Skocz do zawartości

Premier League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bartg

    1306

  • ogqozo

    1213

  • c0ŕ

    1202

  • Zwyrodnialec

    1117

Próbuję odwracać wzrok od Bundesligi i umiejących grać w piłkę ekip Anglii, żeby podziwiać, jak Krychowiak wygrywa pojedynki i pewnie oddaje piłkę na 5 metrów koledze, cofając się następnie schludnie za linię gry, ale kurde, to jest mecz Brighton-WBA, jest ciężko.

 

 

 

"Trochę" bardziej ekscytujący debiut ma Davinson Sanchez przy laniu Evertonu. Co za koleś. Od pierwszego meczu można zobaczyć, o co chodzi. Barcelona ma czego żałować... Taki Rudiger mógłby mieć na koszulce naklejkę "UCZĘ SIĘ", a Davinson od pierwszego meczu wygląda jak profesor.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Welbeck zastępuje odpoczywającego po kadrze Alexisa i rozwala rywali, 3-0, no aż się zastanawiam na co fani będą dziś narzekać. 

 

 

Tottenham zawsze wygra jeśli Kane wykorzysta okazje. Sierpień za nim i znowu można się bać, zwłaszcza z Davinsonem w jedenastce. Sissoko > Gueye dziś. Jeśli jeszcze Aurier zastąpi Trippiera w jakiejkolwiek formie... 

Odnośnik do komentarza

Na tle ekipy broniącej się przed cholernym Brighton jak przed dżumą, faktycznie Krychowiak wyglądał jak Busquets. Co raczej świadczy o WBA, niż o Krychowiaku. Dotychczasowych krytyków raczej nie przekonał, bo tak samo można powiedzieć, że grał strachliwie, piłka mu się plątała gdyy próbował zrobić coś poza odkopnięciem, mało wychodził. Sam Tony Pulis mu krzyczał: idź do przodu, zrób jak Kante! A Krychowiak strachliwie, oddawał piłeczkę w bok czy tył i chowanko.

 

Ale jak na start to dobry znak, powinien stać się liderem tej ciosanej ekipy podobnie jak w Reims. Tylko kto będzie atakował? Gareth Barry? Taka wydawała się odpowiedź. Więc tak, tak się przegrywa z Brighton. Co za straszny zespół.

 

 

Sam Kante UCISZYŁ KRYTYKÓW niespodziewaną "bombą" po ziemi, przypominając, że po co komu dobrze działająca ofensywna pomoc do wygranej, i tak Chelsea ma już 9 punktów BEZ HAZARDA.

 

 

Mecz MC-Liverpool wyrównany do czasu kartki, Liverpool nie ma się co załamywać. Mendy wygląda na ogromny upgrade względem tego co MC próbowało robić na lewej flance w zeszłym sezonie. A Gabriel Jesus? W sumie zaczął sezon bez kopa... dziś jednak był w formie. Z racji kontuzji i zmian pozycji i ustawień trudno mu o regularność, no ale u Pepa chyba tak musi być z każdym.

 

Jesus to gwiazda, nie ma co tu dodawać, na ten moment ciekawi mnie śledzenie występów Richarlisona. Jeden z ciekawszych graczy z Brazylii, koleś zbyt utalentowany na Watford, trochę szalony ale widać skilla. Prawie przeszedł do Chelsea, gdzie może wcale nie byłby nie na miejscu. Pod wodzą jakże chwalonego Marco Silvy może w ciągu lat wyrosnąć z niego nie lada gracz jeszcze.

 

Okej, zaryzykuję - Richarlison wygląda jak NAJLEPSZY gracz w tym wieku w Anglii. No, poza Rashfordem i Jesusem, których wszyscy znają więc nie ma co dodawać, są częściami dominujących ekip. Ale kto inny ma 20 lat i zaczął nieźle sezon w Premier League? Ha. Koleś może być kiedyś gwiazdą tej ligi.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

CP dzisiaj troche mialo pecha bo Townsend czy Dann mieli takie okazje ze rownie dobrze mogli wygrac 3-1. Mysle ze dzisiaj troche lepsza gra w ich wykonaniu i ze de Boera w najblizszej przyszlosci nie zwolnia, za wczesnie. Brak Zahy mocno widoczny, zobaczymy jak beda grali jak wroci (to samo tyczy sie Lanziniego w WHU).

 

Ogladam Newcastle - Swansea i procz top3 interwencji sezonu Fabianskiego w oczy rzuca sie tragiczna gra Renato Sanchesa. Wg statow na twitterze w ciagu 30 minut stracil pilke 14 razy. No beznadziejnie wyglada, same zle decyzje podejmuje, a po kolejnych stratach nawet nie chce mu sie szczegolnie wracac ani walczyc w pressingu.

Edytowane przez c0r
Odnośnik do komentarza

Troche tak, z tym ze Sanches ma o wiele wiecej naturalnego talentu co widac chocby po sposobie w jaki porusza sie z pilka. Dopiero co 20 lat skonczyl wiec jeszcze duzo czasu na rozwoj przed nim, ale dobrze by bylo jakby sie chociaz w tej Swansea wyroznial i byl najlepszym pomocnikiem, a nie ze jakis Sam Clucas napedza gre.

 

Z innych mlodych talentow wypozyczonych z Bundesligi to gral dzisiaj Mikel Merino i wygladal fenomenalnie, trzeba go bedzie miec na oku.

Odnośnik do komentarza

Srogie wyżywko leci w necie z Renato Sanchesa i w sumie za co? Za to, że był świetny w Benfice i młody. Bo jak ktoś mający 30 lat zagra słaby mecz to wydarzenia nie ma. Renato ma za sobą słaby rok w Bayernie, nic nowego, a czy w Anglii złapie nieco solidności w innej roli niż grał w Portugalii, zobaczymy jeszcze.

 

 

W każdym razie, wygląda na to, że Crystal Palace skończyła się cierpliwość po 4 meczach i Frank De Boer wywalony. Trochę śmieszne, po meczu, w którym owszem, stracili przegłupiego gola, ale potem cisnęli srogo no i nie wiem, jakoś nie pachniało to tak, że zespół idzie w fatalnym kierunku i inny menedżer by to na pewno wygrał. Ale zarząd miał go dość od pierwszego spotkania, nie pasowało im w ogóle jak się rządził. De Boer wypada na kolesia bardziej zniechęcającego niż kurde ja, idzie do pracy - za 2 miesiące wylatuje, idzie do pracy - za 2 miesiące wylatuje.

 

 

 

 

To może być dzień na dobry double dash, bo wieczorem gra West Ham. A Slaven Bilić jakimś cudem nadal jest niewywalony, choć absolutnie każdy inny klub Premier League grający tak słabo wywala trenera. Z kolei Huddersfield niby świetnie zaczęło sezon, ale coś nie pachnie, że to utrzymają, to nadal żaden mocarz. Świetne występy miał ich bramkarz. Gwiazdą okazał się też niejaki Aaron Mooy. No i Mounié.

 

Bilić stwierdził zapytany w wywiadzie, że określenie "Dildo Bros." na właścicieli West Hamu jest całkiem śmieszne.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Cala ta sytuacja z de Boerem jest mega absurdalna jak się na nią trzeźwo popatrzy. Zatrudnili go jako długoterminowy projekt mający na celu tez zyskanie jakiegoś swojego stylu gry, wiedzieli na co się piszą i jak sobie FdB radził w Ajaksie i Interze, a jednak je.bane 4 mecze zdecydowały by go wyje.bac. W dodatku ten czwarty w którym zmienił formacje i który CP przegrało niezwykle pechowo po indywidualnym błędzie, oddając w nim ponad 20 strzałów w tym kilka setek. Nie da się zapobiec takim błędom piłkarzy, ani ze Scott Dann nie trafi z trzech metrów do bramki.

 

Upokarzające to trochę i mimo że nie szanuje FdB jako trenera to jest mi go po ludzku szkoda. A przecież do składu zaraz wbija Sakho i Zaha, dopiero co wbił Cabaye, wszystko mogło się ustabilizować, a jak nie to wyje.bać po 8 przegranych meczach. Nie po 4.

 

Najśmieszniejsze ze od razu właściciel CP zadzwonił do Big Sama prosić żeby wrócił, ten odmówił i zatrudnią Hodgsona. xD To pokazuje jak ważne dla klubów z Premier League jest głównie utrzymanie się w lidze dla pieniędzy niż wypracowanie swojego charakteru na boisku, coś więcej niż bezpieczeństwo. A starzy brytolscy trenerzy raczej to gwarantują, choć bywają też wyjątki w postaci Moyesa w Sunderlandzie.

Edytowane przez c0r
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...