The Roots - The Roots Come Alive

"Game Theory" i koniec. Reszta to syf

The ascent of everest. Właściwie totalnie nieznany zespoł post rockowy ktorych ja stawiam zaraz za GYBE, maybeshewill i EitS

weź sobie dziadu Empires ogarnij i Gifts from enola - to a zwłaszcza Empires mnie zawsze wyjebuje ;]

The Roots - The Roots Come Alive

"Game Theory" i koniec. Reszta to syf

 

Nie zgadzam sie slyszalem wszystko i dla mnie najlepszy jest wlasnie ten album nagrany na zywo ;]

DISFEAR - dobre naku,rwianie!

 

DISFEAR - dobre naku,rwianie!

No no zaje'biste.

 

Na czasie umnie

 

Eyehategod Dopesick

Sleep Jersualem ( nie mam weed, żeby dopesmokera słuchać ;] )

The Rollins Band. Wyj.ebało mnie przez okno :f

Anaal Nathrakh - The Codex Necro

 

Sick shit.

 

Znowu okazuje się, że lubię piosenki z których nic nie da się zrozumieć. No, ale napier.dalanie mocne.

http://www.myspace.com/karolinkamc

 

karolinka spiewa o zyciu i syrenkach

 

 

 

 

rozje balo mnie toxD

Bity lepsze niż na nowej płycie OSTR

(Nie wiem czy ktoś to wrzucał bo nie jestem na bieżąco z tematem)

 

Shakira i Glenn Danzig (w opisie jest link do mp3):

 

http://www.youtube.com/watch?v=ZHv3qO_Y8kk

http://www.youtube.com/watch?v=w330_Ea2ePY

 

Kmiot przegiął

Clutch - Blast Tyrant - masakruje mnie to od 2 dni, jak ja dawno tego nie słyszałem. Świetne!

ja od dwoch dni slucham na okraglo Cure- Play For Today. nie slyszalem tego wczesniej nigdy. Swoja droga moznaby zalozyc temat o tych pedalach.

 

Modest mouse, znowu.

The Rollins Band. Wyj.ebało mnie przez okno :f

Może wrzuć ich najlepsze albumy, bo ich nie mam nigdzie i nie mogę znaleźć w dobrej jakości. Co? Zwłaszcza Hot Animal Machine i Hard Volume.

DISFEAR - dobre naku,rwianie!

No no zaje'biste.

 

Na czasie umnie

 

Eyehategod Dopesick

[/i])

 

Też tego ostatnio słuchałem, ale dużo bardziej w ucho wpada mi Ten years of abuse.

Ukasz, stałeś się hewimetalowcem?

Ukasz, stałeś się hewimetalowcem?

 

Tak. Dlatego kupiłem spodnie z ćwiekami.

A Silver Mt. Zion - God Bless Our Dead Marines

 

Goście z GY!BE są jednak nie do pobicia.

Mastodon - Blood Mountain

 

ja pier.dole w głowie się nie mieści jak można coś takiego nagrać

ROCKnROLLA - ost

 

sporo dobrych kawlakow, a takie 'im men' albo ' rock and roll queen - the subways' ryje czache

Tam Lou Reed jest dobry. Jakbyś sprawdzał jego dokonania to polecam "Berlin".

hehe, ano, ten kawalek jest tez zayebisty, obczaje reszte, o ile sa w podobnym klimacie ;]

 

no, przyjemna muzyczka, juz zaciagam albumik

 

pozdro

Edytowane 18 maja 200916 l przez banny

A Silver Mt. Zion - God Bless Our Dead Marines

 

Goście z GY!BE są jednak nie do pobicia.

Wokal Efrima jest nie do zdzierżenia.

 

Ostatnio crust punk mnie wy(pipi)ał z kapci. Na empeczy trzymam płytki takich kapel jak Wolfpack/Wolfbrigade/Victims/From Ashes Rise/Tragedy/Disfear/Dead Vows/Cursed jezus ale to daje kopa