Skocz do zawartości

Wasz pierwszy samochód


Hubi.

Rekomendowane odpowiedzi

Planuje dokonac zakupu pierwszego autka, kumpel sprzedaje swoja Toyote Carine, rocznik 92', 1.6 16v w gazie, elektryczne szyby i lusterka, sedan. Cena jak dla mnie to 3k pln, myslicie ze dobra opcja na pierwsze auto? Wczesniej rozkminialem jakies maluszki typu clio I, ale tutaj trafia mi sie auto sprawdzone, wiem co w nim nie tak, wiem ze pol roku temu zostalo zmienione cale zawieszenie i rozrzad, slyszalem tez o tym, ze to auta bezawaryjne. Smigal ktos tym i moze sie wypowiedziec, jak sie auto sprawuje? Kumpla nie chce pytac, bo on ma tendencje do fantazjowania czasem;)

Odnośnik do komentarza

Planuje dokonac zakupu pierwszego autka, kumpel sprzedaje swoja Toyote Carine, rocznik 92', 1.6 16v w gazie, elektryczne szyby i lusterka, sedan. Cena jak dla mnie to 3k pln, myslicie ze dobra opcja na pierwsze auto? Wczesniej rozkminialem jakies maluszki typu clio I, ale tutaj trafia mi sie auto sprawdzone, wiem co w nim nie tak, wiem ze pol roku temu zostalo zmienione cale zawieszenie i rozrzad, slyszalem tez o tym, ze to auta bezawaryjne. Smigal ktos tym i moze sie wypowiedziec, jak sie auto sprawuje? Kumpla nie chce pytac, bo on ma tendencje do fantazjowania czasem;)

 

Carina jest ok, jesli z gazem i dziala to bierz.

Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_

Regeneracja turbiny kosztuje 550-750zł + 150-250 montaż.

 

Milan po co Ci taki duży samochód? Kup se corse i podaj nam numer do handlarza

 

 

sampchód fajny, pojezdziłem...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

15 minut i spaliłem sprzęgło xDDDD

samochod stoi u mechanika xD

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_

Prawde mowiąc też sądziłem że będzie to troche pozniej xD

 

Ale mam pytanie, czy jest mozliwe zeby spalic sprzegło w ciagu 10-15 minut, wyczuwania samochodu, tj. jezdzenia na polsprzegle i jedynce?

Ciągle mi gasł, wczesniej jezdzilem tylko peir,dolonym clio benzyniakiem i nigdy mi nie gasl, plynnie rpzechodzilem ze sprzegła na jedynke, a tutaj to ja (pipi)e, ten diesel mnie rozyebal jak dzieciaka.

Po wymianie tarczy czy innego ustrojstwa na nowe tez moze mi (pipi)n,ac po 15 minuten? yebnanen samochoden

Edytowane przez caps_LOCK_masta
Odnośnik do komentarza

Ja w firmowym samochodzie mam zmienione sprzeglo ( Astra 1.7 diesel kombi ) i w ciagu 15 minut nie spalisz go. Jeszcze tym samochodem ciagnalem kumpla BMW E46 bo sie rozpadlo i byl to moj pierwszy raz i bylo wesolo XD Palilem sprzeglo praktycznie co 3 skrzyzowanie i wyobraz sobie, samochod dalej jezdzi i ma sie dobrze. Ogolnie firmowym to robie cuda i sprzegla dalej w dobrej formie wiec nie martw sie, normalnie je wyczaisz.

 

Sprzegla musialo byc juz dosc wyyebane w tym passku bo diesle na sprzegle to ciagna od samego dolu bardzo ladnie i nie ma mowy zeby cie zgasl. Czasami po przesiadce kiedys jeszcze z w/w astry do civica ( benz ) potrafil mi wlasnie zgasnac bo za malo sprzegla dalem.

 

Tak wiec widzisz, okazjonalna cena = ukryte niespodzianki.

Odnośnik do komentarza

Prawde mowiąc też sądziłem że będzie to troche pozniej xD

 

Ale mam pytanie, czy jest mozliwe zeby spalic sprzegło w ciagu 10-15 minut, wyczuwania samochodu, tj. jezdzenia na polsprzegle i jedynce?

Ciągle mi gasł, wczesniej jezdzilem tylko peir,dolonym clio benzyniakiem i nigdy mi nie gasl, plynnie rpzechodzilem ze sprzegła na jedynke, a tutaj to ja (pipi)e, ten diesel mnie rozyebal jak dzieciaka.

Po wymianie tarczy czy innego ustrojstwa na nowe tez moze mi (pipi)n,ac po 15 minuten? yebnanen samochoden

 

jak Ci diesel zgasł??? Jak Ty to zrobiłeś? Zadusiłeś go? Taki 1.9 TDI przy puszczeniu sprzęgła bez gazu Ci wyrwie do przodu. Coś mi się nie podoba....

Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_

jak puszczałem sprzegło to wiadomo ze na jedynce ruszał zwawo do przodu, ale jak probowalem puszczanie sprzegła plous gaz to mi rwał i gasl.

 

powinno byc w moim poscie:

"dy mi nie gasl, plynnie rpzechodzilem ze sprzegła na jedynke gaz "

Edytowane przez caps_LOCK_masta
Odnośnik do komentarza

"A nie mówiłem"

 

---- edit

 

 

ku.rwa !!! Właśnie wydałem kolejne 230 zł na naprawę klimy !!! Łącznie już ponad 700 zł a jeszcze nie jest nabita ! Co za dramat. Sprężarka, wentylator. Jeszcze okazało się, że w zimie musiałem zahaczyć gdzieś i uszkodziłem klocek łączący wężyk z chłodnicą. Wspawanie nowego klocka i montaż ( za czym idzie rozebranie całego przodu ) i wyszło pechowe 230 zł :/ jeszcze tylko nabić....

Edytowane przez MeL
Odnośnik do komentarza

Trzeba bylo zostac przy rydwanie, cyganie :>

Jak widzisz jazda samochodem nie jest taka latwa.

A nie, zaraz - jest. :potter:

 

BTW to fantastycznie, ze kupujesz auto, bez jazdy probnej xD (bo na to wychodzi)

Bede pamietal o tobie jak bede sprzedawal samochod :potter:

Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_

ale na co mi jazda próbna gdy moje doswiadczenie konczy sie na elce ;]

No pomysl, skad mam wiedziec co mi pasuje a co nie, obiektywnie patrzac kupilem dobry samochód, na podstawie doswiadczen z nnim bede wiedzial jak beda mi pasowaly inne.

To chyba logiczne :)

Edytowane przez caps_LOCK_masta
Odnośnik do komentarza

"A nie mówiłem"

 

---- edit

 

 

ku.rwa !!! Właśnie wydałem kolejne 230 zł na naprawę klimy !!! Łącznie już ponad 700 zł a jeszcze nie jest nabita ! Co za dramat. Sprężarka, wentylator. Jeszcze okazało się, że w zimie musiałem zahaczyć gdzieś i uszkodziłem klocek łączący wężyk z chłodnicą. Wspawanie nowego klocka i montaż ( za czym idzie rozebranie całego przodu ) i wyszło pechowe 230 zł :/ jeszcze tylko nabić....

Ostatnio na gruponie był rabat na nabijanie i czyszczenie klimatyzacj (79 zamiast 200 zł bodajże)i- proponuje się rozejrzeć.

Odnośnik do komentarza

To jest lipa bo placisz 79zl a w tym jest tylko 100g czynnika, a za kazde nastepne 100 kaza sobie slono placic - okolo 15zl. I w sumie wychodzi na to, ze to zadna promocja, bo taka usluga zwykle tyle kosztuje (60-100zl z odgrzybianiem ozonem), ale za czynnik licza sobie, przynajmniej w krakowie, 8-12zl. Sam chcialem z tego skorzystac, no ale jak zwykle nie moze byc zbyt pieknie :(

Odnośnik do komentarza

"A nie mówiłem"

 

---- edit

 

 

ku.rwa !!! Właśnie wydałem kolejne 230 zł na naprawę klimy !!! Łącznie już ponad 700 zł a jeszcze nie jest nabita ! Co za dramat. Sprężarka, wentylator. Jeszcze okazało się, że w zimie musiałem zahaczyć gdzieś i uszkodziłem klocek łączący wężyk z chłodnicą. Wspawanie nowego klocka i montaż ( za czym idzie rozebranie całego przodu ) i wyszło pechowe 230 zł :/ jeszcze tylko nabić....

Ostatnio na gruponie był rabat na nabijanie i czyszczenie klimatyzacj (79 zamiast 200 zł bodajże)i- proponuje się rozejrzeć.

 

 

To jest lipa bo placisz 79zl a w tym jest tylko 100g czynnika, a za kazde nastepne 100 kaza sobie slono placic - okolo 15zl. I w sumie wychodzi na to, ze to zadna promocja, bo taka usluga zwykle tyle kosztuje (60-100zl z odgrzybianiem ozonem), ale za czynnik licza sobie, przynajmniej w krakowie, 8-12zl. Sam chcialem z tego skorzystac, no ale jak zwykle nie moze byc zbyt pieknie :(

 

Dokładnie. Za 69 kupiłem na grouponie. Mam w tym próżnię, odgrzybianie i nabicie 100 g. A A3 mieści ich 750 :) Więc zrobiłem próbę azotową na poczet 100 g. Wyszło, że puszcza klima. Więc pojechał zrobiłem no i teraz muszę skoczyć na nabicie klimy . 750g x 15gr. + jak chce to barwnik ( żeby w razie wypadku zobaczyć skąd ucieka ). Ozonowanie to kolejne 40 zł. Nie wiem jeszcze jak z olejem po po wymianie sprężarki powinni mi zalać. Więc znowu dopłata :/

Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_

Ok ,wszystko wyjaśnione, pojechałem po samochód z kumplem który naprawde długo jeździ i zna sie na rzeczy.

Okazało sie ze biegi nr 1 i 2 trzeba wrzucac podrecznikowo, na maksa w lewo i wtedy na jedynke lub dwojke, inaczewj wskakuje 3 lub czworka.

I to sie wtedy dzialo, odpalalem i startowalem z trojki, bo za lekko zalaczylem bieg.

Dziwne ze wlasciciel poprzedni sie tego nie domyslil, ale czuje sie juz mniej zalosnie, bo kumplowi tez zgasl dwa razy na skrzyzowaniu.

Ale samochód już wyczuty i jezdzi sie naprawde wspaniale.

Mechanik wymienil mi pekniety kruciec i na razie samochód "igła" hehe.

Edytowane przez caps_LOCK_masta
Odnośnik do komentarza

Ok ,wszystko wyjaśnione, pojechałem po samochód z kumplem który naprawde długo jeździ i zna sie na rzeczy.

Okazało sie ze biegi nr 1 i 2 trzeba wrzucac podrecznikowo, na maksa w lewo i wtedy na jedynke lub dwojke, inaczewj wskakuje 3 lub czworka.

I to sie wtedy dzialo, odpalalem i startowalem z trojki, bo za lekko zalaczylem bieg.

Dziwne ze wlasciciel poprzedni sie tego nie domyslil, ale czuje sie juz mniej zalosnie, bo kumplowi tez zgasl dwa razy na skrzyzowaniu.

Ale samochód już wyczuty i jezdzi sie naprawde wspaniale.

Mechanik wymienil mi pekniety kruciec i na razie samochód "igła" hehe.

 

Jak mozna startowac z 3 i pomylic ja z biegiem nr 1 ? Przeciez to dwa rozne ruchy.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...