Belcanto Premium waniliowe z Biedry

Dla mnie właśnie za słodkie, choć sam smak niezły.

 

Belcanto Premium waniliowe z Biedry

Dla mnie właśnie za słodkie, choć sam smak niezły.

 

A dla mnie to chyba najmniej słodkie waniliowe lody (sklepowe) jakie próbowałem i za to duży plus. Tych np. z Algidy, Zielonej Wódki czy Grycan, nie daje się jeść.

byłem w carrefurze, piotrze i pawle, almie dwóch żabkach i nie ma za to kupiłem

 

mega słodki, ale ja takie uwielbiam ma takie śmieszne cząstki karmelowe chrupiące w polewie i w środku syrop karmelowy.

A nie macie wrażenia, że Magnum trochę stracił na jakości? Kiedyś była przepaść między nim i resztą podobnych lodów, a teraz jakoś już nie ma takiego WOW, nie odbiega jakoś mocno choćby od tych Żabkowych w polewie i z orzechami.

imo raczej konkurencja zbliżyła się do magnuma wydaje mi się odrobine mniejszy niż wcześniej, ale nadal mam efekt "lizania kostki masła na patyku"

Ja zamiast magnum lubiłem takie na ich modłe w lidlu z ciemną czekoladą i jej kawałkami bo sam magnum za słodki. 

Edytowane 25 maja 201510 l przez _Be_

mozna jeszcze dostac niggera?

 

 

imo najlepszy lod na patyku a juz dosc dlugo go nie widzialem w sklepach

Edytowane 25 maja 201510 l przez Qvstra

powtorze sie ale jak lidl to tylko

 

Oreo i Tumblerone widziałem w żabkach/freshach 

 

To > Magnum.

A ja magnumów nigdy nie lubiłem bo były dla mnie po prostu za ciężkie i za słodkie.

 

To > Magnum.

Tak, ten zielony najlepszy.

 

 

Ostatnio za to zajadam sie tymi:

Ja tam wolę owocowe, niż czekoladowe czy śmietankowe. Lody mają orzeźwiać.

Te Toblerone mogą być bomba..

 

Póki co, dla mnie Magnum wygrywa wszystko.. oprócz tych z różową polewą..

ja bardzo mietowego magnuma lubie

 

To > Magnum.

 

No o tych mówiłem wczesniej, ten zielony był kiedyś tam w granatowym opakowaniu bodaj. Zaje.biste. 

ten magnum o smaku szampana to był niezły bełt, piekło nie jedzenie

Po szampanie najlepsze rzyganie, wiadomo

A pamięta ktoś tego Niggera, cobw połowie był w czekoladzie, a w połowie sandwich?

najlepszy był

gotg

Rany boskie, mdliło mnie zawsze zanim zjadłem połowę.

 

Za to dziś spróbowałem truskawkowego Magnuma w białej czekoladzie, bardzo dobry.

tylko kaktus

Zapp, kaktus, nogger <3

Twistery te pierwsze kiedyś sztosy, tak samo Calippo z guaraną, teraz Noggery lubię bardzo i kubki z Zielonej Budki chyba o smaku gumy balonowej.