Opublikowano środa o 21:285 dni Nawet kurwa z 4 ligowcem wyglądali jakby pierwszy raz grali w tym ustawieniu i taktyce. Cały okres przygotowawczy miał niby służyć zrozumieniu czego chce od nich Amorim xdddNo i choćby grali w 15 na boisku na 11 przeciwników to z tymi dwoma jebanymi ręcznikami na bramce nigdy nic nie ugrają Ps. Sesko czyli nasz nowy główny napastnik podchodzący jako dziesiąty do karnego to też xddd
Opublikowano środa o 21:315 dni Woodward wróć. Może i transfery niewypały, ale przynajmniej znane nazwiska a nie Kinder Bueno i Kunio Kun
Opublikowano środa o 21:425 dni dobrze ze Maguire strzelił swego karnego bo nawet komentator rzucił żartem że może się stać od bohatera do złoczyńcy Wywalić cały zarząd , pion sportowy, i piłkarzy. Postawiać na akademię i zmienić obecną kulturę klubu jak i filozofię. W oparciu o nowy model szukać trenerów i piłkarzy, których będzie bolało nawet 3 miejsce i będą identyfikować się z klubem. Niby łatwo się mówi ale można popatrzeć na sąsiedni Liverpool, Arsenal czy nawet Brighton. Edytowane środa o 21:475 dni przez Kaczi
Opublikowano środa o 22:085 dni Ja najbardziej wierzę w wersję że Ferguson kiedyś po treningu idąc do domu w ciemnej alejce spotkał prawdziwego diabła który mu powiedział "będziesz najlepszym klubowym trenerem w historii ale po tobie klub na zawsze zostanie już największym pośmiewiskiem" i on ten cyrograf podpisał
Opublikowano środa o 22:135 dni Amorim też spotkał tego szatana i zamiast najlepszego MU w zamian za łysinę w stylu Zidane'a, wybrał bycie największym pośmiewiskiem w historii klubu. Chłop chyba na 30 meczów zdobył 28 pkt.
Opublikowano środa o 22:355 dni Nie no, tyle to nie. Nie macie racji. Ferguson pracował ze:-Peter Szmajchel-Dawid Beckham, mąż Wiktorii-Paweł Scholes-Runej-Ronaldo-Rio Ferdinand-Roy Keane-Ryan Giggs-Van Nistelroj-Van Persiei kilku innych walczaków co zapomniałem teraz akurat.Porównajcie sobie tych piłkarzy do tego co oni mają teraz.
Opublikowano środa o 22:485 dni No powoli już nadchodzi rok Amorima i nie da się nie powiedzieć, że poziom w lidze jednak mocno jebnął. Większa różnica między Amorimem a resztą, niż między resztą a Fergusonem, pod względem punktowania.Dzisiejszy mecz jakoś nie zmienia wiele mojej opinii szczerze mówiąc, okazje mieli, powinno im coś wpaść. Szeszko i może Cunha powinni coś strzelić. Jest to oczywiście oczekiwane przy takim rywalu, ale tak samo jak dobra gra w Europa League czy wygrane czasem inne pucharki niedawno, ma to drugorzędne znaczenie dla szans klubu wobec tego jak na stałe wygląda ekipa regularnie w lidze.Problem w lidze jest bardziej donośny, Man United od ponad roku nie pokonało prawie NIKOGO silnego. Tylko to 2-1 z Man City, no ale Man City było wtedy w trakcie najgorszej serii w historii. No i 2-0 z Aston Villą na koniec sezonu, to był dobry mecz i nie wiem, jak to się stało, ale Diabły ich zdominowały (może Emery chciał przegrać, żeby ciułać punkciki w swojej ulubionej Europa League? Tak czy siak, wyniku może i tak by nie było gdyby nie czerwona kartka Martineza).Poza tymi dwoma meczami przez ponad rok, ich nieliczne wygrane to głównie lanie Southampton, Leicester itp., i kilka wymęczonych zwycięstw ze średniakami, jak np. otwierające zeszły sezon 1-0 z Fulham, gdy Zirkzee strzelił w końcówce, albo 2-1 z Brentford.Niby za Amorima jest sraka z wynikami, ale koniec ten Haga tak naprawdę nie był koniecznie lepszy, ot, może lepiej wyglądać w tabeli bo rok temu mieli na starcie sezonu Southampton i Leicester, dwie spośród naprawdę najsłabszych ekip ligi.Jestem optymistą, że z Burnley mogą wpaść punkty, nawet trzy.
Opublikowano środa o 23:045 dni jeszcze był Ole Gunnar Solskijaer, morderca z twarzą dziecka, dobry piłkarz imo, był też Teddy Sheringham
Opublikowano środa o 23:165 dni Ferguson wygrywał długo. Ostatnie mistrzostwo w 2013 to były już czasy pełnej międzynarodowości futbolu. Klub prawie nie miał wychowanków (głównie Evans w jedenastce). Trzeba było tak jak wszyscy ściągać gwiazdy, na co Man United zawsze miał i nadal ma mamonę (Mbeumo i Cunha to dosłownie jedni z najlepszych piłkarzy zeszłego sezonu). I nadal jednak Ferguson sobie z tym poradził. Van Persie ukradziony Arsenalowi i uratował klub. Evra z Monaco pięknie rozwinął karierę. Carrick - Ferguson uwierzył, że on zastąpi Roya Keana, zdobył go, i faktycznie przez bardzo wiele lat całkiem udanie to robił. De Gea - topowy talent, miał początkowo głośne wtopy, ale wyrósł na idola. Ferdinand - wielki transfer ale nie zawiódł, przez ponad dekadę był synonimem dobrego stopera. Vidić - jakiś randomowy Serb ze Spartaka Moskwa, a dzisiaj nieraz nazywany najlepszym stoperem w historii PL (pewnie przesadnie, ale chuj). Rafael, Valencia - jakieś takie chuje muje niby, a potrafiły nieraz dzielnie napierdalać prawą flanką.Tymczasem teraz piłkarze przychodzą też z wielką renomą, ale wszyscy co do jednego niemal grają w Manchesterze gorzej.
Opublikowano czwartek o 00:015 dni Też nie rozumiem. Przeciwnicy w Fantasy mają Mbeumo i Cunhę. Więc życzę im porażki.Ale okazuje się, że tu nie trzeba wysiłku intelektu. Man Utd zrobi to za Ciebie!!!
Opublikowano czwartek o 06:485 dni Dobrze że Mbeumo w poprzeczkę zajebał bo by te karne jeszcze do teraz trwały przy tym wybitnym bananowcu na bramce
Opublikowano czwartek o 13:335 dni 6 godzin temu, Daffy napisał(a):Dobrze że Mbeumo w poprzeczkę zajebał bo by te karne jeszcze do teraz trwały przy tym wybitnym bananowcu na bramceZmanipulowane !!
Opublikowano sobota o 14:163 dni Amorim wydaje się mocno przygnębiony, przyznaje że "czasem myśli o odejściu", że "coś na pewno trzeba zmienić, a nie można znowu zmieniać wszystkich piłkarzy, więc...". Koleś chyba walnie niedługo samobója i mam nadzieję, że tylko w sensie posady w Man United.Nawet Grimsby z niego szydzi w zapowiedzi meczowej.
Opublikowano sobota o 15:573 dni Jprdl ludzie zajmijcie sie klubikami pokroju Arsenal'u lub Tottkow co NIC nie wygrali I pewnie powtorza sukces, Man U moze jest w dolku ale sie odbije.
Opublikowano sobota o 16:193 dni Tottenham zaczął sezon nieźle to nie było co się czepiać, nowe nadzieje z nowym trenerem, świetny Kudus....Ale co dzisiaj pokazali to zapachniało zeszłym sezonem, nie powiem. Bezradni wręcz byli, podejmując Bournemouth. Zespół Iraoli zawsze imponuje tym jak jest zorganizowany, panuje nad meczem i minimalizuje przeciwnika, szkoda tylko że nie umieją jakoś kończyć akcji, bo by mogli naprawdę namieszać w lidze. Arsenal gra jutro i co tu dodać, to będzie mecz na szczycie, mecz o mistrza, mecz sezonu itd. Z kolei Man United zacięte mecze gra z takim Burnley. Niemniej ciekaw jestem, czy jutro styl gry Liverpoolu da nam kompletną napierdalankę, czy styl Arsenalu da nam negatywne granie na 0-0.
Opublikowano niedziela o 15:272 dni City postanowiło najwyraźniej wziąć przykład z United i zaliczyło drugą wpadkę (w trzecim meczu). A jeszcze nie dalej jak dwa lata temu kończyli cały sezon z 3 ligowymi porażkami na koncie To który tam jest do odstrzału? Pep czy Amorim?
Opublikowano niedziela o 15:352 dni Ładnych parę lat minęło by United do derbów przystępował z wyższej pozycji w tabeli xddd
Opublikowano niedziela o 17:252 dni To był mecz w stylu Arsenalu. Chyba musiał przesądzić gol z 30 metrów, Liverpool miał problem wejść w pole karne.Ale znowu chce mi się powiedzieć: to jest ten cały Gyokeres, to są te całe wyczekiwane wzmocnienia? Bo wygląda trochę jak ta sama ekipa, która znowu może powalczyć o mistrza, ale go nie zdobyć.
Opublikowano niedziela o 17:332 dni Co to znaczy mecz w stylu Arsenalu? Z tymi ocenami, które powalczy o mistrza to bym się wstrzymał na etapie 3 kolejki.Z jednej strony plan Artety na ten mecz wydawał się dobry na papierze, ale w praktyce prosiło się o wrzuceniu Eze od początku na skrzydło, a Ode powinien startować min. Od początku drugiej połowy. Mając taki potencjał ofensywny no niestety Mikel nie trafił z taktyką i wynik leci na jego konto.
Opublikowano niedziela o 18:022 dni 25 minutes ago, Hanza71 said:Arsenal I mistrz narkotyki polecam odstawic.Spokojnie, wszystko jest pod kontrolą. To tylko jeden mecz
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.