o samurajach tez moga byc... jakos takie filmy zmieniaja mnie, na lepsze, takie uczucie inne zachodzi, nie wiem jak to opisac ;p

Może 'obycie z azjatycką kulturą'? ;] Wez wpisz na filmwebie dwa nazwiska. Kitano i Kurosawa, a potem sciągaj wszystkie ich filmy...

 

 

 

jak sie nazywa ten horror dla dzieci ktory ostatnio zrobil taka furore ?

saw?

animowany

Re: Deg. ?

chodzilo mi o to: http://www.imdb.com/title/tt0792986/

 

propos tego nowego residenta, warto ogladac ?

Film w stylu PI - jestem pod wielkim wrażeniem tego filmu i chcę jeszcze.

Pozostałe filmy Aronofsky'ego. (The Fountain, Requiem ... )

 

 

propos tego nowego residenta, warto ogladac ?

Warto. Z takich animowanych produkcji to jeszcze poleciłbym ci Death Space: Downfall, niezła rzeźnia.

banny, jeszcze Ame Agaru =>

Nietypowo - jakiś film z efektownymi walkami na miecze (papierowe, świetlne, katany, whateva) albo z innym rodzajem broni białej. Zna ktoś coś?

Seigaku - 7 samurajów. stary ale jary.

 

cos jak Iluzjonista albo prestiż ?

Szukam komedii, ale takich gdzie bohater dostaje jakąś fajną moc - Jak Bruce Wszechmogący zostaje Bogiem, czy Klik! - zatrzymuje co chce.

Zwierzak może ci przypaść do gustu

Widziałem, btw fajny film, lubie tego aktora .

"Czego pragną kobiety" z Melem Gibsonem?;f nie wiem czy ci przypasi ten film

Tia, ja osobiście sam polecam innym ten film, bo pomysł sam jest bardzo dobry , ale Gibson nie pasował w tym filmie... Ktoś coś zna jeszcze?

Komedii w stylu drilbit taylor (dla brachola) , czyli bez gołych bab , jarania itp.

cos w stylu

 

The Assassination of Jesse James by the Coward Robert Ford

 

?

 

dawno temu na dzikim zachodzie

Dr. Quin

 

a serio, serio to

 

3:10 to Yuma była niezła. Mówię o nowej wersji, starej nie oglądałem.

 

Trzy pogrzeby Melquiadesa Estrady raczej nie western, ale pustynia jest ; )

3:10 to Yuma widzialem ,fajne ,ale to chyba dwa rozne swiaty ;]

cos w stylu

 

The Assassination of Jesse James by the Coward Robert Ford

 

?

 

Unforgiven?

Wszystko od Sergia Leonego, zwłaszcza trylogia z Eastwoodem i "Pewnego razu na Zachodzie". Nie jestem fanem spaghetti westernów, ale mistrzostwa nie mogę Leonemu odmówić.