Skocz do zawartości

Motory i motóry


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Trudno, że prowadzę monolog. Trafiła się okazja kupić motocykl, który stoi od 10 lat nieodpalany w bardzo dobrym stanie, za smieszne pieniadze. Dobra baza pod cafe racera/ scramblera, zwlaszcza, ze posiada 100konny silnik V4, ktory w swoich lata swietnosci robil wrazenie ( lata 80te).

 

Wyjsciowo wyglada tak:

 

Honda%20VF%20750S%20Sabre.jpg

 

 

 

Przy użyciu samej szlifierki i brzeszczotu można uzyskać taki efekt ( skrócone lagi, obniżona kierownica, wywalona stercząca lampa i zegary, skrócenie zadu.pka)

 

2dj5vtc.png

 

 

 

 

A tutaj ktos poleciał na bogato ( ten sam model motocykla)

 

Lucky01.jpg

 

 

 

 

Słodki Jezu, skąd brać na to czas :( Pewnie kupię tę Hondzine i będzie stała kolejne 10 lat.

Edytowane przez Pajda
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Trudno, że prowadzę monolog (...)

 

Chętnie bym z Tobą pokonwersował na motocyklowe tematy, ale nie posiadam nawet ułamka Twoje wiedzy, więc trudno tu o jakąkolwiek reakcję z mojej str. (nie wspominam już o polemice). Natomiast jeśli chodzi o powyższego szpeja - bierz i się nie zastanawiaj (nawet jakby miała maszyna 20 lat czekać na operację), bo będziesz sobie w brodę pluł, że nie kupiłeś. Zresztą i tak już pewnie podjąłeś decyzję, tylko szukasz w internetach potwierdzenia jej słuszności  :cool:  :lapka:

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

 

Trudno, że prowadzę monolog (...)

 

Chętnie bym z Tobą pokonwersował na motocyklowe tematy, ale nie posiadam nawet ułamka Twoje wiedzy, więc trudno tu o jakąkolwiek reakcję z mojej str. (nie wspominam już o polemice). Natomiast jeśli chodzi o powyższego szpeja - bierz i się nie zastanawiaj (nawet jakby miała maszyna 20 lat czekać na operację), bo będziesz sobie w brodę pluł, że nie kupiłeś. Zresztą i tak już pewnie podjąłeś decyzję, tylko szukasz w internetach potwierdzenia jej słuszności  :cool:  :lapka:

 

 

Już nie przesadzaj z tą wiedzą, bo ja cały czas mam wrażenie, że jeszcze tyle trzeba wiedzy wchłonąć. A dyskutować niekoniecznie trzeba na temat niuansów technicznych ;)

 

 

Masz pieniadze by szybko doprowadzic do uzywalnosci?

 
Mam, tylko bardziej od jeżdzenia to rajcuje mnie właśnie grzebanie przy nim, więc nie zależy mi na czasie. Tym bardziej, że mam czym jeździć.
Odnośnik do komentarza

Piekna sprawa :) odrestaurowanie klasyka w wolnej chwili, robisz cos, co sprawia ci mega pzyjemnosc,ale moze stawic tez wyzwanie.

 

Widac pasje u Ciebie, korzystaj z tego. Nie masz jeszcze dzieciakow, jak nie teraz, to szybko nie zrobisz takiego kroku. 2.000 to nie jest majatek, jak zmienisz zdanie, zawsze bedziesz mogl sprzedac,ale mysle,ze 1. dnia przywiazesz sie do moto i bedziesz czul to cieplo w zoladku :D Jedz jutro i kupuj.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Widac pasje u Ciebie, korzystaj z tego. Nie masz jeszcze dzieciakow, jak nie teraz, to szybko nie zrobisz takiego kroku. 2.000 to nie jest majatek, jak zmienisz zdanie, zawsze bedziesz mogl sprzedac,ale mysle,ze 1. dnia przywiazesz sie do moto i bedziesz czul to cieplo w zoladku :D Jedz jutro i kupuj.

 

w tym jednym zdaniu jest tyle prawd życiowych na raz, że powinno się go ustawić jako motto lub temat przyklejony do tego kącika. Daję mocnego plusa wartego 10 plusów. 

Edytowane przez waldusthecyc
Odnośnik do komentarza

Pajda, to jest Honda vf 750s (tak mówi google grafika)? Tych modeli jest bardzo mało na rynku z tego co poszukałem - chciałem zobaczyć jak wyglądają zadbane egzeplarze. 

 

Zastanawia mnie jak z dostępnością części i ich kosztem do takiej hondy z lat 80, początku 90. Sam zastanawiałem się nad kupnem taniej mz/cz >250ccm do remontu.

Odnośnik do komentarza

Tak to Honda VF 750 Sabre - szczerze mówiąc pierwszy raz taki model widziałem na żywo. A  w sumie jechałem z przekonaniem, że stoi tam stara Honda CB1000.  Z częściami jest tak, że z eksploatacyjnymi nie ma problemu (łożyska, klocki), a z mechanicznymi ratuje fakt, że ten sam silnik pakowano do 3-4 innych modeli ;)

 

Remontowanie motocykli to świetna sprawa, bo mimo wszystko jest tańsze niż odrestaurowywanie youngtimera. Nie zajmuje tyle miejsca (rama z silnikiem mieści się na biurku)  i nie trzeba się pie.rdolić z korozją, spawaniem, malowaniem, a sam silnik jest dostępny z każdej strony.A z CZ/Jawą/MZ jest o tyle fajnie, że części kosztują grosze, a poza odrestaurowywaniem można pobawić się w "rasowanie" dwusuwa - planowanie głowicy na lustrze, rozwiercanie kanałów dolotwych, dodawanie balastu do wału korbowego :banderas:  Az sobie przypomnialem swoją Jawe https://picasaweb.google.com/tancbuda/Jawa350TwinSport?authuser=0&feat=directlinki po remoncie

 

 

Co do dostępności częśći to przedwczoraj dostałem w końcu klosz kierunku do RSV-ki. Raptem 4 tygodnie z Włoch ;)

Edytowane przez Pajda
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

zanalazłem 4 ciekawe oferty i zastanawiam się co wybrać i co w pierwszej kolejności jechać zobaczyć (będzie to mój pierwszy motocykl)

 

honda cb450s 1990r - 2800

suzuki gs500e 1997r - 3300

kawasaki er5 1999r - 3000

 

Napisalibyście mi, na co zwracać uwage przy oględzinach, jeździe próbnej?

Edytowane przez PRQc
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...