Balon nie szanuje serca i wątroby.

Edytowane 23 grudnia 20159 l przez krupek

No właśnie mam dziś moralniaka i już za pomocą FB szukam substytutu dla Bulla.

Tiger

Ponoć wapno malinowe dla dzieci

Tak bez beki, to Jagera podobno z sokiem jabłkowy też się pije. Ja tylko czystego piłem.

Ale ponoć jakieś wapno malinowe jest mega podobne w smaku do rb. Tylko wapna za dużo naraz też pewno nie można

A czekaj, to Ty na poważnie mówisz. A to nie wiem, ale na pewno lepiej niż z energetykiem, bo to strasznie ryje wątrobę i serducho.

 

Raz byłem z kumplami w klubie, oni nawalili mnóstwo wódy z Red Bullem, potem dwa dni jeść nie mogli, bo tak im ciśnienie skończyło, że dziąsła bolały od gryzienia.

A to ja mam normalnie day after.

Ale ponoć jakieś wapno malinowe jest mega podobne w smaku do rb. Tylko wapna za dużo naraz też pewno nie można

W biedrze jest oranzada 1.5l o smaku energetyka. Jak sie nie boisz to zaryzykuj choc trudno polecic bo jej nie pilem.

Hu j co gorsze ? xD ale dzięki za tip, sprawdzę po świętach.

 

Niemieckie KFC serwuje na życzenie puree ziemniaczane z sosem tak jak amerykańskie. Pierwszy raz próbowałem. Raczej nie są świeżo utłuczone ziemniaki z normalnie ugotowanym sosem, ale nawet mi smakowało. Ciekawa odmiana od frytek, oczywiście mniej praktyczna, bo je się widelco-łyżką, a kurczaka i tak palcami.

o fuj

 

raczej nie xd

U nas też kiedyś przez jakiś czas było purée w KFC jak były te zestawy obiadowe.

kupiłem weganski zółty  ser. ale niedobre ;/ śmierdzi taką chemią, że te niektóre serki hochlanda to 100% natura

jakiej firmy? nie mów ze tego od pol soi xd

a to źle? xd tak taki w plastrach 7,99 za paczke krojonego

najgorsze guwno na swiecie

7.99 za ser weganski w dodatku kiepski w smaku? Co ci weganie to ja nawet nie.

O jezu ale to było dobre , chyba mają nowego stałego klienta

Co to za sledzie w occie?

Z sushi, to najlepsze są hamburgery z bekonem

Ja z ryb też najbardziej lubię wołowinę.

Bo turbo kory z Was.

U mnie w gastronomiku był kiedyś typ co się w Japonii uczył sushi robić i mówił, że przez 5 czy tam 10 lat trzeba się uczyć żeby dobrze ryż wypłukać i go ugotować xd no ale sushi jak zrobił to mi smakowało

Coś w tym jest, ja zrobiłem sushi 3-4 razy i za każdym razem zupełnie inaczej smakowało.