Opublikowano 15 września 20177 l Grzyb trujący. Przez bardzo długi czas był uznawany za cenny grzyb jadalny i często zbierany ze względu na dobry smak, dużą wydajność i łatwość w rozpoznaniu. Jako jadalny wymieniany był w atlasach grzybów. Bardzo długo, bo aż do lat 70. i 80. XX wieku uznany był za jadalny lub warunkowo jadalny. Dla większości ludzi gatunek ten rzeczywiście był nieszkodliwy. Jednakże u niektórych ludzi po jego spożyciu pojawiły się przypadki silnych zatruć. Zawarta w krowiaku substancja chemiczna w niektórych przypadkach powoduje śmiertelną reakcję układu odpornościowego człowieka, polegającą na tym, że organizm zaczyna wytwarzać przeciwciała przeciwko własnym krwinkom. Sklejone krwinki blokują przepływ krwi w ważnych dla życia narządach. W związku z tymi przypadkami obecnie krowiaka podwiniętego uważa się za gatunek trujący. Mimo to w wielu krajach świata (np. w Europie Wschodniej) jest on nadal zbierany i spożywany. Za grzyb jadalny uważany był również w Polsce przed II wojną światową.
Opublikowano 15 września 20177 l czyli już nawet Wyklęci jak siedzieli w lasach wiedzieli żeby nie wpier,dalać olszówki.
Opublikowano 15 września 20177 l no kiedy mieli jeść te grzyby jak byli zajęci mordowaniem kobiet i dzieci?
Opublikowano 15 września 20177 l Sałatka z indykiem, roszponką, pomidorami koktajlowymi, cebulą, serem kozim i bekonem.
Opublikowano 22 września 20177 l Gadaliscie za duzo o skrzydelkach BBQ i musialem zrobic bo nie ma jak mieso;] pieczywko czosnkowe salatka z tofu Delikatne paniery i sosy bo 2 letni synas obgryzal kosci prawie do szpiku
Opublikowano 23 września 20177 l W ten weekend pięknie obrodziły rydze więc na tapecie wszystko z nimi: smażone, panierowane, marynowane, sałatka z marchewką. W ogóle ten tydzień jest mega obfity w grzyby, ludzie ledwo kosze unoszą pod ciężarem :)
Opublikowano 23 września 20177 l U mnie też pada.Zjadłem na obiad fasolkę po bretońsku, taką swojską, ale kobita dodała chili (były ostatnio na promo w kerfiucie i wzięło się sporo).Fajnie piecze, fajnie też się pierdzi ciepłymi bąkami.
Opublikowano 25 września 20177 l Znowu zrobiliśmy wczoraj spaghetti z wołowym ragu. Słodki jeżu jak to smakuje A przedwczoraj kluski śląskie z sosem z leśnych grzybów - zebrane w zeszłym roku, ale wczoraj wjechała nowa partia prosto z niemieckiego lasu
Opublikowano 25 września 20177 l A ostatnio Magda Gessler proponowała kluski śląskie z pesto. Muszę spróbować.
Opublikowano 26 września 20177 l Tak ciężki sos jak ragu walić na spaghetti, ogur zdegustowan. I jeszcze to "wołowe ragu", wołowe, brzmi jakby ktoś robił ragu z jednego mięsa jak bezdomni na Ukrainie mdr. A to może być takie dobre danie... Edytowane 27 września 20177 l przez ogqozo
Opublikowano 27 września 20177 l Przypomniały mi się te rzygi z makaronem, które jarek tu kiedyś wklejał i już nawet nie mam nic do dodania
Opublikowano 27 września 20177 l nie wiem, nie lubię kabaretów, ale jeśli bijesz do tego, że z kilkanaście miesięcy temu napisałem gdzieś, że GF Darwin to lepszy kanał niż daniemagical to masz nieźle strutą psychę zią pewnie od tego paskudnego makaronu
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.