Opublikowano 12 marca 201411 l jak na wejsciu powiesz dzien dobry i sie usmiechniesz to od razu mysla ze zlodziej xD aż w takie skrajnosci to nie popadajcie, bo sie wam z bólu życia katabolizm załączy
Opublikowano 12 marca 201411 l Ty no, to true story jest. Jeszcze jak w wawie bylem wbijam do spolem, na nowolipiu i patrze babeczka na kasie przy wejsciu siedzi. Mowie dzien dobry i sie usmiecham a ona na bezczela do jakiejs tam drugiej kutwy na zapleczu "Marys ho no, chyba jakis zlodziej przyszedl" powaga. Albo bylem z dupa w jakims salonie prasowym. Moja poszla do kasy a ja sobie przegladam magazyny o perkusji i tak spojrzalem w kierunku kasy za laska i spokalo sie moje spojrzenie ze sprzedawca. Poogladalem jeszcze chwile i wrocila laseczka i mi mowi ze typ do kumpeli kazal isc mnie obserwowac bo jakis oszust chyba. Hehe, musze miec chyba jakas zakazana morde albo ja nie wiem.
Opublikowano 12 marca 201411 l Troche prawdy jest, dzisiaj jak byłem u lekarza przepusciłem jednego janusza w kolejce bo niby miał na późniejsza godzine niż ja wizyte ale przyszedł pierwszy a mi sie nie spieszyło. Jego słowa zamiast "dziękuje" albo "jaki miły przystojny młody cżłowiek" to były "ale dlaczego pan?"
Opublikowano 12 marca 201411 l @loco ja do wszystkich ekspedientek, niezależnie od wieku, zawsze zarzucam szarmanckie dzień dobry i umiarkowany uśmiech i się co najwyżej przy wydawaniu reszty im ręce trzęsą, ale nikt mnie jeszcze nigdy nie brał za złodzieja/obserwował. w takich sytuacjach jak opisałeś z tą gazetą można zawsze ośmieszyc tą drugą osobę i widząc że się na nas patrzy 'schowac' pod koszulke/bluze z tyłu i jak debil sie patrzec w sufit i gwizdac (tylko wtedy musisz miec pewnosc ze ten ktoś cie cały czas obserwuje, bo jak nagle zobaczy cie w takiej sytuacji to zaraz dostaniesz komplet pytań z którego zakładu dla ludzi z dodatkowym chromosomem uciekłeś ) Edytowane 12 marca 201411 l przez maciucha
Opublikowano 12 marca 201411 l Pamietam ze wtedy moja panna cos tam powiedziala kolesiowi ze jest ze mna, no ale stare dzieje. Wracajac do odzywiania. Mam kolesia teraz pod opieka, 59 lat, wazy 110 chce 100. Nie chce sie meczyc, pocic itd bo cisnienie i w ogole. Ma (pipi)owa diete, na pytanie czy zyczy sobie nutrition advice mowi ze nie. BYl na diecie atkinsona, teraz ktos mu wcisnal jakas diete non combine. Cos w stylu ze nie laczysz jednego makro z innym. Skad ludzie takie pomysly maja to ja nie wiem.
Opublikowano 12 marca 201411 l Ja też na ogół podstawy dobrego zachowania mam na co dzień ale minus jest taki,że ludzie ciebie postrzegają za słabego,dlatego zdefiniowałem zachowanie i jestem miły dla tych co sobie zasłużą.
Opublikowano 12 marca 201411 l BYl na diecie atkinsona, teraz ktos mu wcisnal jakas diete non combine. Cos w stylu ze nie laczysz jednego makro z innym. Skad ludzie takie pomysly maja to ja nie wiem. W szkole od najmłodszych lat powinien być przedmiot 'dietetyka' czy jakaś 'nauka o żywności'. Człowiek dopiero po osiągnięciu pełnoletności zaczął się interesować co i ile zjadał, a od roku dopiero liczę makrosy i kilokalorie w apce mobilnej oraz ważę posiłki. Jak czasem na jakimś forum 'prozdrowotnym' znajduję tematy typu "ile schudnę na diecie 500 kalorii????" to opadają cyce z ludzkiej niewiedzy.
Opublikowano 12 marca 201411 l Na Biologii powinno się mówić o tym, a nie o budowie komórkowej roślin, czy innych niepotrzebnych bzdurach. Dotyczy to prawie każdego przedmiotu w szkole, ale to nie miejsce na takie dyskusje.
Opublikowano 13 marca 201411 l BYl na diecie atkinsona, teraz ktos mu wcisnal jakas diete non combine. Cos w stylu ze nie laczysz jednego makro z innym. Skad ludzie takie pomysly maja to ja nie wiem. W szkole od najmłodszych lat powinien być przedmiot 'dietetyka' czy jakaś 'nauka o żywności'. Człowiek dopiero po osiągnięciu pełnoletności zaczął się interesować co i ile zjadał, a od roku dopiero liczę makrosy i kilokalorie w apce mobilnej oraz ważę posiłki. Jak czasem na jakimś forum 'prozdrowotnym' znajduję tematy typu "ile schudnę na diecie 500 kalorii????" to opadają cyce z ludzkiej niewiedzy. Wez na pw podeslij jakies stronki gdzie sprawdze i latwo policze co jem i z jakich stron/programow warto czerpac.
Opublikowano 13 marca 201411 l Potreningu.pl kalkulator żywieniowy albo myfitnesspal.com. Jak masz Androida, to możesz ten ostatni pobrać, bardzo wygodne.
Opublikowano 17 marca 201411 l Wracając do supli pobudzających/pomagających w koncentracji. Z tego rhodiola byłem średnio zadowolony i kupiłem sobie wczoraj preparat o nazwie 'Sesja'. W składzie żeń szeń, kofeina, wyciąg z liści ostrokrzewu paragwajskiego i liści Brahmi, do stosowania 2 razy dziennie. Biorę tabletke i po 15 minutach jestem monter, polecam gorąco.
Opublikowano 17 marca 201411 l No ja ci pisałem byś połączył kilka adaptogenów najlepiej różeniec i żeń szeń,może być ten ostrokrzew,grzyby cordyceps.
Opublikowano 17 marca 201411 l Nie chciałem wszystkiego zarzucac od razu, bo nie wiedziałem jak mój organizm reaguje na poszczególne specyfiki. Teraz ładuje rano Rhodiola (różeniec + witaminy B) + omega 3,6,9, gdzieś koło 12 'Sesja' i w okolicach 17 znowu 'Sesja' i czuje sie zaje.biście. Oczywiście nie zamierzam tak jechac w nieskończonosc, tylko jeszcze 2 miesiące .
Opublikowano 17 marca 201411 l Szacuneczek Maciucha, dobrze, ze nie poszedles na latwizne z prochami bo na to, co teraz dziabiesz Twoj organizm bedzie sie dluzej uodparnial niz na efedryny czy amfetaminy nawet.
Opublikowano 18 marca 201411 l Samemu robić gainera i pić na wodzie.Zmielić sobie płatki owsiane,rodzynki,orzechy w młynku od kawy na proch,kupić sobie białko i samemu mieszać. sorry, że dopiero teraz o tym piszę, jakoś wypało z głowy, a chcę na dniach coś zamówić, pisząc o białku, mas zna myśli takie zwykłe jak to: http://allegro.pl/medal-jakosc-roku-2012-wpc-80-lowickie-zip-i4048199501.html wpc łowickie, czy coś innego? Powiedzmy, że moge na to przeznaczyć z 120 zł, póki co Oczywiście to jako dodatek i uzupełnienie diety.
Opublikowano 18 marca 201411 l Te łowickie to dobre jakościowo białko jest, czy raczej syf? Które warto kupować z tych z niższej półki cenowej?
Opublikowano 19 marca 201411 l Te łowickie to dobre jakościowo białko jest, czy raczej syf? Które warto kupować z tych z niższej półki cenowej? Łowickie robi Megabol,ja jednak wyżej smakowo stawiam Ostrovit.
Opublikowano 19 marca 201411 l Jesli chodzi o skład to jak w ostrowii tak jak i w łowickim mozna sie spodziewać ok białka, ale ze smakiem i rozpuszczalnością to moze byc różnie Edytowane 19 marca 201411 l przez kanabis
Opublikowano 19 marca 201411 l To samo właśnie słyszałem o Oxygen, ludzie piszą, że słabo się rozpuszcza i smak mocno chemiczny.
Opublikowano 19 marca 201411 l Piłem oba i Ostrovit lepiej się rozpuszcza i lepiej smakuje.Oxygen ma w sobie białka pszenicy,choojowe.
Opublikowano 19 marca 201411 l Ostrovit to jest to samo, co Ostrowia? Oni tylko jedno białko mają w ofercie?
Opublikowano 19 marca 201411 l Pisałem w tym temacie że Ostrowia splajtowała i ktoś inny kupił ich linię produkcyjną,zainwestował w smaki i rozszerzył asortyment(mają tcm,bcaa,taurynę,mono)
Opublikowano 19 marca 201411 l Tak to wygląda. Poszukam, bo chciałbym spróbować czegoś tańszego, zamiast ładować kasę w Olimp i Trec, a głównie tych marek kupują odżywki.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.