Skocz do zawartości

Przeczytałem i polecam!


epl

Rekomendowane odpowiedzi

Hyperion.

 

Milan polecal z calego serca i, coz, zawiodlem sie.

 

Poczatek za(pipi)isty, fajne wprowadzenie, swietna pierwsza historia. potem coraz gorzej. przy kolejnych to az mi sie oczy kleily tak mnie nudzily. no i brak zakonczenia. zaraz ktos pewnie napisze, ze to wlasnie za(pipi)iste, ze tak jest lepiej i tak dalej. gow,no prawda. zawiodlem sie jak sku.rwysyn.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

no tak, koncepcja genialna, postac chyzwara tez. klimat rowniez wysmietny. ale co z tego skoro historie sa mialke i bez polotu. no oprocz ksiedza moze jeszcze historia zyda jest ok. ale brak zakonczenie mnie juz wku.rwil. czytam jakas historie ladnych pare godzin i nie mam pojecia co tam sie stalo. pewnie, ze moge sobie to dopowiedziec, ale chyba tylko idiota by sie czyms takim zadowolil ("a pewnie ten typ ich wszystkich zabil. fajna ksiazka.").

Odnośnik do komentarza

Gniazdo Światów - Książka Polaka, Huberatha. Muszę powiedzieć, że niezły mindfuck. Książka jest w pewien sposób niesamowita. Przez 200 stron nie wiadomo do końca o czym jest, dzieje się akcja, ale bez żadnego zalążka puenty i ostatnie 70 stron to jak uderzenie młotkiem. Autor oryginalnie (dla mnie, bo takiego motywu nigdy wcześniej nie doświadczyłem) bawi się czytelnikiem. Niby czytałem wcześniej że to takie sci-fi bez standardowego sci-fi, ale nie wiedziałem czego do końca się spodziewać. Jak jest napisane na odwrocie - autor używa elementów sci-fi, do rozwinięcia pomysłu, który nie mieście się w żadnym konkretnym gatunku literackim.

Nie ośmielę się napisać o czym jest książka, żeby nie dać żadnego spojlera, w każdym razie - polecam, a jakby kogoś nie porwało na początku, to warto doczytać dla końcówki.

 

Na marginesie dodam, że autor jest fizykiem z wykształcenia, co gwaratuje, że książka jest całkiem inteligentna ;]

 

 

przy okazji tej książki pozdrawiam Kmiota ;]

Odnośnik do komentarza

451 stopni Fahrenheita - no w sumie spoczko, ale szału nie było. swiat przyszlosci w ktorym strazacy nie gasza pozarow (domy sa ognioodporne) ale ich zadaniem jest palenie ksiazek. jeden z nich oczywiscie sie wylamuje. jesli ogladaliscie equilibrium to wiedzcie, ze tworcy wzorowali sie na tej ksiazce.

 

Cień kata - pierwsza czesc serii "Ksiega nowego slonca". fantasy posypane szczypta sci-fci (zamki i miecze, a takze pojazdy mechaniczne i pistolety). historia mlodego kata, ktory "ma wiele przygod". historia blaha, ale wykreony swiat - pycha.

 

Związek żydowskich policjantów - rewelacja. kryminał w stylu noir (neo-noir?) w alternatywnej rzeczywistosci. zydzi po wojnie zostali wyslani na alaske i tam teraz jest ich miejsce na swiecie po tym jak zrownano z ziemia izrael. fabula momentami dosc sztampowa, ale klimat i tlo calej opowiesci jest doskonale. zdecydowanie polecam.

Edytowane przez Ölschmitz
Odnośnik do komentarza

Mąż (Dean Koontz) - wspaniała historia z przewidywalnym zakończeniem i kiepską narracją. Koontz od czasu "Odwiecznego Wroga" ma tendencję spadkową, jednak "Mąż" jest historią tak ciekawą, że z czystym sumieniem polecam zapoznanie się z nią.

 

Żona zwykłego, młodego ogrodnika zostaje porwana. Porywacze żądają dwóch milionów dolarów okupu od człowieka, który przycina ludziom żywopłoty i pielęgnuje habazie. Choć jest tylko typowym przedstawicielem amerykańskiej klasy średniej wiedzą, że znajdzie sposób, żeby zdobyć pieniądze.

 

Książce daje mocne 7/10. Może porwać, chociaż sądzę, że wydawnictwo powinno zmienić tłumacza, bo momentami ciężko się to czyta. W każdym razie polecam.

Edytowane przez Haro
Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_

no wlasnie czytam, ze jest kontynuowany. ok to powiedzmy argument o zakonczeniu nie jest wazny. no, ale nie wiem czy bede sie za to bral dalej.

 

no debil

nadal podtrzymuje swoje zdanie, dodam tylko ze własnie te historie niektóre są najslabszym elementem całości, Lamie ledwo przeczytałem.

No ale endymion i triumf... nie przeczytacie wiele stracicie.

Edytowane przez _Milan_
Odnośnik do komentarza

sam jestes debil, jak zwykle podniecasz sie byle (pipi), tak jak zawsze w kaciku filmowym;]

 

mam upadek hyperiona na kindlu, z czasem go przeczytam.

 

"nadal podtrzymuje swoje zdanie, dodam tylko ze własnie te historie niektóre są najslabszym elementem całości, Lamie ledwo przeczytałem."

no to ku.rwa ksiazka genialna, ale niektore historie sa slabe. to nic, ze cala ksiazka to praktycznie same historie a jest ich bodajze szesc. wszystko spoko tylko kilka z tych 6 historii jest slabych. je.bnij sie w łep.

 

"No ale endymion i triumf... nie przeczytacie wiele stracicie."

ok, a a upadek hyperiona jest ok?

Edytowane przez Ölschmitz
Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_

nie jest to byle g,owno, a Ty przeczytałes 1 tom i jedziesz po ksiazce bo nie wyjasniono koncowki, a idz precz, wsadz sobie tego kindla w d,upe, moze jakbys byl prawdziwym ksiazkomaniakiem i mial prawdziwa okladke to bys widzial z tyłu okladki kontynuacji.

Wielki bibliotekarz z  kindlem.

 

edit:

mam 4 czesci sagi, w 1 najmniejszym tomiku opowiedziano  wstepnie historie kazdego  z bohaterów, i niektore sa słabe, kolejne potrafia wstrząsnąc, a  koncowe momenty niszcza, wiec jak mam ocenic całość, przez pryzmat wprowadzenia które ma takie mocne momenty jak historia ksiedza i tej małej która codziennie dążyła do powrotu do macicy?

Edytowane przez _Milan_
Odnośnik do komentarza

oceniam ksiazke ku.rwa mac a nie cala serie. myslalem, ze kolejne tomy to po prostu nowe historie w tym swiecie.

 

kolejny duren, juz nie mozna normalnie ocenic ksiazki. NIE BO TO PIERWSZA CZESC, NIE CZYTALES CALOSCI TO NIE ROZUMIESZ.

 

a po drugie nie napisalem, ze hyperion jest slaby. zawiodlem sie bo spodziewalem sie (znow sie dalem nabrac na twoje rekomendacje) niewiadomoczego. ksiazka jest ok, gdyby skonczyla sie po historii ksiedza to bym pewnie nawet se do niej strzepal.

Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_

Hyperiony + Endymiony miażdżą jajca!

Sam Hyperion jest niejako wstępem, dopiero później zaczyna się zabawa.

Ja stawiam na równi z Diuną, pozamiatało mną srogo, i już jestem w połowie drugiego czytania całości smile.gif

Kmiot - czytaj Upadek Hyperiona, nie pożałujesz, zupełnie inna bajka. <fapfapfap>

Odnośnik do komentarza

Ostatnio przeczytałem Blogera Tomasza "Kominka" Tomczyka. Książka lekka i przyjemna, a przede wszystkim nie tylko dla osób, które mają bloga, czy chcą go założyć. Jeżeli kogoś nie interesują takie tematy to może śmiało opuścić jeden rozdział - zero strat z lektury. Jedyne co mnie irytowało to styl wypowiedzi Kominka, który momentami ociera się o straszny patos, a za chwilę razi zbytnią pewnością siebie, ale jeżeli ktoś śledzi jego blog, to powinien się tego spodziewać. Ogólnie polecam i czekam na kolejną książkę Kominka, a ma się ona ukazać już niedługo.

Edytowane przez szaden
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...