Skocz do zawartości

Left 4 Dead


rkBrain

Rekomendowane odpowiedzi

Wtedy graliśmy na 2mbps od tp na split screen co-opie ale nie byłem hostem.

Do eksperta trzeba mieć zgraną ekipę bo friendy fire najczęsciej mnie kosił a tam przy jednej kulce z auto-shotguna się leży.

 

Versus też jest fajnym patentem jeśli ma się dobrą ekipę do atakowania.

Jak ktoś zna dobrą miejscówkę do obrony w ostatniej sekwencji na No Mercy niech da znać.

Jeśli ktoś chce dzisiaj czy kiedykolwiek pograć niech dodaje mnie do znajomych.

Gt: Danteveli

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 490
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Kasandra

Grałem dzisiaj w tryb Kontra.

Co tam się dzieje, to jest coś pięknego.

1,5 godziny grałem jak w transie.

 

Rozgrywka opiera się na grze 4 na 4, Ocalali na Zainfekowanych.

Grając zombiakami sterujemy każdą z wersji specjalnych, odbywa się to losowo.

Każdym mutantem steruje się inaczej i trzeba obrać odpowiednią strategię.

Zombi w starciu z dobrze zorganizowaną grupą ma bardzo trudno (grałem na normalu, więc może to dlatego), trzeba wybierać ofiary odłączające sie od grupy.

Jest to o tyle ułatwione, że przed respawnem widzimy co się dzieje i ustawiamy zombiaka w dowolnym miejscu (pod warunkiem odpowiedniej odległości od Ocalonych i bycia poza ich zasięgiem).

Grałem z niekumatymi ludźmi w grupie i każdy działał na własną rękę, ale przeciwnicy w roli zombi potrafili współpracować i było bardzo trudno.

 

Mi ten tryb skojarzył się z stareńką grą na C64 Bruce Lee (nie wiem czy taki był tytuł). Tam też drugi player wcielał się w przeszkadzajki (Sumo i Ninja) i starał się za wszelką cenę przeszkodzić Bruce'owi :)

 

Gra ma ogromny potencjał, jednak najwięcej przyjemności daje przy zgranej ekipie.

 

Diabeu jaki masz gamertag?

Odnośnik do komentarza
Diabeu jaki masz gamertag?

 

a jak sądzisz? :twisted:

 

Velius, tu nie ma monotonii, emocje podczas gry sięgają sufitu, nigdy nie wiesz skąd nastąpi atak - a jak człowiek słyszy taką wiedźmę to nerwowo rozgląda się aby tylko przypadkiem na nią nie wpaść (suka jednym ciosem powala na ziemię)

 

ja po prostu nie wyobrażam sobie co się dzieje w finałowych levelach na expercie

 

hail A.I Director \m/

Odnośnik do komentarza
Gość Kasandra
Diabeu jaki masz gamertag?

a jak sądzisz? :twisted:

 

Strzelam: Motyl13_PL?

 

Wiesz chodzi mi czy nie masz jakiś ozdobników, czy oznaczeń.

 

Co do pytania czy gra się nudzi.

Ta gra jest tak skonstruowana, że wcale się nie nudzi, w zasadzie wszystko co nas może spotkać znajduje się w intrze. Jednak dzięki A.I. Director każda sesja jest inna i niepowtarzalna.

W trybie Kontra natomiast sami przyjmujemy część funkcji AI Directora i to my rozstawiamy pionki na szachownicy. Można przygotowywać przemyślane zasadzki, np jest jakiś budynek, do którego zmierzają Ocaleni, w środku schowany jest Boomer, który przy wtargnięciu Ocalonych obrzyguje jednego z nich. Kiedy reszta jest zajęta ratowaniem obrzyganego z ataku Hordy, atakuje Smoker ukryty na dachu i ciągnie ofiarę. Kiedy grupa jest rozbita w panice, atakuje jeszcze Hunter, który powala jednego z dwóch pozostałych na nogach ocalonych. Zostaje jedna osoba, która jeśli popełni bląd i padnie na glebę doprowadzi do przegrania grupy ocalonych. Możliwości jest więcej, bo nieraz Zarażeni dostają do dyspozycji dwóch Hunterów, albo Tanka, przy graniu zainfekowanymi równiez kluczowym elementem jest współpraca, bo pojedynczy Hunter czy Smoker jest bardzo łatwym celem.

 

Pomyśleć tylko co się bedzie działo przy dwóch kumatych grupach 4 na 4.

Odnośnik do komentarza

Pograłem w wersje PC, i cóż powiedzieć to dla mnie najlepsza gra co op ever. Pierwszy rozdział na Advenced, 3 nie zbyt kumatych pomagierów(jeden tylko wiedział co i jak), ostatni level na

szczycie wieżowca

to jakaś miazga. Ale oni by grali oczywiście cały czas tak samo i ginęli w głupi sposób. Nie kto inny jak ja znalazłem więc sposób. 8)

W miejscu gdzie jest radio, jest też malutkie pomieszczenie za drzwiami, schowaliśmy się tam wszyscy i żaden zombiak nie miał szans,(dodatkowy plus to blisko leząca amunicja) jedynie gdy pojawiał się Tank, wyłaziliśmy na zewnątrz, a gdy było po sprawie kolejny powrót do pomieszczenia.

Czterech zgranych ludzi i na Expercie zainfekowani nie mają szans :P

Odnośnik do komentarza

Jestem własnie po dłuższej sesji z L4D i jestem autentycznie zachwycony. ;] Gra jest rewelacyjna, już sam coop jest świetny a jeśli chodzi o versus - nie pamiętam żebym przy czymkolwiek do tej pory miał taką frajdę z multiplayera. Ani chwili nudy, akcja dosłownie wylewa się z ekranu. Jak nie atak hordy to boomer rzygający na kumpli, jak nie boomer to wiedźma, jak nie wiedźma to tank.

 

Czekam w napięciu aż reszta znajomych kupi swoją kopie i zabierzemy sie za experta. Sweet. ;]

Odnośnik do komentarza

Hyhy, wczoraj się trochę z Diabeuem pooplataliśmy języczkami (jeśli wiecie co mam na myśli), ale jednak wolę kampanię i AI. Sterowanie truposzami to fajna rzecz, ale raczej jako rozrywka na krótką metę - łatwo zginąć. Inna sprawa, że jak już przypisze nas do Tanka, to żyć nie umierać :D

 

Ozi, wyskakuj z Gamertaga :)

Odnośnik do komentarza
Sterowanie truposzami to fajna rzecz, ale raczej jako rozrywka na krótką metę - łatwo zginąć. Inna sprawa, że jak już przypisze nas do Tanka, to żyć nie umierać :D

W tym cały urok grania zombiakami; dobrze skoordynowany atak + odpowiedni timing to podstawa. Najlepsze momenty to własnie atak tanka czy wiedźma na drodze ocalałych. Bez tego można zawsze spróbować posłać Boomera na pierwszy ogień (o wiele lepiej jest Boomerem wleźć pomiędzy ocalałych niż próbować ich obrzygać), potem reszta próbuje robić rzeźnie jak ocalali nic nie widzą. :) Można jeszcze próbować namieszać wtedy kiedy scenariusz kampanii nasyła zombiaki na ocalałych, generalnie koordynacja to podstawa.

 

Właśnie dlatego tak podoba mi sie versus (swoją drogą kampanie w coopie to też rewelacja), że bez komunikacji nie ma mowy o dobrych wynikach; ocalali po prostu MUSZĄ trzymać sie w kupie bo w versusie zawsze czai sie jeden czy dwóch hunterów na plecach grupy żeby tylko skorzystać z chwili nieuwagi jednego z graczy sterującymi ludźmi.

 

Kapitalna gra cholera, a versus jest po prostu rewelacyjny. ;]

Odnośnik do komentarza

Ogłaszam wszem i wobec, że będę jadł chleb i pił wodę przez kilka dni, bo przez was muszę kupić grę teraz, a planowałem za 2 tygodnie :twisted:

Demko spowodowało, że dostałem oczopląsów (skupienie i panika nie idą w parze) i decyzja zapadła.

Jak niesamowite i niepokojące jest uczucie, gdy wyczekujesz po przypadkowym włączeniu alarmu w samochodzie, wiedzą ci co grali.

Chwila spokoju przed burzą i są, lecą na zbity pysk, zewsząd, a ja wymieniam iks-dziesiąty magazynek, wystrzeliwuję z prędkością światła kolejne setki kul i brnę po wzniesieniach z ciał ku blaskowi wschodzącego słońca...

eee poniosło mnie :twisted:

 

Diabeu, Ozi, Acid, Koso - > będzie się działo...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...