Skocz do zawartości

Demon's Souls


McDrive

Rekomendowane odpowiedzi

Jesli zrobisz pierwsze przejscie na szybkensa z najlepsza bronia zamiast uczyc sie mechaniki a zaczniesz gliczowac dopiero w NG+ to za duzo ci to nie da. Nawet jak sobie podniesiesz soul level do 300 to beda cie lali bo NG+ malo wybacza a ty sie bedziesz musial dopiero uczyc.

 

Serio, jesli grasz dla platyny a nie zglebiania mechaniki czy lore to gliczuj juz teraz bo szkoda zebys sie potem meczyl i pisal, ze gra zje.bana bo cie zabijaja.

O jejciu, jejciu, Wy mnie chyba nie doceniacie, a do trofkarzy-(pipi)rzy, to już w ogóle macie odruch wymiotny :) Te gry są wszystkie identyczne - wystarczy poświęcić trochę czasu na farmę i poziom trudności spada bardzo szybko. Chcę sobie raz przejść normalnie, a  potem ogarnę jakiś poradnik wykorzystujący klonowanie, coby nie siedzieć setek godzinami nad farmieniem jakiś kamyczków, bo nie ma na to czasu, gdyż trzea jeszcze ograć Dark Soulsy. Tendencje świata ii bohatera, to imo bardzo chybiony pomysł i nie dziwię się, że to wywalili w kolejnych grach. W teorii może i było to fajne, ale w praktyce wymusza granie nieustannie offline i do teog jako duch, coby nie popsuć sobie gry, droppów, eventów, czy co tam jeszcze jest. Mnie to stresuje, bo lubię mieć totalną kontrolę nad grą, a tendencje potrafią konkretnie namieszać. I znów - pasuje to do wrednego klimatu gry, ale na dłuższą mete przeszkadza mi w graniu, a w graniu pod platynę, to już w ogóle. Jednak nie można rozpatrywać nigdy fajności gry na podstawie trofek, bo większość wtedy jest wkurzająca :P

 

btw: da się grać offline, ale będąc wpisanym do PSNu, coby widzieć ziomków i powiadomienia? 

 

Ale uspokoj sie. Nikt tu nie ma nic do tego, ze jestes trophy whore. Tak lubisz grac i ok, ja nie mam nic przeciwko. Dalem ci po prostu dobra rade. Mianowicie taka, ze jesli chcesz grac na gliczowaniu pod platyne, to lepiej to zrobic juz w pierwszym przejsciu a na NG+ dokonczyc pare lokacji. Bo inaczej serio bedziesz sie, mimo duzego levelu, meczyl. No i zaoszczedzisz czas bo bedziesz mial jedno przejscie mniej.

Odnośnik do komentarza

Taka zabawa dla chetnych - jaka postacia jestes w Demon's Souls :)

http://www.quibblo.com/quiz/hAMRuT3/What-Demons-Souls-Character-Are-You

 

Jam jest...

 

- Mephistopheles -

 

Like Mephistopheles, you are very independent and ruthless. You are very critical and care little about how others feel. You are extremely haughty and never sugar coat anything. You are fearless and often get annoyed easily.

 

-Independent

-Ruthless

-Cunning

-Critical

-Callous

 

"A fool such as you is a rare thing…" -Mephistopheles

Odnośnik do komentarza

Jest mozliwosc jak najszybciej dostac sie do Bossa Old Hero w 4-2?,bo ten etap niezbyt fajny.NIe jest tak zje.bany jak 5-2,ktorego szczerze nienawidze,ale tam chociaz byl skrot w pozniejszym etapie,a tutaj nie bardzo widze mozliwosc.

 

Narazie najlepszy moment w grze moze nie pod wzgledem bossa,ale calej reszty to 5-3.Muza i klimat jaki tam wjezdza to sztos jak nic,a walka tez troche trwa.Jak ktos wie niech napisze jak to mozliwe,ze postac stamtad byla npcem w DarkSouls,bo jakos nie widzialem rozwiazania tego watku jak przechodzilem Prepere to Die.

Odnośnik do komentarza

No to luk, to najszybsza metoda i najbezpieczniejsza.

 

Ale jak nie masz to zostaje bieganie:

 

1 ripper - sturlaj sie na schody i od razu pi.zda do bramy za toba ktora juz teraz bedzie otwarta

2 ripper - najlepiej pokonac pierwszego ducha co strzela promieniem bo faktycznie moze byc problem z ominieciem, jak go przejdziesz to pi.zda az do wyjscia na klif

3 ripper - omin promien ducha w poblizu rippera a potem wymin kostuche i piz.da schodami w dol i mogl sie zeby ci nie zapakowal w plecy magicznym pociskiem

 

Ale tego trzeciego rippera mozesz juz probowac ubic albo zestunowac zeby miec czysta droge do schodow.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Boss,niejaki ShitEater to najtrudniejsza walka na jaka mozna trafic?Mam na mysli,tylko i wylacznie walke wrecz bez lukow ani hokus pokus.

Przeje.bany jest,jak do tej pory nic trudniejszego nie spotkalem. Jak na moje nie ma ma tam zbytnio miejsca na to co sobie wymyslili.

Probowalem dookola wielkiego znicza smigac,ale to ma jakis sens tylko przez krotki czas,bo pozniej wiadomo co jest grane.

 

Jeszcze mialem,tylko raz do czynienia z bossem z 1-3 i tez sie wydaje mocny,bo nie bardzo jest gdzie sie kitrac i praktycznie sciaga na strzala,ale moze kwestia tkwi w tym zeby postac nie bylo przeciazona.

Edytowane przez SlimShady
Odnośnik do komentarza

Nie, ME nie jest najtrudniszy w grze ale to tez bylo moje nemezis. Ostatecznie bardzo pomogl mi czar warding (z jakiejs duszy sie go tworzy chyba Towera ale nie pamietam kto, znajdziesz na wiki) mimo, ze gralem melee.

 

W 5-3 masz na mysli MA czy jej slugusa? To jest akurat latwa walka, wystarczy zwabic go w waski tunel przy zejsciu do rzeki.

Odnośnik do komentarza

No z dusz nic nie wyczeruje,bo juz wszystkie opchnalem w tym tower knighta takze pewnie beda meki.

5-3 pomylilem z 1-3,bo tak sie podjaralem,ze sluchalem w kolko tego utworu https://www.youtube.com/watch?v=9piElENpvmM

 

Nie jestem jakims wielkim fanem tych gier,ale sa takie momenty jak np 5-3 z Demonsow czy walka z Sifem z Dark(z koncowa animacja,ktora jest growym majstersztykiem,a jak ktos lubi/kocha zwierzeta nie,tylko na talerzu to juz w ogole),ktore bede pamietal zawsze albo bardzo dlugo,a w gierkach nie ma tego zbyt wiele.

Odnośnik do komentarza

ME ogarniety. Kluczem bylo jak najszybciej pozbyc sie pierwszego,ale przy takiej arenie i pospiechu nie bylo to latwe.

 Boss z 1-3 trudniejszy od ME.Szybki,nie mozna sie dac nawet dotknac i daleki zasieg. Obylo sie bez pomocy npca,ale presje wywieral dosyc mocno.

Teraz prawdopodobnie najtrudniejszy i ostatni boss choc,tylko raz do niego doszedlem to przy jego szybkosci i tym jak malo mu zabieram hp czarno to widze.

 

Jest jakis skrot,zeby dojsc do bossa jak najszybciej?,bo nie wiem czy to normalne ale te typy z czerwonymi poswiatami sa w chu.j trudni i praktycznie nie chroni przed nimi tarcza,a dochodzi jeszcze smok do ktorego musialbym pizgac chyba z godzine z luku.

Odnośnik do komentarza

Ale do ktorego bossa, 1-4? Bo tak wnioskuje po opisie.

 

Nie, niestety nie ma skrotu zadnego. Ten etap to w ogole troche wylamuje sie ze schematu koncepcyjnego gdzie przedostatni archstone prowadzil od razu do archdemona (czyli ostatniego bossa w danym swiecie). Tutaj przedostatni najpierw kaze ci walczyc z 3 black phantomami, potem ominac smoka dwa razy i potem jeszcze z kims (ale nie zdradze bo nie wiem czy tam doszedles) i dopiero z bossem, ktory jest dosc wymagajacy (za pierwszym podejsciem).

 

Na tych 3 phantomow na poczatku jest taki sposob, ze albo ich wywabisz pojedynczo i tak pokonasz albo rzuc im, w przeciwnym kierunku do ktorego chcesz sie udac, soul remains. Powinno odwrocic to ich uwage a ty sobie czmychniesz do wiezy. Tam pokonaj ludkow. Smoka bedziesz musial wyminac. Nie wiem jak, zawsze ubijalem ze strzal (dla duszy) ale zobacz sobie na yt. Potem drugi raz omin go (tez sobie zobacz ale regula jest tu taka, ze trzeba trzymac sie jednej strony schodow). Nastepnie pokonaj ostatniego normalnego przeciwnika i jestes juz przy bossie.

 

Jesli zyebiesz z bossem to masz dwie opcje: od poczatku wszystko robic (jesli pokonasz phantomy to znikna na dobre) albo wyjsc z gry z uzyciem przycisku ps button. Po loadzie znajdziesz sie przy windzie oszczedzajac sobie mase czasu. Twoja decyzja.

 

Zrobiles juz inne swiaty? Bo dziwnym jest ze masz postac na takim lvlu, ze nie radzi sobie black phantomami w 1-4, upgradujesz bron? Tzn. sa przejscia demonsow SL1 i da sie ale dziwne, ze bedac juz tak daleko w grze masz problem z tymi trzema. Chyba, ze zaatakowales ich wszystkich naraz...

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Tak,mam na mysli ostatniego bossa.Tylko raz z nim walczylem dobiegajac do niego na szybko.Napisz w spoilerze co to za postac przed nim,bo staralem sie go wyminac.

Zrobilem wszystkie swiaty,ale broni nie upgrejduje wcale,bo nawet nie mam jak,a na sile nie chce za bardzo szukac czy grindowac.

 

Troche sie obawiam jednej rzeczy odnosnie ostatniego bossa.Generalnie gram offline,ale przed old monkiem pierwszy i jedyny raz polaczylem sie online zeby sprawdzic ten ciekawy patent tak jak nalezy i teraz nie wiem czy nie namieszalem,ze false king okaze sie niepokonany,bo wiem ze sa tam jakies zaleznosci jak zbyt dobrze ci idzie lub na odwrot.

 

Ten boss ma taki atak(wysysanie duszy).Czy to powoduje,ze moja postac permanentnie bedzie obnizac poziom?Ilekroc z nim przegram,a on zastosuje ten atak beda coraz slabszy?

Odnośnik do komentarza

Przed bossem na schodach siedzi Ostrava. Jesli go wyminales to ta dodatkowa postac sie nie pojawi, bedzie dopiero jak z nim porozmawiasz i wyczerpiesz wszystkie linie dialogowe. Nie bede ci pisal co to bedzie chyba ze chcesz to daj znac.

 

No jesli nie upgradujesz broni to troche slabo w sensie, ze jakis dmg zadajesz ale pewnie mierny. Co i tak pozwoli ci przejsc dalej tylko, ze ubijanie bossow zajmie wiecej czasu. I jak nie masz jak upgradowac? Zbierasz kamienie a upgrade robisz u kowala w nexusie.

 

Co do pojscia online to mowisz pewnie o tendencjach swiatow (mozesz to spr. w menu z ludkiem w centrum i 5 archstonami dookola). Zeby sie nie rozpisywac: biala - przeciwnicy latwiejsi ale mniej dusz za ubicie, czarna - odwrotnie + lepszy drop. Nie wiem jak jest teraz online ale od dluzszego czasu po zalogowaniu na serwery wszystkie swiaty sa biale, wiec bedziesz mial (teoretycznie) latwiej. A false kinga pokonasz nawet w czarnej tendencji, w tej grze nie ma czegos takiego, ze cos jest niepokonane.

 

Jak dorwie cie soulsuck to obniza ci sie soul level o 1. I tak, jesli cie wyssie a ty przegrasz (zreszta jak wygrasz to tez) to bedziesz poziom nizej. Wiec nie stoj przy nim, trzymaj na dystans i atakuj jak skonczy swoje ataki. No i odroluj jak zobaczysz ze bedzie chcial uzyc tego czaru. Ta walka nie jest specjalnie trudna wymaga cierpliwosci i nie rzucania sie na jana nawet jesli widzisz, ze przeciwnikowi zostala mala kreska zycia.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dalem minusa, bo namawianie to wyjscia z gry by nie zaczynac od poczatku mapy to jedna z glupszych rzeczy jakie slyszalem.

Mapa jest prosta jak jej sie chwile poswieci. Zabijalem tam na 60lvl innych graczy takim buildem i stylem, ze jakby zrobili remastera to swiat by znowu kleknal.

3 b.phantomow najlepiej zwabiac pojedynczo. Pierwszy most ze smokiem - stajesz jak najblizej jego zasiegu ognia i gdy konczy ziac lecic do konca, nic ci nie grozi. Drugie miejsce z nim - stajesz po prawej i gdy konczy ziac z prawej (bo zieje na zmiane, raz w lewo, raz w prawo) i lecisz prosto schodzac lekko w prawo. Znowu nic ci nie grozi. Najlepiej go rozwalic - pomagalem tam pure magem tez to bralem go na 2 soul raye. W miejscu gdzie siedzi na dachu zamku stanac pod nim i bez zadnego zagrozenia naparzasz.

Gdy rozwalisz phantomy to nie pojawia sie wiecej, a gdy wyczujesz smoka zianie ogniem to bedziesz biegal tam z zamknietymi oczami. Za tego smoka jest trophy, wiec fajnie go wykonczyc.

Kiedys bylo jeszcze trudniej, bo np zanim na tej mapie doszlo sie do bossa to srednio musiales zabic 3 invaderow takie bylo natezenie. Polecam grac bez tanich sztuczek, dla satyswakcji. Warto.

Edytowane przez Jerome
  • Minusik 3
Odnośnik do komentarza

Dales mu 2 mozliwosci, a takich rzeczy nawet wymieniac jest imo ujowe. Mniejsza z tym, ogarniasz to Ci napisze jakim buildem zabijalem tam na 60lvl :)

Ciemna jak noc kobieta, biale wlosy z prosta grzywka. Thief mask, goly tors, rogue gloves, rogue trasers. Statsy to bylo chyba 31dex, 25vit, 20end i reszta bazowe, ale zobacz na sprzet :Coolface:

Zero cudow i magii, brak second chance dla pelnej niewidzialnosci z thief ring i do niego foe ring. Prawa reka - Fatal Secret Dagger+5, Blind+5. Lewa - Babys Nail+5, Mercury Parrying Dagger+10 czyli wszystko na maxa upgrade.

Wbijalem na mape i najczesciej byli pomocnicy wiec szedl w ruch Fatal SD ktory wykanczal szybkim backstabem z zaskoczenia. Pozbywalem sie pomocnikow, a z hostem sie bawilem, a Parrying Daggerem mozna bylo jeszcze parowac. Czyli zarazenie plaga i trucizna 15hp na sec spadalo. Pozwalalem sie leczyc czy wrocic na poczatek by przywolal pomocnikow. Gdy walczyl i sie leczyl, bo zadko nosili odtrudki, a jesli nosili to zostawali znowu zatruci. Blindem krory przebija sie przez tarcze ale jest slaby nakuwalem jak yakuza by nie zabic tylko jak najczesciej sie leczyl. Konczylo sie tak, ze mi nic nie mogli zrobic, a zuzywali wszystkie swoje zapasy lecznicze i tracili dusze. Pomiedzy smokiem biegalem na pamiec jak tancerka gdy np 3 mnie gonilo. Blagali i prosili by ich nie zabijac - takie to byly czasy.

 

Jeszcze z pomyslowych to konto Mephistopheless i build jego czyli wyglada, sprzet wszystko to samo. Czekalem sobie na 120lvl na invaderow i gdy widzialem, ze nadchodzi wbijalem na psn i pisalem szybko wiadomosc taka by mi odpisal czyli czy mi pomoze bo ja noob i prosze o pomoc czy np ze jak zrobi dla mnie zadanie to zostanie wynagrozony i czy sie zgadza. Te nooby odpisywaly a ja soulsackerem wysysalem dusze, ze Ci gracze pvp z lvl 120 czy inni konczyli np z 80lvl. Rekord gosciowi zjechalem prawie 60lvl, a nadrobic to w ng+ z takim nagle levelem bylo w uj ciezko. Ile tam bylo (pipi)wa..a i jak klneli. Ale konto tez Mephistopheless tak wiec jak ktos ufal to .... :Coolface:

Edytowane przez Jerome
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...