Skocz do zawartości

Too Human


Brolly PL

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem tak - ze wzrotem Action RPG w przypadku ME się zgadzam. Natomiast wkładanie tej gry do worka z H&S to jakieś nieporozumienie. Nie wiem po co sie wdałem w polemikę. To, że ME jest aRPG było jest jasne jak słońce. Nie znam oprócz ciebie innej osoby, która ME nazwałaby Hack'n'Slashem.

Nie mam nic przeciwko okresleniu jej jako action rpg. Zwisa zreszta mi to jak sie to nazywa. Moze byc nawet action-hack-this-madadaka-rpg, byle by bylo dobre. Koncze ten watek bo to nie to miejsce, jak to ktos kiedys napisal - po prostu "graj a nie pier.." :D

 

A wracajac do tematu Too Human, jakos zaczalem troche iteligentniej grac i faktycznie lepiej idzie. Kwestia opanowania fierca, i prawidlowych juggle ktorych nie potrafilem wykorzystac przedtem. Teraz jakos dziwnie zacialem sie w 3 akcie. Odpalilem w jednym pomieszczeniu portal do cyberprzestrzeni, po wysjciu z niej pojawila mi sie holograficzna lodz podwodna, zjechalem na dol winda do troli, ubily mnie, wrocilo mnie do gory i zacialem sie bo nie moge ani jednej ani drugiej windy odpalic. Jedna nie rusza z miejsca, druga pozostala na dole i nie wraca. Dziwne.. Sprobuje jutro, mam nadzieje ze to nie jakis glitch.

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 336
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

1. Ile studni trzeba aktywować aby odblokować achika? Na razie mam w stats 18 sztuk. Są jeszcze jakieś?

2. Czy ktoś gra defenderem? Jeśli tak- jak go oceniacie?

3. Jaki typ obrażeń zadają pająki? Chodzi mi o uderzenie w ziemie, bo na odległość to chyba(?) ballistic damage?

4. Jaki typ obrażeń zadają leaders w Helheim (lewitujące stwory)?

 

EDIT

1. Achik zaliczony-19 studni :thumbsup: .

Edytowane przez kant1983pl
Odnośnik do komentarza

Ajo zapomnialem napisac, wystarczylo przeladować. A wszystko przez Thora, bez niego nie mozna bylo ruszyć dalej, a on stal w miejscu bo chcial koniecznie ubic te potwory na dole :) O studnie juz sie balem, bo czytalem ze sa problemy z tym achievem, na szczescie tez wpadlo przy 19. Podobno jeśli nie wpada, nalezy podejsc do studni przy Drzewie Światów i powinien wyskoczyć.

 

Gierka skonczona, zajelo to ok 14h bez jakiegos pospiechu, z szukaniem skarbow, gadkami itp itd. Pewnie i w 10 godzin daloby rade lejac na wszystko. Dlugosc gry troche wkurza. To moglby byc 1 chapter w tej grze, a ci zrobią z tego 3 gry.. Ale jesli ma to poprawic niedorobki z tej czesci to jestem za.. Wrazenia po pokonaniu troche lepsze. Podstawa to wyuczenie systemu walki. (np. Trolle to po prostu banał jak sie wie jak je pokonac, a ja sie z nimi meczylem po kilka razy umierajac przedtem). Siekalo sie niezle. Pytanko mam w sumie do grajacych berserkerami. Uzywacie dwoch mieczy? Bo najlepsze jakie znalazlem mialy 507 damage'u. A takie dwureczne miecze zawsze mialy lepszy damage (moj najlepszy 787). No i teraz czy lepiej uzywac dwurecznego (bo lepszy damage) czy dwoch (bo sa skilsy co daja do szybkosci dwurecznych)?

 

Zarzuty mam co do kamery. Akcja jest tak szybka czasem ze trudno uniknac oberwania wybuchem od np. polarity, po prostu nie widac do jakiego przeciwnika sie podjezdza. Co do fabuly.. cos skumac tego nie moglem, ani tez za bardzo mnie to nie zainteresowalo.. moze za drugim podejsciem.. Inne zarzuty z mojej poprzedniej recenzji niestety pozostaja aktualne (skillsy!!!) co nie oznacza ze nie bede gral dalej, bo gierka po prostu wciaga :)

Odnośnik do komentarza

Dwa miecze są lepsze, ja znalazłem takie co mają po 1200 damage... No i do tego bonus za szybkość ;]

 

Co do fabuły to jest jakaś dziwna, jakby nie wszystko wyjaśnione (twórcy troche to olali?) albo w późniejszych częściach będzie, jednak widać że sama fabuła jest dla fanów mitologii nordyckiej ;]

Edytowane przez hansatan
Odnośnik do komentarza

Co to dwóch mieczy, to dzisiaj natknąłem się na epickie (czerwone, więc najlepsze) miały 2000dmg, ale ja nie mam żadnego bonusu do dual-wielda, więc u berserkera będzie to niewątpliwie więcej.

Oprócz tego w zbrojowni kupiłem za 1,3 miliona epicki dwuręczny miecz dla swojego bio - ten czerwony wyglądający jak wyjęty z Soul Calibura, który wisi tam na ścianie. 3500dmg u mnie, w końcu mogę poszaleć.

 

 

@kant1983pl - pająki mają swoją kategorie obrażeń "Spider Damage".

Edytowane przez Hela
Odnośnik do komentarza

Gra jest tragiczna. Dziwie sie ze Microsoft pozwolil na wypuszczenie takiego bubla. Irytuja mnie monotonnie wykonane poziomy, poszczegolne lokacje na danym poziomie sa niemal identyczne. Zeby to jeszcze graficznie bylo ladne, ale gdzie tam, jest bardzo, bardzo zle. Taki Xbox 1 HD. Praca kamery to smiech na sali, poczatkowo myslalem ze to zlosliwy dowci.p tworcow gry... do momentu w ktorym zorientowalem sie ze smierc w grze jest bezkarna. Mozna ginac dziesiatki razy walczac z bossem a i tak sie go pokona.

 

Sam Gameplay rowniez nie porywa, szybko sie ta gra znudzilem. Przejde to i blyskawicznie sie tego pozbywam. Najgorsza gra na Xboxa w jaka gralem, szkoda czasu na to badziewie...

 

Ciekawy jestem co wachal Kali dajac tej grze -8, ten to ma z tymi ocenami, jeszcze chyba nie bylo gry, ktora bylaby ponizej 7 ;)

 

Dla mnie to w porywach + 5 /10

Edytowane przez Pijany
Odnośnik do komentarza

Bo widzisz pijany - są ludzie, którzy potrafią baardzo mrużyć oczy by nie widzieć błędów. Kali i cały zastęp forumowiczów do nich należy. TH to zmarnowana szansa na killerski exsclusiv. Też nie wiem jak można wypuścić taką kiszkę. Microsoft ma "z gorem" chyba coś nie tak ;)

Edytowane przez Gooralesko
Odnośnik do komentarza

To, że gram, to nie znaczy, że nie widzę wszystkich błędów, niedoskonałości i zmarnowanego potencjału, po prostu w tej chwili nie mam nic ciekawszego. Po 45 godzinach grania nie wiem w jaki sposób Kali doszedł do swoich konkluzji na 8-. To nie jest temat do tego, ale facet ma od jakiegoś czasu tendencje do zawyżania końcowych ocen np. HS na 9+; i nie wszczynam wojenek, bo sam mam PS3 i HS mam już dawno za sobą. TH na 8 na pewno nie zasługuje, nawet oficjalny Xbox Magazine dał tej grze 6.5, a jak wiadomo oni generalnie zawyżają oceny wszystkich exclusive'ów...

Edytowane przez Hela
Odnośnik do komentarza
Oprócz tego w zbrojowni kupiłem za 1,3 miliona epicki dwuręczny miecz dla swojego bio - ten czerwony wyglądający jak wyjęty z Soul Calibura, który wisi tam na ścianie.

 

Ehhh, mozesz powiedziec jak tam kupic jakis fajniejszy sprzecik? Uzbierałem juz troche bounty no i pomyslałem, że warto by se sprawic jakiś lepszy młotek, no i wisi tam taki jeden na scianie, groźnie wyglada :D ale jak podchodze tam do "lady", za która nikogo nie ma to moge kupic tylko sam złom, próbowałem na poczatku gry i pod sam koniec i nie ma go do wyboru...

 

PS.

Nabiłem Unstoppable: Helheim i Unstoppable: World Serpent ^_^

Odnośnik do komentarza
Oprócz tego w zbrojowni kupiłem za 1,3 miliona epicki dwuręczny miecz dla swojego bio - ten czerwony wyglądający jak wyjęty z Soul Calibura, który wisi tam na ścianie.

 

Ehhh, mozesz powiedziec jak tam kupic jakis fajniejszy sprzecik? Uzbierałem juz troche bounty no i pomyslałem, że warto by se sprawic jakiś lepszy młotek, no i wisi tam taki jeden na scianie, groźnie wyglada :D ale jak podchodze tam do "lady", za która nikogo nie ma to moge kupic tylko sam złom, próbowałem na poczatku gry i pod sam koniec i nie ma go do wyboru...

Nie ma na to żadnego sposobu, po prostu przez kilka godzin chodziłem sam na HoH i za każdym razem jak je kończyłem, to zaglądałem do do sklepu, aż za pewnym razem był ten miecz. Kilka wycieczek później była tam czerwona lanca (a w międzyczasie były słabe przedmioty) do zestawu dla bio, którą też kupiłem za 1,3mln, a później dostałem czerwoną zbroję za którymś tam ubiciem Grendela. Więc próbuj, a na pewno coś trafisz... po kilku godzinach.

Edytowane przez Hela
Odnośnik do komentarza

Too Human to gra, która miała zrewolucjonizować pojęcie Hack’n Slash. Pod czujnym okiem Microsoftu powstawała przez parę dobrych lat, aby to 29 sierpnia zagościć w sercach naszych xboxów. Przez cały ten czas nakręcani byliśmy opowieściami o wspaniałej grafice, wciągającej i zaskakującej historii, oraz rewolucyjnym a jednocześnie bardzo intuicyjnym sterowaniu. Jednak czy wszystkie te obietnice zostały spełnione?

 

Historia gry wprowadza nas w zimowy nordycki świat, gdzie od kilku dobrych lat trwa nieustająca wojna pomiędzy ludźmi a robotami. Ty drogi graczu wcielasz się w postać, Baldura człowieka, który dzięki swoim technologicznym zdolnościom ma przynieść ostatecznie zwycięstwo rasie ludzkiej. Ogólnie sama gra w dużym stopniu nawiązuję do starożytnej mitologii. Jeżeli jesteś jej fanem bez żadnych mniejszych problemów wychwycisz takie smaczki jak, nazwy bogów i lokacji bezpośrednio zaczerpniętych z mitologii.

Naszą przygodę rozpoczynamy od wyboru postaci. Najbardziej uniwersalna klasą jest tak zwany Champion. Charakteryzuje go walka w powietrzu oraz krytyczne ataki powszechnie zwane criticalami. Co w praktyce wygląda tak, że podlatujesz do przeciwnika, wybijasz go w górę, i efektownymi ciosami zakańczasz jego żywot. Kolejny w kolejce jest Defender. Gdybym miał porównywać go do jakiejkolwiek klasy postaci występującej w świecie fantasy, idealnie wpasowałby się w role Paladyna. Trzeba dodać, iż jako jedyny potrafi nosić tarczę, która nie raz przydaje się nam na polu bitwy. Commmano specjalizuje się w strzelaniu oraz w różnego rodzaju materiałach wybuchowych. Wybierając tą klasę całą swoja uwagę skupisz i poświęcisz walce na odległość. Ostatnimi postaciami, którymi możemy zagrać są Berserker i Bio Engineer, Ten pierwszy to istny mistrz walki wszelakim orężem, jego siła i szybkość wyprowadzania ataków wręcz dziesiątkuję przeciwnika. A dodatkowa specjalizacja w noszeniu dwóch mieczy jeszcze ten fakt potęguję.

Bio Engineer za to skupia się przede wszystkim na wszelakiej regeneracji, przejmowaniu wrogich jednostek i wprowadzaniu w ich szeregach niemałego zamieszania. Dziwne jest to ze jako jedyny potrafi leczyć się podczas walki. Co niestety nie jest za dobrym posunięciem ze strony twórców. Bo często przy takim natłoku przeciwników zdarza się nam opuścić świat żywych.

W Too Human każdy z bohaterów posiada drzewko rozwoju podzielone na trzy gałęzie. Dodatkowo czwarta pojawia się do wyboru zaraz na początku rozgrywki. Możemy zdecydować czy zaczniemy podążać drogą ludzką czy cybernetyczną. Po wybraniu ludzkiej zwiększa Ci się szybkość i efektywność ataku. Droga cybernetyczna otwiera przed Tobą nowe możliwości związane z ulepszaniem pancerza, oraz specjalizację w posługiwaniu się bronią palną.

Niestety jest tak, że mimo tych wszystkich dostępnych ścieżek rozwoju tak naprawdę nie czuję się większej różnicy w rozgrywce. Każdą klasą gra się tak podobnie używając ciągle tych samych aur i skili. Zabrakło tej różnorodności, jaką można zaobserwować np. w Diablo, gdzie każdą postacią grało się inaczej a szkoda.

Za to elementy ekwipunku zasługują na dużą pochwałę. Do wyboru mamy wszelakie rodzaje, broni od toporów, po włócznie i ogromne miecze. Niezliczone rodzaje zbroi, hełmów, które dodatkowo można modyfikować poprzez umieszczanie w nich specjalnych run, które znajdujemy na swojej drodze. Dzięki specjalnej zdolności, możesz sam sobie tworzyć broń jak i zbroje, która w krytycznych momentach może uratować ci życie. Oczywiście będą ci do tego potrzebne specjalne recepty, które często wypadają z martwych przeciwników.

 

Twórcy zapowiedzieli rewolucyjne sterowanie, które w połączeniu z padem, do xboxa miało doskonale się sprawdzać w dziesiątkowaniu przeciwników. A jak jest na prawdę?

Pierwsze minuty z grą w tej kwestii bardzo rozczarowują. Sterowanie wydaje się bardzo toporne, i na dłuższą metę nie do zaakceptowania. Jednak z biegiem czasu człowiek przyzwyczaja się do niego tak, że w pewnym momencie nie może sobie wyobrazić innego.

Po czasie wszystkie ataki wykonywane prawą gałką analogową stają się bardzo intuicyjne i bez problemów radzimy sobie z kilkunastoma przeciwnikami na ekranie. Walka jest bardzo miła dla oka, gdy obserwujemy jak Baldur przemieszcza się od jednego do drugiego przeciwnika efektownie go zabijając.

Cieszy bardzo fakt, że mimo wielu wrogów na ekranie gra stara się nie gubić klatek i trzyma stały, framrate.

Niestety jednym z największych minusów gry jest kamera. Dzięki niej sterowanie, jak i namierzanie przeciwników to czasem nie lada wyczyn. Nie pomaga też ręczne jej resetowanie, ponieważ ta po krótkim czasie wraca do swoich niewygodnych ustawień. Mimo że jest dostępnych siedem różnych opcji kamery nie zadbano o najważniejszą. Brakuje swobodnej, którą samemu można by było sobie ustawić według własnych upodobań.

Rozczarowuje także wprowadzenie do świata równoległej rzeczywistości zwanej Cyberprzestrzenią. Raz na jakiś czas w grze spotykamy tak zwaną studnię, dzięki której przenosimy się do równoległego świata. Zazwyczaj jedynym naszym zadaniem tam jest wpłynięcie na pewne rzeczy tak, aby dzięki nim utorować sobie drogę w normalnym świecie. Wygląda to tak, że dzięki nabytej mocy rzucamy jakimś kamieniem w bramę robiąc w niej dziurę, w tym samym czasie w normalnej rzeczywistości dzięki temu otwiera nam się wcześniej niedostępne wejście. Twórcy mieli dobry pomysł, niestety ograniczyli go do minimum, a parokrotne powtarzanie tej czynności po prostu nudzi.

 

Czas przyjrzeć się stronie audio wizualnej Too Human. A tutaj jest, co podziwiać. Lokacje stworzone zostały z wielkim rozmachem. Otaczające nas starożytne budowle, gigantyczne sale tronowe, czy monumentalne posągi budują wspaniały klimat. A ten wprost wylewa się z ekranu powodując w nas uśmiech zachwytu. Przeciwnicy stworzeni są bardzo starannie, ich naturalne robocie ruchy cieszą, mimo iż często powtarzają się na ekranie zmieniając jedynie paletę kolorów. Niestety nie wszystko wygląda tak jak powinno. Modele postaci, które spotykamy w mieście nie zachwycają już tak bardzo. Wykonanie ich twarzy, jak i włosów woła o pomstę do nieba. Można mieć też zastrzeżenia, co do stylu poruszania się naszego głównego herosa. Wchodząc na schody jego nogi w pewnym momencie zaczynają wariować i śmiesznie uginają się w kolanach. Wielkie brawa dla ludzi, którzy pracowali nad muzyką w Too Human. Strona audio doskonale wpasowuje się w klimat gry a utwory, które nam towarzyszą skomponowane są z dużym wyczuciem i rozmachem.

 

Nie będę wspominał o ilości godzin potrzebnych do ukończenia tej pozycji, bo nie ma tu, nad czym się rozpisywać. Przeciętnemu graczowi wątek fabularny nie zajmie więcej niż 12-15 godzin. Oczywiście istnieje jeszcze tryb online, a kooperacja jest jednym z największych plusów tej gry. To smuci fakt, że wszystkie wstawki filmowe w tym trybie zostały wycięte.

 

Wszyscy pokrywaliśmy ogromne nadzieję związane z Too Human. Niestety w tym przypadku nastąpił przerost formy nad treścią. Obiecywano nam rewolucję a dostaliśmy grę przeciętną, pełną błędów, dzięki którym rozgrywka zamiast bawić, denerwuję. Jednak mimo licznych niedociągnięć Too Human zasługuje na swoja szansę. Świat w niej przedstawiony potrafi zachwycić swoim wykonaniem i mistycyzmem. Panowie z Silicon Knights mają w planach wypuszczenie kolejnych dwóch części, które razem mają tworzyć dopracowana i wciągającą trylogię. W pewnym stopniu nakreślili już ścieżkę, z jaka podążać ma Too Human. I miejmy nadzieję, że dzięki temu wyciągną pewne istotne wnioski, które zaprocentują nam w przyszłości bardziej dopracowanymi tytułami.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...