Z jaką największą prędkością i jekim autkiem, jechaliście w swoim życiu.

 

Ja jechałem 240km/h w BMW 730 e32 mojego brata, niestety komputer odcinał już dopływ paliwa przez co więcej się nie dało

sam to 180 moja Tigra xD i mniej wiecej podobnie SL 300 (R129) i SL 350 (R230), Tygrysem wiecej sie balem, a Mercedesy nie moje, wiec nie szalalem

jako pasazer to w granicach 260-270 SL 55 AMG

jadac sam moja hona osiagnela max 140 i potem juz musialem zaczac zwalniac, ale sadze ze wiele wiecej by rady nie dalo

170 moja mazda, wiecej sie balem pocisnac ale 180 mysle ze by wyciagnela na luzaku ;]

tylko wiadomo ze to pokazywal predkosciomierz czyli nalezy sadzic ze bylo m/w 160 tak naprawde

Edited June 28, 200817 yr by Lucek

210 km/h w Audi A5, jako pasażer oczywiście.

210 km/h w Audi A5, jako pasażer oczywiście.

 

Kurcze. Tak patrze, że sam nie dopisałem że te 240 to jako pasażer (nie miałem wtedy prawka)

Osobiście jechałem 190 passatem VR6 i około 200-210 mercedesem 400SE, niestety skończyła mi się droga i nie mogłem sprawdzić czy poleci tyle ile podaje producent (224km/h)

224 km/h SuperB

wycisnołeś

 

 

---

130 maluchem

Kawasaki Z1000 - 260 km/h, teraz zalozylem wyzsza szybe wiec moze jeszcze troche da sie wycisnac, tylko po co ? Max speed mnie tak nie jara jak przyspieszenia chociaz dobrze jest wiedziec na co stac swoj pojazd.

Mój max to ok. 150 km/h na autostradzie, jakoś mam dystans do mierzenia swoich sił i naturalną barierę, której nie przekraczam, więc rekord nie jest okazały.

ojca GTI 8V 210km/h

 

swoim KR na razie 180 (musze opony zalozyc z wiekszym indeksem, ale mysle ze do 230-235 dobije)

 

w sumie to jak pisal Cerb wazniejsze jest przyspieszenie, V-Max ok 220 i super, nie mam za wielu okazji do jazdy po A4, a w okolicy do 200 to czasami mam okazje przegonic auto.

swoim tikaczem 120, a felicia ojca 140

 

bmw e46, 210 km/h. jak rodziców zawoziłam do Kielc xD mama litanie odmawiała xD

110 km/h na trasie Kluczbork - Opole. Chevrolet Aveo w barwach Ferrari poddany tuningowi wizualnemu w postaci naklejki z sentencjami świętego Krzysztofa oraz figurki Matki Boskiej na desce. Byłoby więcej, ale tabliczka z L-ką na dachu zakłócała bezbłędną aerodynamikę kierowanego przeze mnie pojazdu. Od tego czasu częściej myślę o śmierci i przemijaniu.

170 z groszami swoją Laguną 1.8

bmw e46, 210 km/h. jak rodziców zawoziłam do Kielc xD mama litanie odmawiała xD

który rocznik maszyny? 8)

z tego co pamiętam, to 2003. nie moja furka była. ; ) maszynka teraz jest w stanie niezdolnym do jazdy [*] .

 

170 Civikiem 5 gen., 1.5 16V. Jakoś mam opory przed większym wychyleniem wskazówki - szkoda mi kasy na mandaciwa.

Kumpel takim samym wyciągnął 205... z górki XD

Nissanem Micra 80km/h po szutrze ;].

Jako kierowca, pare dni temu na A4 kolo Sosnowca - 155 km/h, Volvo S40 (dziadka xD), wiecej nie moglem, bo cos zaczelo trzeszczec w przednim zawieszeniu oraz zza gorki wylonila sie ciezarowka.

 

Jako pasazer, jakies 195 km/h (A4 za Opolem), Renault Megane II 1,5 dCi, sytuacja podobna jak powyzej.

Jakies 180km/h Patriotem. Po A4.

150 km/h Clio 1.9, samochód miałem po wymianie przekładni jeszcze przed ustawieniem geometrii kół wiec wiecej go nie szarpałem

150 km/h swoją alfa 145 - 1.4 boxer xD

 

Ale to było na krótkim odcinku obwodnicy mojej wsi i jej okolic [edit: czytaj w nawiasie - droga się kończyła ], myśle, że 170 bez problemów pójdzie, a pomiar jest chyba dokladny bo ze skrzyni w końcu, a te to już z dokładnością tak do 5 km/h myśle, że spokojnie działają.

 

ps. A może się myle?

 

ps2. Apropo prędkości - jak włoże większe felgi da mi to pare km/h ? (odpowiednio większa opona również) Bo nie ogarniam tego tematu za bardzo jakoś O_o

Edited June 30, 200817 yr by Oran

musisz jechac na rozmiarach felg i opon jakie podaje producent do danego modelu;

 

 

 

jezeli zalozysz wieksze kola to licznik bedzie zanizal wyniki,

 

a jak mniejsze to analogicznie wyniki beda zawyzone na liczniku,

 

 

 

jak chcesz zalozyc wieksze felgi to musisz zalozyc nizszy profil opony, zeby rozmiar kola sie nie zmienial, wtedy predkosciomierz nie bedzie przeklamywal, a czy to cos da to raczej nie, im nizszy profil to na naszych drogach wieksze ryzyko uszkodzenia felgi i mniejsze mozliwosci parkingowe (krawezniki),

 

jezeli chcesz zalozyc szersze opony to wlasciwosci trakcyjne sie polepsza ale spalanie wzrosnie, ciezej sie kreci przy np. parkowaniu (ja nie mam wspomagania , jak ktos ma to jego to nie dotyczy) i jak przesadzisz z szerokoscia opony to osiagi tez spadna bo tarcie bedzie wieksze niz na zalecanych;

 

 

 

nie mowie ze nie mozna dac sobie ladnych felg, mozna ale jak ktos przesadza to musi jezdzic zygzakiem po naszych drogach...

 

zeby nie bylo OT: dzisiaj pare razy 180-190, czyli tyle na ile pozwala mi indeks opon,

Edited June 30, 200817 yr by Alec

Ale jak prędkościomierz podaje prędkość ze skrzyni (czyli bazując chyba na obrotach?) to wielkość kół ma nadal znaczenie? W starych autach to chyba jak w motorze jest linka gdzieś przy układzie napędowym/zawieszeniu/kołach/GDZIEŚ TAM no i wtedy to ma wpływa na wyświetlanie prędkości bezapelacyjnie.