. Cały okres przygotowawczy miał niby służyć zrozumieniu czego chce od nich Amorim xdddNo i choćby grali w 15 na boisku na 11 przeciwników to z tymi dwoma jebanymi ręcznikami na bramce nigdy nic nie ugrają Ps. Sesko czyli nasz nowy główny napastnik podchodzący jako dziesiąty do karnego to też xddd
Opublikowano 22 godziny temu22 godz. Woodward wróć. Może i transfery niewypały, ale przynajmniej znane nazwiska a nie Kinder Bueno i Kunio Kun
Opublikowano 22 godziny temu22 godz. dobrze ze Maguire strzelił swego karnego bo nawet komentator rzucił żartem że może się stać od bohatera do złoczyńcy Wywalić cały zarząd , pion sportowy, i piłkarzy. Postawiać na akademię i zmienić obecną kulturę klubu jak i filozofię. W oparciu o nowy model szukać trenerów i piłkarzy, których będzie bolało nawet 3 miejsce i będą identyfikować się z klubem. Niby łatwo się mówi ale można popatrzeć na sąsiedni Liverpool, Arsenal czy nawet Brighton. Edytowane 22 godziny temu22 godz. przez Kaczi
Opublikowano 22 godziny temu22 godz. Ja najbardziej wierzę w wersję że Ferguson kiedyś po treningu idąc do domu w ciemnej alejce spotkał prawdziwego diabła który mu powiedział "będziesz najlepszym klubowym trenerem w historii ale po tobie klub na zawsze zostanie już największym pośmiewiskiem" i on ten cyrograf podpisał
Opublikowano 22 godziny temu22 godz. Amorim też spotkał tego szatana i zamiast najlepszego MU w zamian za łysinę w stylu Zidane'a, wybrał bycie największym pośmiewiskiem w historii klubu. Chłop chyba na 30 meczów zdobył 28 pkt.
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. Nie no, tyle to nie. Nie macie racji. Ferguson pracował ze:-Peter Szmajchel-Dawid Beckham, mąż Wiktorii-Paweł Scholes-Runej-Ronaldo-Rio Ferdinand-Roy Keane-Ryan Giggs-Van Nistelroj-Van Persiei kilku innych walczaków co zapomniałem teraz akurat.Porównajcie sobie tych piłkarzy do tego co oni mają teraz.
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. No powoli już nadchodzi rok Amorima i nie da się nie powiedzieć, że poziom w lidze jednak mocno jebnął. Większa różnica między Amorimem a resztą, niż między resztą a Fergusonem, pod względem punktowania.Dzisiejszy mecz jakoś nie zmienia wiele mojej opinii szczerze mówiąc, okazje mieli, powinno im coś wpaść. Szeszko i może Cunha powinni coś strzelić. Jest to oczywiście oczekiwane przy takim rywalu, ale tak samo jak dobra gra w Europa League czy wygrane czasem inne pucharki niedawno, ma to drugorzędne znaczenie dla szans klubu wobec tego jak na stałe wygląda ekipa regularnie w lidze.Problem w lidze jest bardziej donośny, Man United od ponad roku nie pokonało prawie NIKOGO silnego. Tylko to 2-1 z Man City, no ale Man City było wtedy w trakcie najgorszej serii w historii. No i 2-0 z Aston Villą na koniec sezonu, to był dobry mecz i nie wiem, jak to się stało, ale Diabły ich zdominowały (może Emery chciał przegrać, żeby ciułać punkciki w swojej ulubionej Europa League? Tak czy siak, wyniku może i tak by nie było gdyby nie czerwona kartka Martineza).Poza tymi dwoma meczami przez ponad rok, ich nieliczne wygrane to głównie lanie Southampton, Leicester itp., i kilka wymęczonych zwycięstw ze średniakami, jak np. otwierające zeszły sezon 1-0 z Fulham, gdy Zirkzee strzelił w końcówce, albo 2-1 z Brentford.Niby za Amorima jest sraka z wynikami, ale koniec ten Haga tak naprawdę nie był koniecznie lepszy, ot, może lepiej wyglądać w tabeli bo rok temu mieli na starcie sezonu Southampton i Leicester, dwie spośród naprawdę najsłabszych ekip ligi.Jestem optymistą, że z Burnley mogą wpaść punkty, nawet trzy.
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. jeszcze był Ole Gunnar Solskijaer, morderca z twarzą dziecka, dobry piłkarz imo, był też Teddy Sheringham
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. Ferguson wygrywał długo. Ostatnie mistrzostwo w 2013 to były już czasy pełnej międzynarodowości futbolu. Klub prawie nie miał wychowanków (głównie Evans w jedenastce). Trzeba było tak jak wszyscy ściągać gwiazdy, na co Man United zawsze miał i nadal ma mamonę (Mbeumo i Cunha to dosłownie jedni z najlepszych piłkarzy zeszłego sezonu). I nadal jednak Ferguson sobie z tym poradził. Van Persie ukradziony Arsenalowi i uratował klub. Evra z Monaco pięknie rozwinął karierę. Carrick - Ferguson uwierzył, że on zastąpi Roya Keana, zdobył go, i faktycznie przez bardzo wiele lat całkiem udanie to robił. De Gea - topowy talent, miał początkowo głośne wtopy, ale wyrósł na idola. Ferdinand - wielki transfer ale nie zawiódł, przez ponad dekadę był synonimem dobrego stopera. Vidić - jakiś randomowy Serb ze Spartaka Moskwa, a dzisiaj nieraz nazywany najlepszym stoperem w historii PL (pewnie przesadnie, ale chuj). Rafael, Valencia - jakieś takie chuje muje niby, a potrafiły nieraz dzielnie napierdalać prawą flanką.Tymczasem teraz piłkarze przychodzą też z wielką renomą, ale wszyscy co do jednego niemal grają w Manchesterze gorzej.
Opublikowano 20 godzin temu20 godz. Też nie rozumiem. Przeciwnicy w Fantasy mają Mbeumo i Cunhę. Więc życzę im porażki.Ale okazuje się, że tu nie trzeba wysiłku intelektu. Man Utd zrobi to za Ciebie!!!
Opublikowano 13 godzin temu13 godz. Dobrze że Mbeumo w poprzeczkę zajebał bo by te karne jeszcze do teraz trwały przy tym wybitnym bananowcu na bramce
Opublikowano 6 godzin temu6 godz. 6 godzin temu, Daffy napisał(a):Dobrze że Mbeumo w poprzeczkę zajebał bo by te karne jeszcze do teraz trwały przy tym wybitnym bananowcu na bramceZmanipulowane !!
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.