Skocz do zawartości

HORROR


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Dla pięknej linii muzycznej, autorstwa Wojciecha Kilara, warto obejrzeć "Dziewiąte Wrota" (Na Netflixie w jak. HD). Jeden z najlepszych filmów w gatunku horror i thriller do oglądania jesienną lub zimową porą, gdy za oknem p***a aż miło. :obama:. Johnny Depp wchodzi aktorsko w film idealnie: scala się swoją postacią z muzyką, tempem akcji, całą tą okultystyczną tajemnicą "Dziewiątych Wrót". Jestem wybredny, uważam to za najlepszy film Romana Polańskiego!

Odnośnik do komentarza
W dniu 26.08.2023 o 23:04, Mani napisał:

Meg 2 wpłynął do zatoki.

 

"Meg 2" to taki horror, z elementami kina akcji, powiedziałbym nawet ,,nowej przygody" i kiczowatości, czyli w tym przypadku jako zapożyczenie od serii filmowej ,,Sharknado" czy blobów filmowych takich jak ,,Pięciogłowy rekin vs...; Sześciogłowy rekin kontraatakuje (o ile taki tytuł jest, a podaję tylko przykład)" etc. etc. Mogę iść w jeszcze innym kierunku: "Meg 2" może być laurką dla wszystkich tych mniej lub bardziej poważnych obrazów z gatunku horroru, komedii, akcji z rekinami w roli głównej. 

Na pewno najnowszy film z J. Stathamem do czystych horrorów, thrillerów i innych podgatunków... nie należy. ,,Wpłynąć do zatoki", to on wpłynął, ale jeśli dobrze rozumuję Twoją wypowiedź, do której się odnoszę, to wpłynięcie oznacza ,,dobicie do portu" i wypełnienie konkretnego zadania jakim dla "Meg 2" był w miarę dobry rezultat w Global Box Office. Nie jest źle. xD

 

A tu... ciekawy, bardzo dziwny horror. Polecam z napojem wyskokowym w dłoni:

 

https://www.filmweb.pl/film/Pirania+II%3A+Latający+mordercy-1981-996

 

6974649.6.jpg

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

RackaRacka, czyli panowie Danny Philippou, Michael Philippou, to tacy niby zwyczajni ludzie, bo wyglądający jak i działający jak tacy tam ot ,,śmieszkowi YouTuberzy", wychodzący jednak swoimi materiałami konwencją i jakością przygotowania oraz montażem daleko poza typową youtubeową przeciętność.

I to oni stoją za stworzeniem "Talk to me", który jako film w GBO zarobił 11 x tyle ile kosztował. Zapowiedziana została kontynuacja. Piękna sprawa! Takich ludzi potrzebuje światowe kino! 

 

A oto coś z działalności RackaRacka na YouTube. ,,Majo chłopy jaja wielkości Mount Everestu", aby takie rzeczy z takim wykonem robić! Ha! 

 

 

 

 

 

  • WTF 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
9 godzin temu, Shen napisał:

Kubuś Puchatek 2 powstaje

:nosacz3:

 

Mein Gott! O opatrzności! Jeśli rzeczywiście coś tak wizualnie paskudnego, jak ten film "Puchatek: Krew i miód", i to do tego stopnia okropnego że te ,,kubusiowe" kreacje nie mogą nazywać się czymś związanym z horrorem, powstaje jako sequel, no to... chyba straciłem wiarę w ludzkość. Na te maszkaronowate abominacje słynnego Kubusia Puchatka nie da się patrzeć - antagoniści wyglądają tak, jakby miały by to być naboostowane wersje Leatherface'a w połączeniu z mutantami z "Wzgórza mają oczy". Jeśli ,,Krew i Miód 2" kiedyś tam wejdzie do kin, Łej, niech to dadzą na IMAXa. :spicy:

 

Lepsze z dżylion razy od tego ,,kubusiowego" czegoś jest ten film - dość dziwny obraz, niektórych może odpychać, z kontrowersyjną fabułą:

 

"Jednostka 731 - Laboratorium diabła" z 1992 roku... https://www.filmweb.pl/film/Jednostka+731+Laboratorium+diabła-1992-165023

Odnośnik do komentarza

talk to me -> wyśmienita scena jak "ćpają duchy", niestety, gdy tylko kamera opuszcza imprezę, film siada na dupę i siedzi do końca, szkoda, bo zamysł był zaiste do rozwinięcia... do końca filmu brakuje nawet tak elementarnych składników filmów grozy jak ciemność, burza czy latarki- wszystko jest jasno naświetlone; zarówno miejsce akcji jak i historia, szkoda ale talk to me - miałaś coś ale już tego nie masz

 

the last voyage of the demeter -> opowieść na podstawie zapisków kapitana łajby o nazwie demeter, której załoga handlowa przewozi 50 skrzynek drewna z małą niespodzianką w bonusie... tu na ekranie od razu jest lepiej, trzeszcząca łajba, noc, skłócona drużyna, potworny ładunek z herbem smoka, spoko, wydaje mi się że to taki starodawny film mógłby być, proste i przyjemne kino dla koneserów

 

cobweb, boogeyman -> ani to dobre ani to złe, przyzwoite horrory na nudny dzień i tyle o tym

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Ken Adams napisał:

do końca filmu brakuje nawet tak elementarnych składników filmów grozy jak ciemność, burza czy latarki- wszystko jest jasno naświetlone; zarówno miejsce akcji jak i historia, szkoda ale talk to me - miałaś coś ale już tego nie masz

 

"Bodies Bodies Bodies" - film grozy, z elementami thrilleru i czegoś surrealistycznego oraz psychologicznego; w każdym razie nie jest to, co nazywam, jednogatunkowy obraz. I tak się zastanawiam, bo "Talk to me" jeszcze nie widziałem, czy właśnie ten najnowszy bardzo specyficzny horror będzie podobny do "Bodies Bodies Bodies". W pewnym, minimalnym sensie, mianownik wspólny dla tych tytułów to... młodzież, albo młodzi dorośli bohaterowie.


A tymczasem... dla rozluźnienia humoru, dla slasherowości w serialach z ciętym, wisielczym humorem w tle i całą masą niezwykłości polecam "Chucky", a właściwie 2 sezon tego serialu. Nie zdradzając niczego konkretnego odnośnie fabuły, przebiegu akcji w tej serii, dodam tylko: popatrzcie na screenshot poniżej, z odcinka 7 2-ego sezonu. Tak, to ujęcie z

Spoiler

kaplicy kościelnej w jakimś domu wychowawczym (główny obszar akcji serii); tak, to co lata w powietrzu to głowa księdza... Także tego, totalny WTF i świetna jazda bez trzymanki. Fenomen, który odkryłem w serialach niedawno! 

 

spacer.png

 

 

Odnośnik do komentarza
20 godzin temu, Sep napisał:

 

 

 

Tego typu zwiastun, co powyżej (oby i film taki się ostatecznie okazał) nazywam często - przy okazji zwiastunów kina/serialu grozy - ,,ciarkogennym". Tak, trailer do "PS: Bloodlines" prezentuje się jako świetnie zmontowany: realizuje się cholernie dobrze dostosowanym do celu filmu dźwiękiem i klimatycznymi zdjęciami, wraz z naturalnie dostosowanym do scenariusza plenerem. Dwie minuty z lekkim hakiem dają nam wyjątkowo mięsisty klimat - po prostu ,,czuć że coś nadchodzi", że w głównym obrazie coś się wydarzy! A ta atmosfera jest gęściutka, i suspensik nawet nawet namacalny, że aż miło! I jeśli ten zwiastun pokazuje cały charakter ,,Bloodline", jego wyjątkową moc w gatunku horroru, i to w stephenkingowskiej tematyce, to nie ma takiej możliwości, aby nie wyszedł z tego bardzo dobry, wyjątkowo pamiętany przez widzów horror. 

 

Ale... ja znalazłem coś równie mocnego w sile zwiastuna promującego horrorkowy/thrillerowy film; coś, co może nawet przebić w tym aspekcie trailer do "PS: Bloodline". Hulu z ostatnio wydawanymi na streaming horrorami, a na pewno jest ich kilka wyprodukowanych przez ostatnie 3 lata, robi solidny kawał niewiarygodnej roboty, dając nam nadzieję na przywrócenie gatunku filmu czy serialu horroru, z elementami thrillera, psychologii i temu podobnych, do łask. Gawiedzi, o to jest i on, zwiastun: "No One Will Save You"... Cichy, surowy, potężny, paraliżujący! Co to jest! :obama: Dawno czegoś takiego nie widziałem... dawno! Damn it! 

 

 

Odnośnik do komentarza

https://www.filmweb.pl/film/Poultrygeist%3A+Noc+kurczęcich+trucheł-2006-229938

 

Poultrygeist: Noc kurczęcich trucheł (2006) - film w gatunku ,,gustownego bezguścia", czyli kiczowatości tak dziwnej i złej, że aż śmiesznej i po prostu w jakimś chorym stopniu dobrej! To coś widziałem już 3 razy. Ocena tej rzezi filmowej, ot abominacji, niestety nie należy do najłatwiejszych. Dałem klasyczne 7/10 - ocena wysoka, ano dlatego że jest to jedno z moich topek wśród filmowych guilty pleasure! Polecam. Kadr z filmu wrzuciłem w spoiler-alert... zbyt paskudne. XD

 

 

Spoiler

spacer.png

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 23.09.2023 o 01:07, Shen napisał:

wpadło na torrenty

 

 

Cholibka, ale urwał... to, że wpadło ,,do zatoki", to w kwestii "No One Will Save You" jest wiadome. Ale, lepiej: ten film, czego w ogóle się nie spodziewałem, od razu został wstawiony na serwery Disneya i dołączony do oferty abonamentu Disney+. Będzie konkretny seansik niebawem! Nie tak dawno jeszcze wszystko co wychodziło od stacji/platform powiązanych z ,,disneyowską myszką xD", nie pojawiało się na streamingu Disney+ od razu. W każdym razie, dobrze że coś tak śmiałego, tak kapitalnie prezentującego się na zwiastunie, jak "No One Will Save You" wylądowało tam gdzie miało wylądować, tym bardziej, że promka na ,,abo" Disneya ostatnio była, więc za około 7zł można było przez miesiąc lub trzy zaklepać sobie konto, ale jeśli się np. powracało do subskrypcji. 

 

A wracając do korzeni dobrego japońskiego horroru, "The Ring" z 1998 roku, produkcji kraju kwitnącej wiśni: dobry, surowy wizualnie film - tzn. stworzony jakby w minimalny i prosty sposób. Inteligentny horror: sposób tworzenia tu atmosfery grozy i odpowiedniego ,,suspensiku", czyli to coś pomiędzy linijkami tekstu scenariusza i cięciami montażowymi; to właśnie tak funkcjonująca historia okazała się tu największym plusem. Oglądać! film minimalnie lepszy od swojego następcy i naśladowcy: wersji amerykańskiej! 

 

spacer.png

Odnośnik do komentarza

Mów do mnie- ale przereklamowane gówno, ja jebie.  Dla mnie nie łapie się nawet do top 10 australijskich horrorów, a  oglądałem tylko Babadooka. 

Zapowada się zajebiście a większość czasu nic się nie dzieje, dodam jeszcze, że film jest dość krótki. Główna aktorka oczywiście nie udźwignęła roli, bo takie rzeczy to trzeba umieć zagrać.  Na plus praca kamery i klimatyczny finał, ale to za mało, żeby komuś polecić.

 

Wczoraj na odmulenie po tym kasztanie obejrzałęm  z rozpędu  Misery . Film w ogóle się nie zestarzał. Świete kino. 

  • beka z typa 1
Odnośnik do komentarza

I jak Panowie "No one will save you" obejrzane?

Dziwi mnie,że tak mało się mówiło o tym filmie, a dostaliśmy prawdziwą perełkę,ciekawą i fajnie zrealizowaną.Prawdę mówiąc obejrzałemu, po przeczytaniu wzmianki ,że Stephen King był pod wrażeniem filmu, i rzeczywiście, miałem wrażenie jakby była to (udana) adaptacja którejś z jego potencjalnych książek.

Edytowane przez AdiCarrion
dopisek
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, AdiCarrion napisał:

I jak Panowie "No one will save you" obejrzane?

Dziwi mnie,że tak mało się mówiło o tym filmie, a dostaliśmy prawdziwą perełkę,ciekawą i fajnie zrealizowaną.Prawdę mówiąc obejrzałemu, po przeczytaniu wzmianki ,że Stephen King był pod wrażeniem filmu, i rzeczywiście, miałem wrażenie jakby była to (udana) adaptacja którejś z jego potencjalnych książek.

 

W Cebulandii Polandii rzecz jasna "No One Will Save You", gdzie widownia ma tak rozjechane i niepewne gusta oraz smak i rozumienie kultury filmu i serialu, nie jest czymś rozchwytywanym - nie jest to film, który Polacy oceniają wysoko. Nasi rodzimi krytycy jadą ten obraz jak od niechcenia, a średnia ocen widowni z portali typu ,,Filmweb", "FDB" etc., mieści się w granicach: 5,4/10. Co istotne na jednym z najważniejszym portali piszących o kinematografii, gdzie się ocenia i recenzuje dane produkcje, na zagranicznym "IMDb", No One Will Save You ma przychylną ocenę, którą da się dla tej kategorii filmu, dla tego jak ta produkcja została zrealizowana i jak mocarnie potężny ma klimat, rozumieć, a wynosie ona około 6,5/10. Wtedy jest, uśredniając, rozumiane to, że samemu mistrzowi S.Kingowi ten film się podobał, ba!, że zrobił na nim co najmniej spore wrażenie. Seans tego specyfiku jeszcze przede mną. Obraz, dźwięk, operatorka - tutaj postaram się skupić największą uwagę, bo to te elementy, przy których taki film, jak ten, mają największą moc; jeśli są dobrze opracowane i wykorzystane, to "No One Will Save You" faktycznie może być świetnym thrillerem/horrorem. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...