Cris 120 Posted February 2, 2008 Posted February 2, 2008 Sebastian Boenisch, obrońca Werderu Brema chce grać w reprezentacji Polski. Ale stawia warunki... Boenisch ma 20 lat, gra na lewej obronie - czyli pozycji, na którą Leo Beenhakker poszukuje lewonożnego zawodnika (w tej chwili występuje tam prawonożny Michał Żewłakow). - Boenisch to jeden z najbardziej utalentowanych niemieckich piłkarzy. Nie było jeszcze sytuacji, aby tak dobry piłkarz chciał zostawić Niemcy i grać dla Polski - mówi Maciej Chorążyk, koordynator sekcji monitoringu i rozwoju młodych polskich piłkarzy grających za granicą z PZPN. Latem Werder zapłacił Schalke za Boenischa 3 mln euro. - Ma za sobą kilka meczów w niemieckiej młodzieżówce, ale powiedział mi, że chce grać dla Polski - dodaje Chorążyk. Młody zawodnik postawił jednak warunek: musi zostać sprawdzony w pierwszej reprezentacji w najbliższym meczu towarzyskim, powołania do reprezentacji U-21 nie przyjmie. - Czekamy, co powie na to Leo Beenhakker. Do niego należy decyzja - mówi Chorążyk. Holender musi się śpieszyć, niedawno Boenisz dostał kolejne powołanie do niemieckiej młodzieżówki. Nie pojechał jednak na zgrupowanie z powodu kontuzji. - Oni chcą go jak najszybciej zaklepać. Jak tylko Leo się zdecyduje, rozpoczynamy przyśpieszoną procedurę przyznania Sebastianowi obywatelstwa. Nie będzie z tym problemu, bo jego rodzice są Polakami - kończy Chorążyk. sport.pl Quote
Mendrek 570 Posted February 2, 2008 Posted February 2, 2008 Takie szybkie powołania to nie w stylu Beenkahera chyba, poza tym on daje szanse wszystkim po równo i twierdzi, że ma po dostatkiem talentów w lidze, że branie kogoś na siłę w innych lig to nie jest konieczność. Jakby to wyglądało? Zawodnicy harują jak woły, by zostać powołanym, a jakiś koleś bo gra w niemieckiej lidze, ma zostać ot tak powołany na wielki mecz z Czechami? Quote
Guest Słoik Posted February 2, 2008 Posted February 2, 2008 Ale on rowniez walczy na treningach o miejsce w skladzie, poza tym jest graczem mlodziezowki Niemiec. Wystarczy obejrzec kilka jego spotkan, aby sie przekonac, czy sie nadaje. Wczesniej nikt nie rozwazal jego powolania, ani nie analizowal doglebnie wystepow, poniewaz wszyscy traktowali go jako Niemca. Jesli chlopak, ma rodzicow z Polski, jest zainteresowany gra w Naszej kadrze - w mojej opinii, powinnismy sprobowac. Boenisch to nie Roger, Radovic czy Olisadebe. Quote
Cris 120 Posted February 2, 2008 Author Posted February 2, 2008 (edited) Ale on rowniez walczy na treningach o miejsce w skladzie, poza tym jest graczem mlodziezowki Niemiec. Wystarczy obejrzec kilka jego spotkan, aby sie przekonac, czy sie nadaje. Wczesniej nikt nie rozwazal jego powolania, ani nie analizowal doglebnie wystepow, poniewaz wszyscy traktowali go jako Niemca. Jesli chlopak, ma rodzicow z Polski, jest zainteresowany gra w Naszej kadrze - w mojej opinii, powinnismy sprobowac. Boenisch to nie Roger, Radovic czy Olisadebe. Otóz nie jest , bo gdyby był , moglibyśmy już o nim zapomnieć jeśli chodzi o reprezentacje Polski. Fakt ,dostał powołanie, ale akurat (dziwnym zrządzeniem losu) wtedy był kontuzjowany i nie móglł wystąpić w tym spotkaniu. Według mnie powinniśmy go jak najszybciej wypróbować(nie koniecznie patrząc przez pryzmat euro 2008) moglibyśmy sobie go już "zaklepać" na przyszłość co by się nie obudzić z ręką w nocniku tak jak z Klose i Podolskim. Edited February 2, 2008 by Cris Quote
Guest Słoik Posted February 2, 2008 Posted February 2, 2008 Jest. Gral w mlodziezowce Niemiec. A do 21 roku zycia, jesli pilkarz gra tylko na roznych szczeblach mlodziezowych, jest do wyciagniecia przez inna reprezentacje. Quote
Cris 120 Posted February 2, 2008 Author Posted February 2, 2008 Latem Werder zapłacił Schalke za Boenischa 3 mln euro. - Ma za sobą kilka meczów w niemieckiej młodzieżówce, ale powiedział mi, że chce grać dla Polski - dodaje Chorążyk. heh... ten kac Quote
Fan 1 Posted February 11, 2008 Posted February 11, 2008 Publiczna nie pokaże ŻADNEGO meczu EURO 2008 . Polshit nie dogadał się z TVP w kwestii finansów . Quote
White 23 Posted February 11, 2008 Posted February 11, 2008 Zrobmy kawal Wlochom .... Na wloskiej stronie prestizowej gazety LaGazzetta dello Sport jest ankieta, ktorego kraju Wlosi boja sie najbardziej na Euro 2008. Rano Polska miala 0,9 % i byla na koncu! Glosujcie na Polske, niech sie Wlosi zdziwia (wystarczy zaznaczyc Polonia i wcisnac Risultati) http://www.gazzetta.it/appsSondaggi/pages/...etta/d_1504.jsp jak już łańcuszki to tylko takie ;] Quote
mlodziak1993 0 Posted February 19, 2008 Posted February 19, 2008 udało sie komuś zarezerwować bilet? Quote
Obsolete 973 Posted February 23, 2008 Posted February 23, 2008 Najgrozniejszy napastnik chorwacki, Eduardo, zlamal dzis noge, isn't that sweet? Quote
Cris 120 Posted February 23, 2008 Author Posted February 23, 2008 Najgrozniejszy napastnik chorwacki, Eduardo, zlamal dzis noge, isn't that sweet? Allelujah ! Bóg to jednak istnieje. Quote
Cris 120 Posted February 23, 2008 Author Posted February 23, 2008 chyba bolało . Okropna kontuzja Eduardo Da Silvy po bandyckim ataku rywalapk W 2. minucie meczu Birmingham - Arsenal Martin Taylor wyprostowaną nogą zaatakował chorwackiego napastnika Arsenalu Eduardo Da Silvę. Kontuzja jest bardzo poważna i nie wiadomo czy piłkarz wystąpi w Euro 2008 Do starcia doszło w niegroźnej sytuacji na środku boiska. O piłkę jednocześnie walczył Da Silva i Taylor. Ten drugi z impetem wykonał wślizg wyprostowaną nogą w stopy napastnika Arsenalu, któremu złamał nogę. Piłkarz momentalnie padł na murawę, a winowajcę czerwoną kartką ukarał sędzia Dean. Uraz wygląda na złamanie z przemieszczeniem. Mecz zatrzymano na niemal 8. minut, w trakcie których piłkarzowi podano tlen ponieważ zemdlał z bólu... Telewizja SkySports stwierdziła, że nie przeprowadzi zbliżenia zajścia ponieważ wyglądało zbyt okropnie. Eduardo został zabrany prosto do szpitala. Chorwacki piłkarz brazylijskiego pochodzenia doznał szoku po tym jak dowiedział się jak poważny jest to uraz. Quote
Guest Słoik Posted February 23, 2008 Posted February 23, 2008 Szkoda Eduardo. Swietny zawodnik. Quote
Obsolete 973 Posted February 29, 2008 Posted February 29, 2008 Beenhakker i de Zeeuw przyjechali wczoraj do Wwy, by zmobilizowac do szybszego przeprowadzenia procedury naturalizacji Rogera. Ten ostatni zlozyl wniosek o obywatelstwo kilka dni temu. Troche pozno sie tym zajeto, no ale procedure mozna przyspieszyc, jezeli zajda szczegolne okolicznosci, wiadomo jak bylo z Olisadebe. Dobry rozgrywajacy na Euro moze sie przydac. Quote
przema 0 Posted February 29, 2008 Posted February 29, 2008 trzymam kciuki... żeby Rogerowi się nie udało. Co więcej, stracę przyjemność z oglądania reprezentacji na tych euro. Może jeszcze na eurowizje wyślemy konia z Usa Quote
Cris 120 Posted February 29, 2008 Author Posted February 29, 2008 Kiedyś myślałem podobnie jak Wy, ale teraz to mam to głęboko gdzieś. Ta praktyka jest stosowana na całym świecie,naturalizowanie piłkarzy (i nie tylko) jest zjawiskiem już bardzo normalnym (niestety). Rogera , o ile będzie miał formę ,wziąłbym na euro,posadził na ławce i wpuszczał w ciężkich momentach. Może się przydać. Radość zdobycia gola przez niego nie będzie mniejsza niż zrobiłby to np.Krzynówek. Gol będzie dla Polski... nie dla niego. Quote
Cris 120 Posted March 1, 2008 Author Posted March 1, 2008 Zaje.biste masz podejście. Często używasz ironicznych żartów na tym forum..... więc nie wiem czy to nie jeden z nich. hm ? Quote
janol 433 Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 Z jednej stronie piszesz, że naturalizowanie zawodników nie jest dobrym zjawiskiem (wnioskuję po słowie "niestety" w Twoim poście), a z drugiej, że skoro wszyscy tak robią, to my też powinniśmy. Wolę, żebyśmy grali słabiej, ale swoimi zawodnikami. Możemy oczywiście zrobić drugą reprezentację Niemiec, gdzie Niemców jest mniej (lub wkrótce mniej będzie) niż Polaków, Afrykańczyków, Turków itd, ale jak mielibyśmy się utożsamiać z taką reprezentacją? Quote
Cris 120 Posted March 1, 2008 Author Posted March 1, 2008 Nie napisałem , że My też powinniśmy bo inni tak robią.Skoro to nie jest zakazane to czemuby nie. Z Olisadebe się udało(eliminacje) i nie mów mi że nie skakałeś z radości gdy ten strzelał bramki dla Polski. Naturalizowanie nie jest dobrym zjawiskiem to fakt, ale jest też zjawiskiem nieuniknionym, a skoro nic nie można z tym zrobić to trzeba się z tym pogodzić i wierzyć , że nam to wyjdzie na dobre. Możemy oczywiście zrobić drugą reprezentację Niemiec, gdzie Niemców jest mniej (lub wkrótce mniej będzie) niż Polaków, Afrykańczyków, Turków itd, ale jak mielibyśmy się utożsamiać z taką reprezentacją? No do tego mam nadzieję że nigdy nie dojdzie. A raczej jestem pewien. Quote
janol 433 Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 Nie napisałem , że My też powinniśmy bo inni tak robią.Skoro to nie jest zakazane to czemuby nie. Bo to reprezentacja Polski, w której powinni grać Polacy, a nie Brazylijczycy, Nigeryjczycy itd. Z Olisadebe się udało(eliminacje) i nie mów mi że nie skakałeś z radości gdy ten strzelał bramki dla Polski. Jasne, że się cieszyłem. Ale niesmak był i to duży. Naturalizowanie nie jest dobrym zjawiskiem to fakt, ale jest też zjawiskiem nieuniknionym, Nieuniknionym, bo...? Jakiś argument podaj. Co niby ma nas zmuszać do naturalizowania obcokrajowców? Ponieważ takiego argumentu nie ma (chyba, że mnie zaskoczysz), to zdanie poniżej też jest nieprawdziwe: a skoro nic nie można z tym zrobić to trzeba się z tym pogodzić i wierzyć , że nam to wyjdzie na dobre. Możemy oczywiście zrobić drugą reprezentację Niemiec, gdzie Niemców jest mniej (lub wkrótce mniej będzie) niż Polaków, Afrykańczyków, Turków itd, ale jak mielibyśmy się utożsamiać z taką reprezentacją? No do tego mam nadzieję że nigdy nie dojdzie. A raczej jestem pewien. A ja nie. Bo zawsze znajdą się tacy, którzy stwierdzą, że naturalizacja jest nieunikniona ;] Taki drobny prztyczek na koniec, bez obrazy. Quote
Cris 120 Posted March 1, 2008 Author Posted March 1, 2008 Nieuniknionym, bo...? Jakiś argument podaj. Bo nic nam (im) tego nie zabrania ;] Bo FIFA jak narazie nie zmienia co do tego swoich przepisów (mam nadzieję,że chociaż "trochę" zmieni (max 1 zawodnik w reprezentacji z 2 paszportami wydaje się nie być złym pomysłem,dodatkowo mieszkający na obczyźnie minimum 5 lat)). Mam nadzieję , że teraz mnie zrozumiesz (bo narazie Ci to nie wychodzi). Jeden obcokrajowiec w kadrze to nie grzech ,więcej ich,jak najbardziej tak. Takie jest moje zdanie. Quote
janol 433 Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 Bo nic nam (im) tego nie zabrania ;]Bo FIFA jak narazie nie zmienia co do tego swoich przepisów (mam nadzieję,że chociaż "trochę" zmieni (max 1 zawodnik w reprezentacji z 2 paszportami wydaje się nie być złym pomysłem,dodatkowo mieszkający na obczyźnie minimum 5 lat)). To nie jest argument za tym, że naturalizowanie zawodników jest nieuniknione. To jest argument za tym, że można tak robić. Ale nie trzeba. Skoro nie trzeba, to nie jest "nieuniknione". No chyba, że chodzi Ci o to, że żeby dołączyć do czołówki, trzeba zasilać reprezentacją obcokrajowcami, bo to powszechna praktyka. Ale chyba jednak nie o tym piszesz, bo przecież: Nie napisałem , że My też powinniśmy bo inni tak robią Quote
Paweł Sz. 1 Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 (edited) Co do naturalizowania obcokrajowców i włączania ich do reprezentacji narodowej, to jestem na nie... obcokrajowiec nie został wyszkolony w Polsce, urodził się gdzie indziej, tak naprawdę nigdy nie będzie czuł się Polakiem i do końca swojej kariery będzie śnił o występach w swojej reprezentacji (choć i tak nie będzie mógł grać)... Nie będę dumny z gry takiego piłkarza (czy piłkarzy), nie będę dumny z reprezentacji... Oczywiście co innego, gdy dany zawodnik ma powiązania rodzinne z Polską (np. matka jest Polką) i chce grać (Smolarek, S-latef itd.), wtedy wiem, ze będzie dumny z tego, że nosi nasza koszulkę, oczywiście to samo się odnosi do ewentualnych dzieci imigrantów w Polsce, które zostały tutaj wyszkolone i chcą dla nas grać... Edited March 1, 2008 by Paweł Sz. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.