My nie wiemy. Ponoc wiedza tajemna ktora posiadaja tylko mnisi w tybecie.

Piszesz że dostarczasz i nie masz braków,więc jestem ciekaw jak to rozpoznajesz?

Stary a jak mam miec braki w witaminie c skoro CODZIENNIE jem 100g papryki surowej, dwie pomarancze, kiwi, 100g winogron, 20g rzeżuchy a jak sie rozpocznie sezon jeszcze wjada borowki. Powiedz jak mialbym miec niedobor witaminy c gdzie jedna pomarancza mi zapewni minimum. Poza tym cala zime biegalem 150km miesiecznie, chodzilem na silownie a teraz od dwoch tygodni o 6 rano jezdze 90 do 120min na rowerze. Gdybym mial chocby niewielkie braki moj system odpornosciowy by juz dawno pekl i bym lezal zagilony a ani razu mnie nic nie chwycilo.

 

Jak mialem niedobor b12 bo jem malo miesa mialem obnizenie nastroju, nie moglem rano wstac, czulem sie zmeczony. Kupilem b12 forte z olimou i na drugi dzien jak ręką odjąl. Takie trudne do wywnioskowania ze to byl niedobor b12? Trzeba miec kurs instruktora fitnes?

Czy twoja ciekawosci zostala zaspokojona i teraz napiszesz , "ha wcale nie tak sprawdza sie niedobor witamin tylko badania mowia ze mozna to sprawdzic jedynie sprawdzajac analnie temperature 6 minut po treningu"

Jesteś wzburzony,niby 1 pomarańcz to minimum,ale dla osoby nie ćwiczącej.Osoby ćwiczące nie mają ustalonego dziennego spożycia,także nie wiesz jakie jest minimum,dopóki nie poznasz objawów za małego spożycia.Nie ma to jak połączyć zależność witamina c odporność,powiem ci że odpowiedź immunologiczna to trochę bardziej złożone zjawisko i wcale wit c tutaj nie odgrywa najważniejszej roli.

Nie chce mi się wrzucać pojedynczo zdjęć,ale mam w mojej galerii na insta,więc oblookajcie jakie fajne patenty w Lidla idzie dostać:https://www.instagram.com/p/B-jrT7jluF4eCt4OAWwCm0IddGpYpssBnBqssQ0/

Nie działa.

 

Jutro wrzucę batona,bo już mi się nie chce.

200 gram kremu jest za 8 zeta a ten batonik za 5.Jak na tego typu produkty,to baton ma bardzo dobre źródła białka,jak widać da się bez białka sojowego na pierwszym miejscu.

Jadłem go, smaczny.

W ogóle to w lidlu jest masło orzechowe bez dodatków firmy SANTE, 12.99zł.

Te Lidlowe też jest ok, fajnie smakuje, a orzechów tam jest 95-96%, więc soli, czy cukru jest niewiele. W Biedrze jest jest czyste za chyba mniej niż 10 zł. Nazywa się vege, jakby orzechy same z siebie z nie były vege xd

2 godziny temu, krupek napisał:

Te Lidlowe też jest ok, fajnie smakuje, a orzechów tam jest 95-96%, więc soli, czy cukru jest niewiele. W Biedrze jest jest czyste za chyba mniej niż 10 zł. Nazywa się vege, jakby orzechy same z siebie z nie były vege xd

Ale ma chyba utwardzony tłuszcz roślinny.

No, ale ile go tam może być, skoro 5% składu to właśnie ten tłuszcz, sól i cukier.

Wiem,nie popadam w panikę,ale jak mam możliwość to staram się tłuszczy trans(tych złych,bo są i dobre) unikać.Obecni ejem masło z sante,całkiem spoko.Jednak najbardziej wchodzi mi migdałowe z Olimpa z kokosem,tylko po prostu mnie na nie nie stać.

No te wszelkie migdałowe, albo z nerkowców to jest sztos, ale cena zaporowa.

To kupic kilo nerkowca i samemu zmielic

Prawda, tylko do robienia masła orzechowego to trzeba mieć dobry blender, bo tak się zamuli, albo spali.

W dniu 6.04.2020 o 17:23, krupek napisał:

No te wszelkie migdałowe, albo z nerkowców to jest sztos, ale cena zaporowa.

 

Masło to jeszcze nic. Dobry blender to i mleczko orzechowe zrobi.

Ktoś kiedyś chyba u nas pisał, że zdarza się, że podrabiają kreatynę Universala. Jakiś rok temu kupiłem kretę mono tej firmy i wewnątrz puszki nie było tego tekturowego krążka przy nakrętce, a zawsze on był. Do tego kreatyna miała dziwny posmak jak się jej nie rozrabiało w wodzie i je.bała lekko plastikiem/opakowaniem. Myslicie, że to podróbka? Mam ją jeszcze, ale chyba ją wy(pipi)ię i kupię nową. Pierwszy raz tak mam, teraz przeglądam allegro i bym wziął puchę, ale trochę się cykam, że znowu na jakieś (pipi) trafię.

W dniu 6.04.2020 o 17:23, krupek napisał:

No te wszelkie migdałowe, albo z nerkowców to jest sztos, ale cena zaporowa.

Ja lecę na nerkowcach. Cena spora, ale jak się porcjuje z rozmysłem takie masło, to nawet jest wydajne. Słoik spory objętościowo.

5 godzin temu, Plugawy napisał:

Jakiś rok temu kupiłem kretę mono tej firmy i wewnątrz puszki nie było tego tekturowego krążka przy nakrętce, a zawsze on był

 

No niestety to pierwszy sygnał, że coś jest nie tak. Universal czy nie, tekturka zawsze powinna być. Co więcej, jeśli kreatyna leżała rok w takim niehermetycznym opakowaniu, to w ogóle śmiem twierdzić, że raczej nie nadaje się do jedzenia. Nie lepiej pojechać normalnie do sklepu stacjonarnego? Kupowanie odżywek przez allegro to jakoś w ogóle mało przekonujące dla mnie.

A nie można kupić od polskich sprawdzonych marek jak Olimp, czy Trec?

No nigdy nie mialem z Universalem problemu i zawsze na mnie najlepiej dzialala ta kreta. Krazek tekturki, ktory pewnie wylapuje wilgoc i zapachy, zawsze byl w tamtych opakowaniach. Teraz sie tylko nacialem. Moze wezme krete Olimpu na sprobowanie.

Ja lece zawsze na trecowskim cm3