mam portfel naja, gdyż jestem dresem.

sam posiadam skorzany pierre cardin ale chcialem sobie kupic skorzany BAD MOTHERFUCKER z pulp fiction ;D

http://allegro.pl/item503432163_bad_mother...lp_fiction.html

sam posiadam skorzany pierre cardin ale chcialem sobie kupic skorzany BAD MOTHERFUCKER z pulp fiction ;D

http://allegro.pl/item503432163_bad_mother...lp_fiction.html

 

Ja tam jestem ciekaw co na to Tarantino, hehehehe.

Ja taki kupiłem, chyba nawet z tej aukcji. Za(pipi)isty jest.

to będzie dużo madafakerów jak wykupią te portfele

 

co do portfela to mi siora z grecji przywiozła, ze skóry czarny z wielbłądami

Edytowane 19 grudnia 200816 l przez Plugawy

mam portfel naja, gdyż jestem dresem.

Ja mam taki,

 

...taki portfel to trzeba na szyi nosic, bo lyzwa sie w kieszeni marnuje.

Takie portfele są imo z dupy.Najlepszą są skórzane i zakończmy dyskusję.

Coś w tym jest, te szmaty nie tolerują dowodów, kart, itd. wszystko co z plastiku bo zaraz się gnie, łamie i ogólnie lipa.

szmaty są najlepsze na lato. Mi niewygodnie jest nosić ciezki/większy skórzany portfel w krótkich spodniach. Latem karty i grubszą kase zostawiam w chacie na rzecz dropniaków na pizze itp. które mieszczą sie w szmaciakach.

 

edit. a i jak go zgubie na plaży/basenie czy ktos mi podprowadzi to nie bede plakac

Edytowane 22 czerwca 200915 l przez Plugawy

chyba, że będzie pełny

Edytowane 27 czerwca 200915 l przez Plugawy

Jedyna sluszna marka jesli chodzi o portfele jest samsonite (torby i inne tez)

...pierwsze słyszę. Jedyna słuszna marka to noszona na pasku saszetka "Bazarro"

 

 

 

...klasa, kto miał taką podczas wycieczek szkolnych w podstawówce..?

Edytowane 28 czerwca 200915 l przez Siara_iwj

Ja zakładam taką jak chodzę z braćmi myć szyby samochodom na światłach.

Marian Paździoch na bazarze takiej używa.

e tam nie czaicie o co chodzi z portfelami. ja sobie kupie portfel jak będę miał ostatnie pieniądze w życiu

Gotówkę chowasz w skarpetkach?

 

 

 

portfel musi byc zaje.bisty. jeden na cale zycie sie kupuje. i taki mam

Też tak kiedyś myślałem. Ale później życie go sponiewierało. I kupiłem sobie nowy.

Ja portfela nie noszę. Hajs trzymam w lewej kieszeni, dokumenty w tylniej, telefon w prawej i nigdy żadnej z tych rzeczy nie zgubiłem, wiec jest <ok>.

Wyciąganie pieniędzy z kieszeni i grzebanie tam w poszukiwaniu np. drobniaka źle się kojarzy i źle wygląda, kup sobie portfel.

 

 

Ja portfela nie noszę. Hajs trzymam w lewej kieszeni, dokumenty w tylniej, telefon w prawej i nigdy żadnej z tych rzeczy nie zgubiłem, wiec jest <ok>.

Takie przekładanie klamotów nie jest męczące jak codziennie zmieniasz spodnie? Kup sobie portfel ;]

Jesteś czarny, handlujesz herą i chodzisz po mieście z włączonym boomboxem? Jeśli tak, to wolno ci trzymać pieniądze luzem w kieszeni. W każdym innym wypadku to śmieszne.

Ja portfela nie noszę. Hajs trzymam w lewej kieszeni, dokumenty w tylniej, telefon w prawej i nigdy żadnej z tych rzeczy nie zgubiłem, wiec jest <ok>.

mam podobnie ale inna konfiguracja, nie używam tylnych kieszeni