Skocz do zawartości

Call of Duty: Modern Warfare 2


Rekomendowane odpowiedzi

Oglądam na justintv jak ludzie grają. W tej grze będzie liczyć się tylko szczęście, żaden skill. Widzisz przeciwnika pierwszy, masz fraga. Padają jak muchy. Jeżeli ktoś zacznie do nas strzelać, to mamy praktycznie zerowe szanse aby wyjść z tego cało. Mam nadzieję, że po premierze zmienię zdanie.

 

daj linka do tego streama.

Odnośnik do komentarza

A jaki fun czerpiesz z sytuacji, gdy ktoś cię zabija ponieważ.... zobaczył cie pierwszy? W sumie nie ma co dyskutować na ten temat. Za kilka dni wszystko się wyjaśni.

Powiem więcej. Nawet nie musi Cię zobaczyć, bo rzuca granatami na pamięć nad budynkami w miejsca respawnów.

 

Ciekawie wygląda lista dodatków do broni. Te czujniki czy shotgun. Hmm. Samych strzelb też w końcu więcej.

Odnośnik do komentarza

A jaki fun czerpiesz z sytuacji, gdy ktoś cię zabija ponieważ.... zobaczył cie pierwszy? W sumie nie ma co dyskutować na ten temat. Za kilka dni wszystko się wyjaśni.

Kup tą grę a obiecuje Ci że zapoznam Cie z ludźmi którzy mimo tego że zobaczyłeś ich pierwszy zabiją Cię, mało tego, będą stali do Ciebie tyłem zdążą się obrócić i Cię zabić.

Edytowane przez Wooyek
Odnośnik do komentarza

A jaki fun czerpiesz z sytuacji, gdy ktoś cię zabija ponieważ.... zobaczył cie pierwszy? W sumie nie ma co dyskutować na ten temat. Za kilka dni wszystko się wyjaśni.

 

piszesz tak, jakby w jakimkolwiek CoD liczył się skill przede wszystkim... może trochę w CoD1 + UO, ale potem to była prosta strzelanka na rozluźnienie.

 

Ja tam sobie radze w multi, co prawda dopiero od roku na konsolach, ale wcześniej to chyba z 6-7 lat cs'ów, battlefieldów i codów. Nie każdy ma czas na masterowanie, ci co grają rzadko też chcą pofragować, a nie dostawać bęcki od tych, którzy młucą od paru miesięcy.

 

Generalnie to nie przesadzajcie, zawsze liczą się umiejętności, jak ktoś nie ogarnia broni i celownika to nawet jak cie pierwszy zobaczy to nic nie zrobi. Tak zawsze było i na tym multi polega.

Odnośnik do komentarza
Kup tą grę a obiecuje Ci że zapoznam Cie z ludźmi którzy mimo tego że zobaczyłeś ich pierwszy zabiją Cię, mało tego, będą stali do Ciebie tyłem zdążą się obrócić i Cię zabić.

Jesli spotkaja sie na przeciw siebie wielki wyjadacz i total noob/lama to zupelnie sie z Toba zgadzam.Noob zostanie zabity pomimo tego, ze bedzie walil mastahowi w plecy, choc nie mozna wykluczyc, ze uda mu sie tzw psim swędem dobrego gracza utluc. Jesli natomiast spotkaja sie gracze na rownym poziomie skilla to ten, ktory byl odwrocony tylem ma ZERO szans.

Ja np na CoD5 poswiecilem wg licznika prawie dwa tygodnie ciaglego grania, bez spania, srania, jedzenia itp....Przez ten dlugi okres spotkalem mnostwo noobow, bardzo duzo graczy grajacych mniej wiecej na moim poziomie skilla, ale takich, o ktorych moglem powiedziec, ze z cala pewnoscia przewyzszali mnie umiejetnosciami bylo co najwyzej dziesiecu.Wniosek? Gry staja sie coraz latwiejsze i prostsze do opanowania.

Gry podobne do Quake`a odchodza do lamusa.Do konca zycia bede pamietal lekcje, jekiej udzielil mi wiele lat temu podczas jednego dziesieciominutowego meczyku koles z polskiej czolowki graczy w Quake 3 Arena :Challenge Promode. Nie pamietam juz niestety jego ksywy.Zlal mnie 32: 3, a i tak te trzy fragi uwazam za swoj duzy sukces...

Odnośnik do komentarza

Kontrowersyjne posunięcie - z jednej strony rozmowa prywatna pomaga w grze (można dzielić się informacjami co i gdzie), z drugiej strony brak takiej rozmowy ze znajomymi zabija przyjemność multi (można było pogadać nawet o dup.ie Maryni).

Potwierdzają się także plotki o wyzerowaniu statystyk w dniu premiery.

Odnośnik do komentarza

Najlepsze rozwiazanie takie

na ekranie mamy ikonke glosnika a obok nick, jesli ktos zginie przekreslaa sie glosnik i go nie slyszymy az do respawnu. W grach na PC czestoj sie pisze w "czacie" ale jakos tej funkcji nie blokuje mimo ze tez mozna podac pozycje wroga. Nie mowiac juz komunikacja to podstawa grze druznowej, zadny to turniej lecz granie 4fun.

Edytowane przez Scorp1on
Odnośnik do komentarza

gamechat.jpg

Brak partyczata w grze

Tam jest napisane "this" więc może chodzi o jakieś konkretne ustawienia. To byłoby dobre rozwiązanie na playerach gdzie gra się klanówki, a chat np. na gb jest zabroniony. Natomiast mam nadzieję, że na ranked tego nie będzie, rozmowa z drużyną często wykracza poza rozmowy o taktyce na bieżąco, nie mówiąc o tym, że czasem gada się też o głupotach z osobami grającymi w co innego.

Odnośnik do komentarza

Tam jest napisane "this" więc może chodzi o jakieś konkretne ustawienia.

Nie, właśnie chodzi o rozmowy w grupie - będzie można rozmawiać tylko "w grze", czyli pewnie jak jesteś death, nie możesz poinformować żyjących członków, co się dzieje.

 

bana im a nie zerowanie rankingów :verymad:

Fakt, tyle, że zeruje Infinity a banuje ms :confused:

Odnośnik do komentarza
Gość Beka Wnusiu
Tam jest napisane "this" więc może chodzi o jakieś konkretne ustawienia. To byłoby dobre rozwiązanie na playerach gdzie gra się klanówki, a chat np. na gb jest zabroniony. Natomiast mam nadzieję, że na ranked tego nie będzie, rozmowa z drużyną często wykracza poza rozmowy o taktyce na bieżąco, nie mówiąc o tym, że czasem gada się też o głupotach z osobami grającymi w co innego.

 

Ciekawe co sie stanie gdy podczas gry wejde do jakiegos party, disconnect?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...