Skocz do zawartości

Mastodon


Gość MasterShake

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...

Wygląda na to, że album jednak wyjdzie w 2017. Pojawił się nawet znienacka dość bogaty opis ze studia z prac nad kończonym już albumem:

 

http://www.rollingstone.com/music/features/inside-mastodons-dark-emotional-new-lp-w456143

 

- producent od Crack the Skye

 

- 12 kawałków "muskularnego, metafizycznego hard-rocka"

 

- przesłuchane przez dziennikarza kawałki były "proste, melodyczne i bezpośrednie"

 

- "kolesie teraz dobrze śpiewają. Mogliśmy zrobić dużo więcej melodii, zachowując nadal agresję i szaleństwo. Umieją śpiewać!"

 

- "nawet w piosenkach na 3,5 minuty dużo się dzieje". Dużo riffów.

 

- tematyka płyty jest inspirowana diagnozami raka bliskich osób. "Ile czasu nam zostało? Jak wykorzystujemy swój czas?". Bohater opowieści otrzymuje od pustynnego władcy wyrok śmierci, i rozpoczyna wędrówkę po jałowym bezdrożu. Brann: "to opowieść o raku, chemioterapii itd.".

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Album ma tytuł "Emperor of Sand" i wychodzi 31 marca.

 

 

Pierwszy kawałek jakoś niezbyt mnie jara, ot, Mastodonowe granie, riffy na poprzednim były zdecydowanie dużo bardziej nowe i ekscytujące. Prędzej brzmi to jak "Crack the Skye", ale znów bez jakiegoś zabójczego riffu ani przebojowego refrenu. Tutaj faktycznie wychodzi na to, że większą rolę będą grały wokale, ale ich wokale nie są przyjemne same w sobie. Przede wszystkim nadal są za słabe, bez mocy na tle instrumentów. Ogółem brzmi to jak typowy szwedzki prog.

 

No bez podjary, ale w sumie zawsze tak mówię jak pierwszy raz słucham nowego.

 

 

W ogóle widzę, że to jest pierwszy kawałek na płycie, mdr, co to jest za otwarcie w porównaniu do innych albumów Mastodona, gdzie choćby ostatni się zaczynał od takiej mocy, Tread Lightly synu, albo na Crack the Skye, jaki riff mocny: ti du du, ti du du du... A tu dzynk dzynk, klasyczny mastodonowy riffek i jedziemy, phi.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Bardzo podobne do kawałków z ostatniego albumu, jeżeli to ma być otwieracz to słabiutko. Ostatnio słucham The Hunter, nie doceniałem tego albumu, Sparrow, Stargasm, Octopus czy Heavy Lifting, słucha się tego bardzo przyjemnie, zupełnie inne granie niż na 4 pierwszych płytach, ale poziom bardzo dobry.

 

Ciekawe czy nagrają jeszcze kiedyś coś takiego.

Odnośnik do komentarza

Mastodon się zmienia z każdą płytą i bardzo dobrze, gdybym ja żył z muzyki to by mnie szlag trafił gdybym miał grać 30 lat to samo jak, ekhm, niektóre kapele. Albo na koncertach codziennnie grać w 90% kawałki sprzed ponad dekady.

 

"Mocni" już raczej nigdy nie będą, chyba każdy człowiek z wiekiem tylko łagodnieje. Ok, Pantera, Chimaira i może jeszcze jakaś era zaczęły lżej. Ale chyba nie za wiele.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...