NBA

[ogqozo 6 350]

Ludzie komentujący grę z boxscore'a to trochę specyfika NBA. 19 wolnych może świadczyć o różnych rzeczach, tak jak 3 wolne.

 

Na pewno nie można mówić o jednolitym sędziowaniu w całej lidze. Czasami puszczane są faule, czasami są gwizdane bardzo wyłudzone rzeczy. Nie stało się tak, że nagle wszyscy sędziowie w każdej akcji wszystko robią tak, jak fani by chcieli.

 

Harden dostał sporo wolnych, ale które były wyżebrane? Przykłady? Może parę, ale z drugiej strony było też sporo akcji, gdzie no powinien raczej być faul, a nie był gwizdnięty. Czyli tak, Harden mógł mieć 25 czy 30 wolnych w tym meczu.

 

Gwizdanie ewidentnie jest inne w tym sezonie, a to że Pacers wpadli na genialny pomysł, że wobec tego będą grać w hack-a-Harden, to już ich dzielny eksperyment.

[Ludwes 1 672]

Jezu, ten gość naprawdę przy każdej okazji musi wbić jakąś szpilkę. 

 

Mój post nawet nie odnosił się do tego, że Harden dostaje niezasłużone rzuty wolne. Bardziej piłem do tych wszystkich komentarzy w internecie, w których można wyczytać, że z racji zmienionych przepisów Harden jest skończony czy coś w tym stylu, bo cała jego gra opiera się na wymuszaniu fauli. 

 

Gość jest świetny i wraca po kontuzji (sam mówił, że przez cały offseason się rehabilitował), a sędziowie znaleźli sobie w nim kozła ofiarnego, bo dzisiaj też mu nie odgwizdali sytuacji, w których był ewidentnie faulowany, więc potrzeba też trochę czasu aż się przystosuje i, przede wszystkim, wróci do najwyższej formy. Miesiąc i gość będzie rozpierdalal ligę tak jak w tamtym sezonie (a raczej sezonach). 

[balon 5 246]

Dziś 19, a s poprzednich 5 meczach łącznie jakoś 15.

Harden leczył kontuzję to fakt, ale z nim jest inny problem. On nie dba o swoje ciało i nie jest to żadna tajemnica. Jest genetycznie silny i szeroki w barkach, no i mega ofensywny talent od bozi. Niestety nie stosuje żadnej diety oraz dużo imprezuje jak na prosa. Niestety widać to po kontuzjach i tym jak średnio wchodzi w rozgrywki (nie tylko w tym roku) oraz często jak finiszuje (o ile w ogóle dojeżdża do tego etapu).

Gracz ofensywnie mega mocny, ale wg mnie miał już swój Prime w Houston. 

 

Napisałbym jeszcze o jego wpływie na chemię drużyn w jakich gra, ale nie chcę już się nad nim pastwić. No nie jestem moim wzorem koszykarza i sports hero…

[ogqozo 6 350]

A to skąd mam wiedzieć, że się odnosisz do tego co ktoś powiedział gdzieś poza forum. I nigdy nie było wspomniane.

 

Harden jest bardzo dobry w rzucaniu do kosza, podawaniu... przydatne umiejętności. No ale zawsze jak się zaczyna sezon to w internecie będzie mnóstwo przesadzonych komentarzy gdzie ludzie projektują 2 mecze na całą karierę od razu. Podczas gdy jak ktoś ma takie same 2 mecze w połowie sezonu, to nikt tego nie dostrzega bo liczy się niby średnia z sezonu.

 

Na pewno Harden ma wiele śmiesznych i tanich zachowań, nie on jedyny ale jest w tym dobry, ale nie bez powodu jest symbolem wyłudzania wolnych. Jeśli jest trudniej sępić wolne, to tym lepiej dla mnie jako widza, i tym gorzej dla niego, choć wątpię, żeby to obniżyło jego przydatność w jakimś bardzo wielkim stopniu.

[balon 5 246]

Umówmy się wymuszanie wolnych to umiejetność i on ją doprowadził do perfekcji. Nie jest to proste, szczególnie przy takich indywidualnych defensorach jacy są w NBA.

No ale także zgadzam się ogqozo, że czym mniej w meczu będzie takich zagrań, albo nie będą przesadnie forsowane, a „gwizdki” nie będą zachęcać do takiego grania to lepiej dla widza.  

[Ludwes 1 672]

Paul George dziś

15 punktów w 4 kwarcie, dwie potężne trójki pod rząd w końcówce i rzut dający pierwsze prowadzenie od pierwszej kwarty.

 

No i gra w obronie i to jeszcze jak. Trafiają mu się mecze, gdzie rzuty nie wchodzą, ale w obronie jest zawsze znakomity. 

 

Tymczasem Marcus Smart:

 

Cytat

I would just like to play basketball. Every team knows we're trying to go to Jayson and Jaylen. Every team is programmed and studied to stop Jayson and Jaylen. I think everybody's scouting report is to make those guys pass the ball. They don't want to pass the ball

Edytowane 2 Listopada 2021 przez Ludwes

[ogqozo 6 350]

Paul George mówił niedawno, że zmiana piłki w NBA - po jakże wielu latach Spalding zamieniony na Wilsona - też spowoduje wiele spudłowanych rzutów, i to jeden z powodów, dla którego pierwszy raz od dawna widzimy nie wzrost, a spadek efektywności w lidze ogółem.

 

Myślę jednak, że jak to bywa w miarę sezonu, z czasem zawodnicy będą bardziej ograni i zgrani i będziemy widzieć mniej takich dziwnych strat (oczywiście Draymond Green zawsze będzie miał kilka durnowatych strat w meczu) i trójek nawet nie zbliżających się do obręczy kosza, a efektywność ofensywna będzie tylko rosła. 

[triboy 863]

A pamiętacie jak wprowadzili syntetyka? Długo się nie utrzymała.

[Mejm 14 787]

Jakas drama na linii Pippen Jordan sie dzieje. Pewnie nikogo ale 11 letni ja jest troche smutny.

[GearsUp 97]

9 minut temu, Mejm napisał:

Jakas drama na linii Pippen Jordan sie dzieje. Pewnie nikogo ale 11 letni ja jest troche smutny.

 

Meh, pewnie sztucznie kręcona na potrzeby sprzedania książki.

[Ludwes 1 672]

Pippen pierdoli te kocopoły jak wydaje książkę albo, jak w tym przypadku, swoją whiskey czy inny alkohol. 

[Mejm 14 787]

Z tego co zaslyszalem w tych hamerykanskich podcastach to wydaje i ksiazke i burbona xD

 

Dla mnie to info jest o tyle "zabawne", ze od tygodnia ogladam sobie stare mecze z lat 90, materialy o zawodnikach czy ich wywiady w tv. No i nie trudno sie pewnie domyslic, ze jako fan Jordana i bykow kreci sie to glownie wokol nich. I zawsze wylanial sie z tego obraz wzajemnego szacunku ale wiadomo bylo, ze to Jordan byl alfa a Pippen tym drugim (i tak tez widzialo sie to w meczach sprzed trzech dekad). Pippen potrafil zje.bac na wizji Isiah Thomasa za to ze postawil LeBrona wyzej niz Jordana, wzial go sobie jako przybocznego kiedy dodawali go do HoF no i ogolnie byla chemia. A teraz taki kwas. Chyba, ze sie panowie zmowili ale ciezko w to uwierzyc.

 

A przy okazji tych materialow na yt dlaczego Jordan to goat, dowiedzialem sie jaka padaka stala sie dzisiejsza NBA. Tzn nie widzialem zadnego meczu bo dawno nie sledze ale z urywkow to te spotkania sa strasznie malo dynamiczne. Nie ma silowosci, wpier.dalania sie pod kosz, wyje.bali handcheck, typy po 2m 120kg umieraja po dotknieciu w reke wymuszajac faule gorzej niz baletnice w footbolu, samo je.banie za 3pkt, obrona nie istnieje bo jak juz sie ktos rozpedzi to reszta mu schodzi zeby nie byc na zdjeciu slam dunka, typy zmieniaja kluby byle wyjsc lepiej na swoje nikt nie reprezentuje jednych barw przez 10 lat.

 

No jak pisalem, nie ogladalem ostatnio (xD) NBA wiec jestem ciekawy jak wy to widzicie. Bo w komentarzach przewazaja wrazeniach takich boomerow jak ja, ze kosz lat 90 to byl je.bany szczyt tej dyscypliny a wszystko poszlo sie je.bac po 2010.

[Gość Rozi]

A oglądałeś The Last Dance?

[Mejm 14 787]

Jeszcze nie, chcialem, czekalem na odpowiednia chwile zeby wciagnac calosc. Ale juz doszly mnie sluchy, ze to kogos tam za malo przedstawili, ze to glownie Jordan, ze to, ze tamto i mi troche zbrzydlo. I teraz jeszcze ten kwas ze Scottym.

[Gość Rozi]

Właśnie wszystko dobrze przedstawili, nawet kwasy z Pippenem były

[krupek 15 393]

Last Dance to złoto i wycieczka do NBA lat 90, bez sensu zwlekasz.

 

Ogólnie, Pippen został wyruchany na długoletnim kontrakcie przez Krausego i zarabiał śmieszne pieniądze w porównaniu do innych All-Starów. W Portland i Houston już chyba zarobił godnie, ale po zakończeniu kariery miał kilka lat problemy finansowe. Od jakiegoś czasu wziął się za biznes - alkohol, popcorn xd i książka i trochę wygląda to tak, że próbuje szum wokół tego zrobić.

 

Co do dzisiejszego NBA, no już od dawna nie warto tego ogladać poza highlightsami w sezonie regularnym. Tam chęci i  walka zaczynają się w play offach i na krótko przed jeśli ktoś próbuje wejść do ósemki rzutem na taśmę. 

[GearsUp 97]

 

 

Czy obecne NBA się gorzej ogląda? Raczej nie. Ci co mówią o złotej erze itd po prostu mieli zbyt długą przerwę w oglądaniu a ta liga cały czas co roku się zmienia przez ciągłe zmiany reguł i nie każdemu mogą one pasować. Nie da się przez to nawet czysto teoretycznie przewidzieć kto by wygrał czy Bulls 96' czy Warriors 2018, za duże zmiany w każdym elemencie gry.

 

Co do Pippena to największy emo rage miał chyba w playoffs 94 gdzie Phil nie pozwolił mu oddać ostatniego rzutu i wybrał Kukoca, po latach nazwał przez to Jacksona rasistą xd

[Ludwes 1 672]

no Pippen to, niestety, debil

[Gość Rozi]

Jak i 95% graczy NBA.

[Mejm 14 787]

12 minut temu, krupek napisał:

Ogólnie, Pippen został wyruchany na długoletnim kontrakcie przez Krausego i zarabiał śmieszne pieniądze w porównaniu do innych All-Starów. W Portland i Houston już chyba zarobił godnie, ale po zakończeniu kariery miał kilka lat problemy finansowe. Od jakiegoś czasu wziął się za biznes - alkohol, popcorn xd i książka i trochę wygląda to tak, że próbuje szum wokół tego zrobić.

No ale to jakby nie patrzec nie byla wina Jordana. Teraz jakies aluzje, ze to zespol pracowal dla MJa a Last Dance powstalo w opozycji do fali opinii, ze LeBeron > MJ i Jordan chcial przypomniec kto nadal jest najlepszy w historii. Dziwne, troche zrozumiale, ale niepasujace do czlowieka, ktory albo bronil pozycji Jordana albo wypowiadal sie o nim tylko pozytywnie.

 

Duzo na yt jest tez filmikow "NAJWIEKSZY FAN LeBrona oglada mecze Jordna" i sie gibaja chlopaki cmokajac do akcji pod koszem. Chyba temat goata zostal zatem rozwiazany.

 

 

2 minuty temu, GearsUp napisał:

Nie da się przez to nawet czysto teoretycznie przewidzieć kto by wygrał czy Bulls 96' czy Warriors 2018,

Nie wiem nic o Warriors 2018, ale Warriors 2018 sa w klopotach.

[GearsUp 97]

A wracając do dzisiejszej NBA to można ją podsumować tą jedną akcją z wczoraj 

 

 

 

Lakers mogli to wygrać gdyby ostatniej trójki nie rzucał Westbrick tylko Melo

 

 

 

[krupek 15 393]

 @Mejm Jak chcesz dużo niuansów z NBA z lat 90 to sięgnij też po książki, szczególnie o Dream Teamie, ta gruba Jordana, Phila Jacksona, Shaqa, czy Rodmana. Phil Jackson teraz wydał jeszcze u nas kolejną o sezonie 2003/04 jak Lakersi mieli napakowany skład i się zesrali. Sporo już ich u nas powychodziło, jest co czytać, a dużo w nich kulisów z boisk, albo szatni.

[balon 5 246]

46 minut temu, Mejm napisał:

spotkania sa strasznie malo dynamiczne. Nie ma silowosci, wpier.dalania sie pod kosz,

Powiedz to takiemu Morantowi xd

 

Teraz właśnie są same wjazdy i trójki, kosztem półdychy. Jednak wszystko zmienia się w play-off, i gra wraca do tego co pamiętają boomerzy, czyli obrona oraz medium.

 

Oglądam NBA nieprzerywane od 94r i obecny rok to mocna zmiana. Przepisy jebiàce flooperow, najgorszy procent za 3 od 2004 i znacznie niższe wyniki (lepsza obrona).

Tak czy srak I<3this game 

[Mejm 14 787]

No jak im spadly wyniki ogladalnosci w ciagu 5 lat z 20mln do 8mln to musieli zaczac ratowac show i siegnac po sprawdzone wzorce.

 

W ogole czemu wprowadzili ten przepis, ze nie wolno dotknac przeciwnika? Z tego co kojarze to bylo gdzies juz we wczesnych latach 2000. Chyba.

[balon 5 246]

15 minut temu, Mejm napisał:

 

No jak im spadly wyniki ogladalnosci w ciagu 5 lat z 20mln do 8mln to musieli zaczac ratowac show i siegnac po sprawdzone wzorce.

 

Nie, no w Play off zawsze najważniejsza jest obrona (i sędziowie na więcej pozwalają). Z oglądalnością to różnie. Tamten sezon był na minusie, ale jakoś 2 czy 3 lata temu był mega peak. 
 

Przepisy na bardziej ofensywne (czyt promujące gracza atakującego), zmienili, bo ludzie narzekali, że za mało efektownie i za niskie wyniki XD Ostatnimi laty za bardzo się w tym zagalopowali więc przyszedł czas na zmiany proporcji w sezonie regularnym.