oj tak, Góralki mógłbym żreć na okrągło, zaraz obok Cornych. 

Góralki to słaba kopia tych z Czech, tam są lepsze bo w czekoladzie a u nas bieda czekoladopodobna.

Dla mnie białe snickersy /10

Zeżarłem Liona B&W. Kupiłem jeszcze cztery. Najlepszy Lion ze wszystkich. Tak jak nigdy za bardzo za Lionami nie przepadałem, tak te są świetne.

Edytowane 31 października 20177 l przez PiotrekP

Żeby trochę rozruszać temat.

Pewnie wszystkim dobrze znane twixy z lidla.

No jak dla mnie 9/11, jakby to powiedział Rafatus: Psznye!

Najlepsza lidlowska podrobka batonow. Za to ichni snickers 2/10.

Dobre bo smakuja jak twix, czy są lepsze od twixa?

Dla mnie dobre bo sa troche mniej slodsze od twixa. Poza tym masz wszystkie 3 skladniki podrabianego batona czyli czekolade, ciastko i karmel. Dla przykladu lidlowy snickers to jest czekolada a w srodku calosc nabita "karmelem" z drobinami orzeszkow (w ogole nie ma tego snickersowego "piankowego" nadzienia, nie mowiac juz o tym, ze w oryginale karmel to jest tylko mala warstwa miedzy ta pianka a czekolada a nie calosc batona).

Też lubię te mniej słodkie nabijacze fatu.

Zdrowiej chyba typu mars - po jednym dwa dni bez słodyczy.

Btw bardzo dobre smakowo są batony białkowe. Nie każdy probował zapewne, ale mają to coś, takie konkretne wypełnienie. Tylko cena z reguły od 5 zeta.

 

Pozytywne zaskoczenie.

KitKat New York Cheesecake - 2/10

 

 

Snickers Peanut butter-jak dla mnie rewelacja.Słone masło z mleczną "Mars "czekoladą-ekstra.

Edytowane 24 sierpnia 20186 l przez keyzee

Łopany, na jakiego mini Mesjasza trafiłem w sklepie, z tureckiej firmy Eti, normalnie w polskiej dystrybucji, szczególnie w delikatesach Centrum. Czekolada motzno 

 

 

Wyrwany w Żabce, miła odmiana, korzenny smak, na pewno lepszy od wersji White. 

 

 

 

 

A ja dziś coś takiego wyrwałem.

 

Za(pipi)iste, fajne połączenie.

 

dziś spotkałem w lewiatanie. Smakuje jak knoppers

Dla mnie, trochę inaczej. Za słodki jest.

Edytowane 19 października 20186 l przez krupek

Prawdę powiadasz. Słodkie to i mdłe. 

Mi w ostatnim czasie bardzo podszedł kit-kat Peanut butter. Fajny miks słodkiego ze słonym. Najlepiej kitkaty wchodzą mi schłodzone, kiedy w tą czekoladę da się wgryźć.

Za to te batony "Wanted" to powrót do przeszłości i wygląd oraz smak tanich zamienników markowych batonów, w tym wypadku chyba Liona. Albo taki tego urok, ale dobre to nie jest. 

@Rudiok tez jadłem tego twixa, fakt fajny posmak. 

Dobra. Baton knoppers to król. Z gorzką kawą z mlekiem jest niemal okruchem rajskich rozkoszy. Polecam sprawdzić - świetnie się chrupie i to nugatowe nadzienie. Całość zabija trochę czekolada z wierzchu - jest za słodka ale w ogólnym rozrqchunku wciąż GOTY!!! W każdej Żabce już widziałem. 

 

 

Ehh, mialem nie jesc slodyczy ale w piateczek mozna wziac.

Ten baton jest kure.wsko słodki, ma marny posmak czekolady, jest ogólnie pomyłką jak kawa z mlekiem.

Dramatyzujesz jak zwykle. Mars dla mnie o wiele słodszy i wręcz mdły a tyle lat na rynku jest. Poza tym konsystencja Marsa jest tragiczna - marny opór przy gryzieniu. 

 

 

Recenzja tego batona, która w pełni odzwierciedla moje odczucia, polecam!

 

http://livingonmyown.pl/2018/02/28/storck-knoppers-nussriegel/

Jadłem Marsa niedawno i fakt jest słodki, ale wciąż ma ten niezmienny klasyczny i ciekawy smak, a ten Knoppers smakuje jakby ktoś mleczną czekoladę zmieszał z kilkoma łyżeczkami cukru i jeszcze miodem doprawił. To jest dopiero mdłe.

Mi ten knopers smakuje, całkiem niezły baton, ale cena nieodpowiednia. 2,49 a mars/snickers w biedrze 1,79 czy jakoś tak.