Skocz do zawartości

Featured Replies

  • 4 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 203
  • Wyświetleń 33,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • TheAceOfSpades
    TheAceOfSpades

    Takie marzenie miałem, żeby zobaczyć oryginalny skład. W natłoku r.i.p.'ów, koleś z Machine Head napisał ciekawą wspominkę o Jeffie Still can't believe the Jeff Hanneman from Slayer is dead, things

  • https://www.youtube.com/watch?v=KhJ8u99gSgM   nowy wał, jak dla mnie spełnia Slejerowskie standardy, jest moc

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

Dobry numer, trochę dziwny jak na Slayer bo wykastrowany z prędkości ale tym bardziej intryguje nadchodząca płyta.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Bieda z nędzą ten kawałek. Akceptowalny jako wstępniak do płyty, nic poza tym. Wierzę jednak, że całość będzie w porządku, World Painted Blood było dobrą płytą, a Bostaph to człowiek zaufany (długoletni staż w Slayerze, a Divine Intervention to jedna z lepszych płyt IMO). Gary Holt to też nie byle kto, liczę, że wniesie świeżość do zespołu. Z Exodusem nie spuszcza tempa.

Edytowane przez Czappi

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Jak na razie wszystkie kawałki to to czego się spodziewałem i spodziewam. Jest napier.dalanka, Bostaph radzi sobie całkiem dobrze. Wersja Implode z albumu jest zupełnie inna według słów King'a. Nie mogę się doczekać września.

Opublikowano
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Ten ostatni wał był tak chujowy, ale przesłucham, bo może reszta jest spoko.

Opublikowano

Strasznie guwniany ten album, kompletnie pozbawiony mocy.

 

Chociaż solówki fajne.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Jestem już po trzech odsłuchaniach nowego krążka Slayera i niestety nie jestem uszczęśliwiony. Płyta nie jest zła, to coś gorszego, jest nijaka. Produkcja jest poprawna, ale same utwory pozbawione są większego (pipi)nięcia, nie umywają się do Christ Illusion i World Painted Blood, które były dobrymi płytami. Nie chciałem skreślać Repentless po odsłuchaniu wcześniej udostępnionych kawałków (When the Stilness Comes... ), ale niestety całość jest utrzymana w podobnym stylu, z paroma wyjątkami takimi jak dobre Repentless i Atrocity Vendor. Miałem nadzieję, że Gary Holt wniesie do zespołu powiew świeżości, ale co z tego, skoro nie brał udziału w pisaniu muzyki, a całość tworzył Kerry King, który pod tym względem stoi w cieniu Hannemana. Jestem fanboyem Slayera, ale obecnie to Exodus dzierży pałkę największych thrashowych wyjadaczy.

Edytowane przez Czappi

Opublikowano

Nie moglbym lepiej opisac wrazen. Moze jeszcze kilka przesluchan i podejdzie lepiej, ale nie jest najlepiej.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

płyta średnia.

Jak wszystkie od bodaj 20 lat

Opublikowano

 

Obsada tez daje rade ;> ale uprzedzam ze jest gruuubo fhui

 

Strasznie gow.niany teledysk

Opublikowano

 

płyta średnia.

Jak wszystkie od bodaj 20 lat

 

 

Eee, no nie.

'Christ Illusion' to jest mocarz. To samo 'God Hates us all'.

 

Ten album jest całkiem okej, lepszy od World Painted Blood.

Najlepsze kawałki to 

 

Vices 8:28

Piano Wire 27:39

 

https://www.youtube.com/watch?v=cYxZBlZztCw

s024.gif

Opublikowano

Divine Intervention, pierwsza z Bostaphem na perce, wchodzi mi najlepiej. Te bębny, ten w(pipi)iony wokal Toma. Gdyby nie zabawy z przesterami byłoby idealnie. Bezczelnie niedoceniana płyta, w mojej ocenie o wiele lepsza niż takie GHUA.

 

Po kilkunastu przesłuchaniach Repentless spokojnie mogę powiedzieć, że album jest świetny i jedyną bolączką są  nie najlepsze teksty.

Edytowane przez Czappi

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.