Opublikowano 22 października22 paź Ale sieczka we wczorajszych meczach.Napoli to w ogole mistrz wloch z dupy z ligi absurdow( serie a, inter powinien byc tam misrzem na lata, to sobie jaja robia w lidze ). Inter zaraz mecze z Arsenalem Atletico i Borusia. Zobaczymy, czy znowu final z PSG XD. Nie no tak serio to bedzie ciekawie. Ten format ligi mistrzow wymiata.
Opublikowano 22 października22 paź Obronca wczoraj nie istniała w większości spotkań, a były bramkach Lechii Milinkovic-Savic w Napoli to jakiś kosmos wczoraj zagrał Przy połowie bramek to się nawet nie ruszył. Arsenal ze stalych fragmentów to jest momentami poziom glitchy w Fifie, nie da się przed nimi obronić. Gyokeres co prawda bramka nogami obroncy Atletico i chujem z pół metra, ale bramka to bramka, może mu doda pewności siebie.Trener Napoli wczoraj:
Opublikowano wtorek o 18:352 dni Przed nami dziwny wieczór.PSG-Bayern oraz Liverpool-Real naraz.PSG i Bayern tak gniotą swoje ligi, że tylko czekali na bezpośrednie starcie, acz PSG ma tyle kontuzji i problemów ostatnio, że kto wie, co tam wymodzą. Liverpool niby też pod formą ostatnio, ale powiem tyle - jak nie wystawiali Kerkeza tylko doświadczonego Robertsona, to wygrali każdy mecz. Coś tam jeszcze umieją, w ostatnim starciu jakby odżył Salah...
Opublikowano środa o 17:531 dzień 20 hours ago, Shankor said:Diaz 2 brameczki i czerwona kartka na koniec pierwszej połowy jak kometa, rozswietlil niebo zanim gruchnal o ziemie.ale pierwsza polowa (11 na 11) w wykonaniu Bayernu to byl taki pokaz jakiego dawno w tym klubie nie widzialem. intensywnosc z kosmosu.
Opublikowano wczoraj o 12:03 1 dzień Bayern przynajmniej mógł w tej drugiej połowie pokazać, że ma też dobrego bramkarza hehe. Nie ma co, PSG powinno strzelić więcej goli przy takiej dominacji w drugiej połowie, ale wygrywając to, Bayern chyba wskakuje na fotel do miana najlepszej ekipy na świecie. Wydarzenie kolejki to chyba go Van de Vena. Jasne, tylko z Kopenhagą, ale stoper Tottenhamu odwalił akcję jak Gareth Bale. Legendarny gol.Cypryjczycy kontynuują świetną kampanię, pokonując Villareal. Pafos punktuje, Karabach punktuje, a Kazachowie przegrali tylko 1-2 w Mediolanie... Chyba nikt się nie spodziewał, że chłopcami do bicia będą Ajax i Benfica. Ajax pod wodzą Heitingi jednak znowu jest w kryzysie. W lidze na czwartym miejscu (w lidze trzech drużyn!), a tutaj lanie 3-0 od Galatasaray na własnym stadionie.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.