Mecz do zapomnienia. Raków słabiutki i może dziękować, że skończyło się tylko na 0:2... Całe szczęście, że Sporting w końcówce się ogarnął i ograł Sturm. Austriacy są chyba tu jedyną drużyną w zasięgu mistrzów Polski i trzeba się skupić na tym dwumeczu, żeby wygrać i tym samym zapewne zapewnić sobie trzecie miejsce w grupie i grę na wiosnę w Lidze Konferencji. 

Moim zdaniem brak Berggrena w jedenastce to błąd Szwargi.

No i niestety, Raków nie dał rady nawet ze Sturmem, także o trzecim miejscu można raczej już zapomnieć. 

Zaskakująco mocny ten Sturm był, zasłużone zwycięstwo. 

Raków dalej próbuje szturmowac Europe Piaseckim, powodzenia niezmiennie. 

No niestety, nie da się grać w fazie grupowej nie mając gościa w napadzie, który zrobi różnicę. Już w kwalifikacjach trochę na farcie to uchodziło płazem. 

Ciężko się ten Raków ogląda w fazie grupowej. Ani dobrej, stabilnej defensywy, ani jakiegoś szaleństwa w ofensywie. Wszystko takie toporne, mnóstwo strat, paniki... Wiem, że sporo graczy kontuzjowanych, ale jednak na razie nie zachwycają. Dzisiejszy remis ze Sportingiem cieszy, bo to zawsze punkt, pierwszy Rakowa w historii europejskich pucharów, ale jednak czy jest się z czego cieszyć? Sporting przez ponad 80 minut grał jednego mniej, a Raków w żaden sposób tego nie wykorzystał, ba, na boisku za bardzo nie było tego widać. Na dodatek komiczna zmiana Arsenicia/Carlosa, przez którą prawdopodobnie padła bramka dla ekipy z Portugalii...

 

I kolejna porażka Rakowa, choć chyba paradoksalnie to był ich najlepszy mecz w tej fazie grupowej. Nie da się jednak powalczyć ze Sportingiem, jak dajesz takiemu rywalowi dwa karne, a twój zawodnik wylatuje z boiska już w pierwszym kwadransie... Cóż, liczę, że mistrzowie Polski nie skończą swojego debiutanckiego sezonu w grupie z zerowym dorobkiem punktowym. 

nie skończą bo mają 1 pkt.

Rzeczywiście, zresztą sam wyżej o tym pisałem  Sorry, za dużo piłkarskich emocji  To niech urwią jeszcze punkt Atalancie i w Grazie mecz o wszystko. 

Bardzo dobry mecz Rakowa, pozostają małe, ale zawsze szanse na 3 miejsce w grupie. 

Polska myśl szkoleniowa AD 2023

dobrze, niech doczlapia sie do LK i za 2 latka Polska moze byc na 17 mmejscu w rankiingu krajowym UEFA(Serbia, Izrael, Norwegia realnie do prześcignięcia)

 

W klubach krajów poniżej 10. miejsca to powinni za darmo grać, po robocie dla frajdy 

Nie no, to jest jeszcze lepsza brama.

 

 

Szacun dla Rakowa, bo w trudnym momencie zagrali na prawdę dobre zawody. Szkoda tego pierwszego meczu u siebie, bo ten Sturm spokojnie jest do prześcignięcia. Jestem ciekawy tego ostatniego meczu z Atalantą - o punkty będzie ciężko, ale może Włosi lekko odpuszczą i naszym uda się ugrać jakiś remis? 

Jutro Atalanta bez kilkunastu podstawowych zawodników i z piłkarzami z młodzieżówki. Rakowie, musisz! 

Jak widać mogliby przyjechać najebani siódmym składem, a LE to i tak za wysokie progi dla polskiego klubu.

I cyk już pozamiatane. 

Eurowpierdol w klasycznym stylu 

 

Wystarczyło jednego gola strzelić, bo wyścig ze Sturmem o miejsce parkingowe z kopertą był zacięty xD

Jeszcze na dobitkę wywiad z Kovacevicem, w którym stwierdza, że w sumie to on już by chętnie spierdolił z tego przegrywowa 

Szkoda, Raków koncertowo to sfrajerzył. Mimo wszystko, biorąc pod uwagę ich kadrę, kontuzjowanych graczy i debiutancki sezon w pucharach to i tak osiągnęli sporo. 

O kurwa dopiero skrót obejrzalem xD Co tam się działo, Raków sam sobie 2 gole strzela, Zwoliński marnuje ze 3 setki, ogólnie Raków to tam spokojnie mógl też 4 gole strzelić. Najśmieszniejsze, że wystarczyło przegrać różnicą max 2 bramek, żeby na wiosnę zagrać w Lidze Konferencji 

 

Pary 1/8, Czesi z dwoma klubami. 

 

Sparta Praha – Liverpool
Marsylia – Villarreal
Roma – Brighton & Hove Albion
Benfica – Rangers
Freiburg – West Ham
Sporting – Atalanta
Milan – Slavia
Qarabag – Bayer

Leverkusen cudem uratowało w Azerbejdżanie "sezon bez porażki", a przed meczem trener Karabachu wręczył Xabiemu Alonso dywan. Karabach ewidentnie sławi potęgę Azerbejdżanu na świecie.