Skocz do zawartości

Champions League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 22 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Podsumujmy mecz Romy:

 

- czeski obrońca strzela swojego trzeciego gola w karierze. Piętką. Kompromitacja co najmniej dwóch obrońców i bramkarza.

 

- Roma dostaje karnego z du'py. Boriello kopie w bramkarza.

 

- Taddei gubi się i traci piłkę pod własnym polem karnym, Mexes bije Luiza Adriano po ryju, dostaje czerwoną kartkę pod koniec pierwszej połowy. Taddei zostaje zmieniony przez Rosiego.

 

- De Rossi bije Srnę po ryju, ewidentna czerwona. Sędzia lituje się nad Włochami i daje kartkę żółtą. Srnie.

 

- drugi gol dla Szachtara w sumie normalny, poza tym, że strzelający miał 40 kilometrów miejsca do oddania strzału.

 

- sytuacja 1-na-1 Eduardo i Rosiego. Eduardo za daleko (BARDZO za daleko) wypuszcza sobie piłkę, ale Rosi idealnie wykłada mu ją z powrotem pięknym prostopadłym podaniem, po czym dodatkowo przewraca się. Eduardo zadowolony zostaje sam na sam z bramkarzem, strzela prosto w niego ale ten jakimś cudem to wpuszcza, 3-0.

 

Piłka nożna to piękny sport.

Odnośnik do komentarza

Niestety zdazylem tylko na ostatnie 10 minut, ale ze sprawdzonego zrodla wiem, ze Barca tradycyjnie awansowala dzieki sedziemu. Jakby to kogos dziwilo.

Powiedział Obso i się przewrócił...

 

Barca wygrała zupełnie zasłużenie. Wenger myśląc, że pokona Katalończyków stawiając autobus niestety się pomylił. Owszem, sam jestem wściekły na sędziego ponieważ uwielbiam Arsenal, ale obiektywnie rzecz biorąc była tylko jedna drużyna atakująca. Reszta jest milczeniem...

Odnośnik do komentarza

Zraszacze wytrysna a sprawiedliwosc zatriumfuje.

Wytrysk zawsze jest triumfem. Ale komu ja to tłumaczę...

 

Mecz był dobry, niestety z rażącymi błędami sędziego (druga kartka dla V. Persiego), jednak Barcelona dała popis natarczywości i uporczywego dążenia do zdobycia bramki. Jakże trzeba być ślepym by tego nie widzieć...?

Odnośnik do komentarza

No jak ktos uwaza, ze wyrzucenie jednego zawodnika Arsenalu (jednego z najlepszych, kluczowych) z boiska przy wyniku dajacym awans Arsenalowi jest nieznaczacym epizodem, nie majacym wplywu na mecz to ok, jego sprawa jak daleko odplywa swoja lodeczka od wysepki zwanej "rzeczywistoscia".

 

 

 

 

Zraszacze wytrysna a sprawiedliwosc zatriumfuje.

Wytrysk zawsze jest triumfem. Ale komu ja to tłumaczę...

 

 

 

 

Niezla wymowka dla facetow, ktorzy szczytuja po 15 sekundach.

Odnośnik do komentarza

Już nie udawajmy, że Van Persie dotknął piłki w tym meczu. No dobra, raz dotknął, jak był na spalonym, i strzelił petardę w boczny sektor trybun. Wcześniej dotknął co najwyżej Daniego Alvesa i mógł spokojnie za to polecieć, widać sędzia zobaczył w przerwie powtórkę i uznał, że wymierzy sprawiedliwość i przy pierwszej okazji skarci Holendra.

Odnośnik do komentarza

Spoko Obso, będziesz mógł powylewać żale jutro po klęsce Milanu :D Już się nie mogę doczekać, by zobaczyć pierdyliard błędów sędziowskich, które mają na celu wyeliminować Milan. To będzie piękny dzień. Musi taki być !

 

 

 

Co ty wylewac. Milan n-ty raz z rzedu bedzie wyeliminowany z LM przez kontuzje (jak oni maja wygrac ze Spurs bez linii pomocy?) z przerwa na sezony, gdy eliminowali go sedziowie. No i sezony, gdy w gre wchodzilo jedno i drugie (idealnie sie w to wpisuje 1 mecz ze Spurs). Tottenham bedzie najbardziej frajerska druzyna w historii, jezeli jutro nie awansuje (biorac jeszcze pod uwage statystyki dotyczace awansu w sytuacji, gdy sie ponioslo porazke u siebie w 1 meczu). Tym razem obejdzie sie nawet chyba bez pomocy sedziow (ale w tej lapowkarskiej nonszalancji upatruje szansy czerwono-czarnych).

 

Milan zagra jutro o honor futbolu, przeciw sprzedajnym sedziom i przeciwnosciom losu. Tak bedzie.

 

 

 

Na szczescie Realowi brakuje jeszcze trzech tytulow, by przegonic Milan w klasyfikacji najbardziej utytulowanego klubu swiata, a taka sytuacja nie nastapi i za zylion lat. Reszcie zespolow z Europy zajmie to 3 razy dluzej (trzy zyliony lat), wiec spoko.

Odnośnik do komentarza

Mecz był dobry, niestety z rażącymi błędami sędziego (druga kartka dla V. Persiego), jednak Barcelona dała popis natarczywości dążenia do zdobycia bramki. Jakże trzeba być ślepym by tego nie widzieć...?

 

 

No jak ktos uwaza, ze wyrzucenie jednego zawodnika Arsenalu (jednego z najlepszych, kluczowych) z boiska przy wyniku dajacym awans Arsenalowi jest nieznaczacym epizodem, nie majacym wplywu na mecz to ok, jego sprawa jak daleko odplywa swoja lodeczka od wysepki zwanej "rzeczywistoscia".

No jak ktoś uważa, że to co napisałem jest aprobatą postawy sędziego, jego sprawa jak daleko odpływa swoją łódeczką od wysepki zwanej "umiem czytać".

 

Uwielbiam Arsenal, ale Barcelona wygrała zasłużenie Obso. Nie masz racji, ja mam i na tym koniec.

 

Edit: Sorry Stona, z mojej strony koniec docinek.

Odnośnik do komentarza
Gość Orson

meczu arsenalu nie ogladałem live ale jak zobaczyłem w skrótach za co van persie vyleciał z boiska to osłupiałem. Kur.wa ale farsa:/

 

Barca odstaje piłkarsko od ambitnych Kanonierów, prawdopodobnie i tak by awansowała , a tak niesmak olbrzymi

Edytowane przez Orson
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...