Skocz do zawartości

Whisky


Rekomendowane odpowiedzi

Lubię takie whisky z Islay, które są dymne, ale ten dym jest taki hmm słodkawy, a nie słony. Gdy nie mają w sobie aromatów aptecznych, czy asfaltu, to jest rewelacja. Taki dym jak opisuję pozwala łatwiej przystosować kubki smakowe i dzięki niemu nie przeszkadza wysoka moc i czuć więcej aromatów. Z whisky z takim dymem polecam Taliskera i Bowmore'a.

No i wszystkie Single Malty leżakowane w beczkach po Sherry. Są to wytrawne whisky ale mają słodkawy posmak, który ułatwia ich odbiór. Są idealne dla ludzi, którzy przechodzą z picia blendów z colą, do okazjonalnego delektowania się szklanką whisky z wodą/lodem. Póki co to jest mój etap (ale whisky z colą, to mój zestaw na każdą imprezkę). A jak połączysz beczkę sherry i dym, to jest poezja... :)

Edytowane przez Marcin_wawa
Odnośnik do komentarza

A jakie było najpyszniejsze whiskey jakie piliście? I czy wasze kubki smakowe potrafią wychwycić, jakie whiskey było za 30zł, a jakie za 300 zeta?

 

Różnica między blendami za 30zł, a single maltami za 300zł jest bardzo duża i uważam, że jak ktoś tego nie czuje to jest inwalidą smakowym.

 

Jeśli chodzi o różnicę pomiędzy poszczególnymi single maltami to jestem w stanie powiedzieć ogólnie n.p. że taki Laphroaig jest mocno dymny, natomiast Yamazaki owocowy. Ale wdawać się w szczegóły, tak jak robią to profesjonaliści w notkach smakowych, niestety nie umiem :frog:

 

Najlepszy, tak jak wspominałem wcześniej, jest dla mnie Laphroaig. Lagavulin też lubię, ale końcówka jest dla mnie odrobinę za ostra i dlatego Laphroaig u mnie przoduje.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

To nie chodzi o to, że to promocja w lidlu/biedrze - po prostu czerwonego walkera się nie pije, bo to syf. Ostry zapach i smak słabego jakościowo destylatu, nie kłamiąc to tylko golden loch z biedronki jest gorszy. Sporo ludzi właśnie odtrąca whisky przez to, że sztachneło się johnym albo nie daj boże wzieło wira butelki. 

Ostatnio dostałem 0,5 od pracownika i głupio było mi go spoliczkować, udałem, że się cieszę. Wydaje mi się, że najlepszym zastosowaniem będzie wymieszanie go z wodą,  bezzapachowym detergentem i zrobienie z niego ładnie aromatyzowanego, zimowego płynu do spryskiwaczy.

Edytowane przez Pajda
  • Plusik 3
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Szkoda kasy na porównanie, w tesco przed swietami byly 0,05l balantyny i johny po 5zl. A z biedronkowych trunkow to ta whisky z twardej tubie za 70zl jest podobno bardzo fajna i do kwoty 150zl to swietna alternatywa dla bardziej rozreklamowanej konkurencji. I ma butelke z korkiem - zawsze chcialem na(pipi)any otworzyc geba taki trunek.

Edytowane przez Pajda
Odnośnik do komentarza

Golden Loch z Biedry - myślę, że ktoś kto kiedykolwiek pędził bimber i zna pojęcia przegony ( no może mniej xd) i pogony, będzie w stanie wyobrazić sobie smak tej whisky.

 

A wracając do Walkera, to uważam, że nie warto po prostu wydawać pieniędzy, bo z tego co pamiętam to kosztuje z 40zl za 0,5 ? Czyli tyle za ile mozna kupic western golda, wspomnianego przez Michała Olszeskiego.

Edytowane przez Pajda
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...