Piłem przed chwilą pyszną kawkę z mlekiem a do tego przesłodkiego pączka z budyniem.

plus groszek konserwowaty i papryka w proszku, o boze ... pragnę tego

Jaka papryka? Słodka, czy ostra, czy wędzona? Nie próbowałem z papryka w proszku.

Domowe fryty z parmezanem i czosnkiem maczane w domowym BBQ śliwkowo-miodowym.

Grzybi, obojetnie ja zawsze troche daje do jajek. W sumie nie przyszlo mi do glowy, ze ktos spyta jaką

Zrobilem wlasnie kogel mogel 1 raz chyba od 15 lat

Jaja z biedry? Jakby co salmonella nie jest taka zła jak się dobrze doprawi.

Salmonella jest tylko na skorupce, wystarczy umyć w gorącej wodzie

A moze robil z ziemniakow. Jakie choroby toczą pyry?

Stonki

Ale tylko na skórce. Jak umyjesz ziemniak to nie ma stąki.

Kimchi z puszki. Lubię.

 

Ktoś robił w domu może?

Filety z ryby w panierce.

Edytowane 17 listopada 20168 l przez Solderowy123

Kimchi z puszki. Lubię.

 

Ktoś robił w domu może?

"Kimchi – tradycyjne danie kuchni koreańskiej składające się z fermentowanych lub kiszonych warzyw. Zazwyczaj jest to kapusta pekińska, rzepa albo ogórek, ale można też przygotować kimchi z innych warzyw. Większość kimchi ma ostry smak z powodu użycia proszku z papryczek chili."

 

No nie wiem, czy zjadłbym sfermentowaną kiszoną kapustę pekińską, czy rzepę. Ogórek to co innego:)

Kimchi z puchy, z Allegro?

Oj Panie, ta trzeba spróbować. Kimchi to klasyka, kimchi to styl życia, kimchi to dla Koreańców jak chleb dla Polaka. No i niestety, poza granicami Korei do dostania jedynie w takiej formie w puszce

http://allegro.pl/kimchi-gochugaru-bez-konserwantow-swieze-300g-i5701819945.html Czy to wygląda dobrze? Robią to Polacy, na świeżo i pakują do słoika.
Lubię nowe smaki, więc pewnie spróbuję, tylko nie wiem z której aukcji.

Jak masz gdzieś u siebie Kuchnie Świata to lepiej chyba tam zaatakować. Te polskie próbowałem, ale coś mi nie leży. Np takie jest dobre http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5080175929

zupka chińska vifon, to je życie

ostatnio jadłem marchewkę startą, z odrobiną jabłka, chrzanem, solą i pieprzem. Cudowna mieszanka.

Tez warzywka, ale z parowaru. Micha pełna marchewki, groszku, fasolki szparagowej, bobu. Posypane solą himalajska, pieprzem kolorowym i troche keczupu. Jezusie wchodzi przed snem jak złoto.

Lasagne pierwszy raz zrobilem. Makaronowe płaty barilla, przecier pomidorowy 100%, mielona wolowina, cebula, sos beszamelowy (z mleka, masła i mąki), ser żółty, oliwa z oliwek, przyprawy.

 

Rewelacja, nie myslalem, ze to takie proste.

No przeciez, ze proste.

 

A platy makaronu dawales prosto z pudelka, suche czy lekko obgotowywales?

No właśnie, to chyba sprawa kluczowa do udanego lasagne. Dalem suche wg przepisu i zalałem beszamelem. Ale chyba za mało sosu było, bo gorne warstwy były twarde i kruche. Na ostatnie 5 min pieczenia dolalem jeszcze trochę mleka i było już git, zmiękły tak jak i reszta.

Tez kilkakrotnie mialem ten problem bo sos nie zawsze zdazy dobrze wsiaknac albo oblac platy i sie w nim nie ugotuja. Dlatego teraz zawsze blanszuje makaron (czy to do lasagne czy caneloni), na 1min do gotujacej sie wody i nie musze sie martwic czy mi sos zlapie czy nie.

tylko podgotowywanie przed, inaczej nie da rady.

Ze sklepowym jasne, że najlepiej jest obgotować. Ale i tak lepsze wychodzi ze świeżego.