Skocz do zawartości

Fotki


bomberman

Rekomendowane odpowiedzi

Najlepsze jest to, ze BF uciekl a wagowo nie ma tragedii.

Wciaz na budziku 81-82 kg wiec nie ma tragedii, jakbym wycial to 78 kg to bylbym pociety jak Kobik.

 

Chyba od poniedzialku zaczne liczyc kalorie i do 79 kg zejde na pewno  ;x

 

Co do lap, GENETYKA ! CO ? TY GURWO !

 

Od ok 2 lat nie robione w zaden magiczny sposob, raz w tygodniu po 1+1 cwiczeniu w super serii i elo 43,5 cm siedzi.

 

Zeby tak klata rosla..

Odnośnik do komentarza

To tez czasami. Dość mam darmowego rozpisywania diet a ktoś pózniej"za darmo to pewnie chooya warte". Miałem teraz takie 3 sytuacje w miejscu pracy,jeden jeszcze bezczelnie ze przytył bo za dużo białka spożywał,a znajomi ze tylko piwerko i chipsy.

Edytowane przez Litwin81
Odnośnik do komentarza

To tez czasami. Dość mam darmowego rozpisywania diet a ktoś pózniej"za darmo to pewnie chooya warte". Miałem teraz takie 3 sytuacje w miejscu pracy,jeden jeszcze bezczelnie ze przytył bo za dużo białka spożywał,a znajomi ze tylko piwerko i chipsy.

No ja tam zawsze powtarzałem, że mi sporo pomogłeś. W sprawach hormonalnych więcej niż lekarz z dobrą opinią w Gdańsku. Pytanie też, skąd taka opinia, bobto cieciu straszny.

Odnośnik do komentarza

To tez czasami. Dość mam darmowego rozpisywania diet a ktoś pózniej"za darmo to pewnie chooya warte". Miałem teraz takie 3 sytuacje w miejscu pracy,jeden jeszcze bezczelnie ze przytył bo za dużo białka spożywał,a znajomi ze tylko piwerko i chipsy.

Mnie też to wkurza. 4 znajomych odchudziłem. Wszystko rozpisałem, tłumaczyłem, sporo czasu na to zeszło. Jedna osoba sobie to wzięła do serca i teraz trzyma wagę. Reszta schudła ale już waga wróciła. Żrą jak świnie to nawet jakby codziennie HIIT i MRT robili to nic by nie dało. Patrzę co do roboty przynoszą do jedzenia to głowa mała. Nawet jak byłem świniakiem to tyle nie jadłem. Na jeden posiłek, na oko, zżerają 1500kcal, nie liczę jakiś przekąsek itp.

 

Teraz to tylko rodzinie będę pomagał ( + teściowa :P ). Ale też ciężko, chciałem matkę odchudzić bo zaraz będzie miała problemy z nadciśnieniem i niewydolnością serca to nie idzie namówić.

Odnośnik do komentarza

Jest sporo ludzi. A wystarczy nawet troche ruchu. Ale wazne jest to co sie je i ile. A oni jep 18:00 przerwa w robocie i leci katering z syfem. A pozniej jeszcze 4 pak przed spaniem.

 

Pytam sie na nastepny dzien co jadl w kolejnym dniu, a on ze nic. A jest juz znowu 18:00. XD a on i czemu jam gruby?

Odnośnik do komentarza

Tez taki byłem, browarek do snu albo wjezdzala pizza familijna na kolacje. Juz nie potrafie do tego wrocic, nie chodzi nawet o wyglad, ale lepiej sie po prostu czuje. W robocie jadłem jakies drozdzowki, mini pizze, fajny skok cukru, a godzine pozniej zjazd i zasypialem przed komputerem. Do tego byłem znowu głodny.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...