Skocz do zawartości

Final Fantasy XIV


Marchi

Rekomendowane odpowiedzi

nie wiem co za masakre probujesz nam tu wcisnac.

 

Sraką masakrę. Zacznij czytać wcześniejsze posty a nie przychodzisz tu ze swoimi fanbojskimi gadkami. Jeżeli nie doczytałeś (a jak widzę nie wyszło ci to za dobrze) abonament na FFXI kosztował 12.99$ i jeśli sytuacja się powtórzy to wraz z opłatą za Xlive rocznie wychodzi całkiem sporo. Jednak póki co to nie twój problem tylko posiadaczy PS3.

 

W przypadku MMO nie potrzeba miec konta Gold, wystarcza darmowe silver...

Zakładam scenariusz dla posiadaczy Golda. Niemniej skończmy z taką gadką bo póki co nie ma żadnych wskazań że gra wyjdzie na XO, a lanie wody tylko podsyca atmosferę.

Edytowane przez collins
Odnośnik do komentarza
Tak czy owak FF14 sprawdze napewno , a gadanie że jest WoW a kiedyś nie było jest mylne.

Przeczytaj sobie to zdanie kilka razy. Wedle mojej wiedzy WoW teraz jest, a kiedyś go nie było. Dotyczy to zresztą wszystkich istniejących gier.

Wspomniałem WoW, ponieważ jak raz jeszcze go nie było w roku wydania FFXI (2002) i miara sukcesu płatnego MMORPG była zupełnie inna. Teraz kolejne wysokobudżetowe MMORPG powstają nie po to, żeby powtórzyć sukces UO czy FFXI, tylko po to, żeby zdyskontować sukces WoW. Na PC jak dotąd nikomu się to nie udało. Konsole to pod tym względem wciąż niemal dziewiczy teren i Square Enix ma szanse tę działkę zagospodarować. Śmiały projekt, ale ta firma traci rząd dusz i wyraźnie potrzebuje sukcesu na miarę FFVII.

Odnośnik do komentarza
nie wiem co za masakre probujesz nam tu wcisnac.

 

Sraką masakrę. Zacznij czytać wcześniejsze posty a nie przychodzisz tu ze swoimi fanbojskimi gadkami. Jeżeli nie doczytałeś (a jak widzę nie wyszło ci to za dobrze) abonament na FFXI kosztował 12.99$ i jeśli sytuacja się powtórzy to wraz z opłatą za Xlive rocznie wychodzi całkiem sporo. Jednak póki co to nie twój problem tylko posiadaczy PS3.

 

W przypadku MMO nie potrzeba miec konta Gold, wystarcza darmowe silver...

Zakładam scenariusz dla posiadaczy Golda. Niemniej skończmy z taką gadką bo póki co nie ma żadnych wskazań że gra wyjdzie na XO, a lanie wody tylko podsyca atmosferę.

 

Nie powiem kto tu sie zachowuje jak fanboj.Zreszta niewazne,nie bede sie unosil i wdawal w klotnie z kims takim bo niewarto.

 

Nie umiesz brac udzialu w dyskusji to albo nabierz troche kultury albo daruj sobie pisanie na forum,bo nie chce mi sie takiego czegos czytac.

Edytowane przez Velius
Odnośnik do komentarza
Nie powiem kto tu sie zachowuje jak fanboj.Zreszta niewazne,nie bede sie unosil i wdawal w klotnie z kims takim bo niewarto.

 

Nie umiesz brac udzialu w dyskusji to albo nabierz troche kultury albo daruj sobie pisanie na forum,bo nie chce mi sie takiego czegos czytac.

 

Nie dam się sprowokować do kontynuowania w tak marny sposób dalszej dyskusji. Zresztą jak już napisałem - gra jest zapowiedziana jako ex na PS3 dlatego też dyskusje o obecności na XO powinny być traktowane jako offtop.

Odnośnik do komentarza

FFXIV będzie wypuszczone w tym samym czasie na PC jak i na PS3 w Japonii, Stanach i Europie. SE nie potwierdziło ale też nie zaprzeczyło czy gra nie ukaże się też na Xbox360, powiedzieli że istnieje taka możliwość.

 

Gra będzie bardziej casual-friendly niż FFXI, nie będzie przenoszenia postaci z FFXI, planowane są otwarte beta testy przed premierą prawdopodobnie dla graczy z FFXI. Servery nadal będą multi-regional, przynajmniej w becie. Cena za abonament na razie nie została ogłoszona, walka na statku gdzie widzimy wielkiego wojownika z toporem to in-engine footage.

Odnośnik do komentarza
MMO na konsole to imo nieporozumienie(za mało klawiszy).Pewnie wyjdzie badziew jak część XI.Square coś nieudanie eksperymentuje z grami online.Jakby bylo za darmo to może by coś z tego wyszło,ale płacenie abonamentu za coś co według mnie nie ma świetlanej przyszłości mija się z celem.Milionów subskrybentów to temu projektowi nie wróżę.Skończy pewnie jak większość mmo na pc.

 

FFXI jakoś startowal na PS2, później PC i na końcu XO. Z każdą platformą przyciągał nowych graczy.

FFXI badziewiem nie jest. Po prostu na 10 graczy po miesiącu zostaje 3. Nie jest casual-firendly, gracz nie ma niczego podanego na tacy i wymaga się gry w grupie. Efektem tego jest spore zaangażowanie, poświęcenie mnóstwa czasu. Jednym słowem zamieniasz się w no-life'a.

 

Nowe MMO od SE ma być "dla każdego". Na razie za mało faktów i co niektórzy popadają w spekulowanie.

 

dokladnie, to bedzie cos jak FF XI wiec szalu nie ma.

 

Wręcz przeciwnie szał jest.

 

Ta gra nie zdobędzie rynku. Po wuj wydawać na konsole grę rpg online; bez klawiatury i w ogóle ;/ Przecież to nie wypali i na 100 % zaraz potem będzie premiera na PC. Nie rozumiem logiki SE. Nie mogli tego od biedy nazwać Final Fantasy Online, tylko FF XIV ? Jeśli FF XIII okaże się niewypałem SE straci już całkowicie kredyt zaufania u graczy ;]

 

Wyprzedziłeś badania rynkowe przed SE ? :)

Premiera ma odbyć się równocześnie na PS3 i PC, w wersjach EU, US i JP.

Odnośnik do komentarza
Cześć Tadeush :D

 

Cześć Rha :D

 

Co by off'a nie robić:

 

The interviewer also brought up PKing and PvP, to which the developers responded they were considering options for the latter. They explain that while the game will involve cooperation, this does not necessarily always mean party vs. monster. Still, they say PvP will more likely take a shape similar to Final Fantasy XI, and they seem to shy away from allowing players to simply fight and kill each other anywhere, worrying it could lead to monopolization of content.

 

In regards to the PC version, the game will utilize the most current version of Direct X that is out when beta testing begins. This goes for Operating System as well. Similarly, they do not specify Vista or Windows 7 as an operating system, saying again that it will depend on what is out at the time. For those of you looking to prep a new PC, Tanaka claims they are really looking to get on the cutting edge of technology with this installment. Like Final Fantasy XI, the game specs will be extremely high for the time, but in about 5 years, an average machine can run it on max settings with little to no issues. Tanaka also expressed interest in making a benchmark program available.

 

IHe expresses interest in switching from a monthly plan to one that charges in 30-day increments. As for being able to purchase in-game items with real money, the developers indicate they are not considering the option at this time.

Odnośnik do komentarza
FFXI badziewiem nie jest. Po prostu na 10 graczy po miesiącu zostaje 3. Nie jest casual-firendly, gracz nie ma niczego podanego na tacy i wymaga się gry w grupie. Efektem tego jest spore zaangażowanie, poświęcenie mnóstwa czasu. Jednym słowem zamieniasz się w no-life'a.

Dokładnie, nic dodać nic ująć ;).

Jednak trzeba też dodać iż FF XI poniekąd był/jest grą mocno specyficzną i po prostu klasycznie, albo ją pokochasz albo znienawidzisz.

Zastanawia mnie mechanika FF XIV w pierwszej kolejności, na pewno graficznie będzie wyglądał niesamowicie, w końu to crystal tools ;).

Odnośnik do komentarza

A ja tam jestem po poczatkowej euforii jednak troche zawiedzony ze kolejny Final bedzie tylko dla nerdów i no-lifeow.. Im mniej takich gier tym lepiej :)

 

P.S. Nie bierzcie mojej wypowiedzi z byt do siebie ja poprostu jestem na maxa anty co do gier takich jak WoW itp:)

Edytowane przez izon
Odnośnik do komentarza

Jak usłyszałem, że ma być FFXIV to pierwszorzędnie zdębiałem. Jeszcze FFXIII nie ma, a tu już nowy tytuł. Trailer był po bani i mnie przeraził po prostu i w duszy modliłem się, że to prima aprilis. Za bardzo przypominał mi jedenastkę i ogólnie klimato-dizajnem mi nie podszedł. Potem jednak zakumałem, że to MMO i włączyłem na tą grę ignora. Tylko dlaczego tego typu tytuły noszą w nazwie numerek uprawniający do bycia pełnoprawnym kontynuatorem serii? Final Fantasy: New Worlds - i nie miałbym pretensji. Samą grę może oblookam jeśli wyjdzie na X (PS3 na składzie nie posiadam).

Odnośnik do komentarza
A ja tam jestem po poczatkowej euforii jednak troche zawiedzony ze kolejny Final bedzie tylko dla nerdów i no-lifeow.. Im mniej takich gier tym lepiej :)

 

P.S. Nie bierzcie mojej wypowiedzi z byt do siebie ja poprostu jestem na maxa anty co do gier takich jak WoW itp:)

A ja uważam, że to świetne posunięcie ze strony Sony. Najpierw the Agency a następnie FFXIV. Na konsolach nidgy nie ukazywały się gry MMO RPG. Czas to zmienić. Z przyczyn technicznych było to niemożliwe. Jedynym wyjątkiem było właśnie FFXI, do którego trzeba było dokupić twardy dysk, internet adapter oraz opłacić subskrypcję. Za duże koszta.

 

Było jednak widać na konferencji, że wiadomość ta wypłynęła za szybko. Trzynasta część ukaże się dopiero za rok a oni puszczają zwiastun kolejnej. Sony ma świadomość, że spieprzyło sprawę wypuszczając z rąk FFXIII i chciało to naprawić.

 

No life... Każdy robi to co lubi.

Edytowane przez rkBrain
Odnośnik do komentarza

FF XIV to produkt przeznaczony na zupełnie inny rynek, tj. rynek gier MMORPG. FFXIII przeznaczony jest na zabawę solo przed tv. Dlaczego przypisano tej grze kolejny numer w serii ? Ano dlatego, że producentem nadal jest SE i wypuszczają kolejną cześć swojego tasiemca.

 

Zagra ten kto lubuje się w klimatach mmo, nikt nikogo nie zmusi do zakupu tudzież grania i opłacania abonamentu.

 

A skoro kogoś "boli", że kolejna część serii to gra mmo (ktoś zaraz powie że only dla no-life'ów) to składam wyrazy współczucia.

Odnośnik do komentarza

Ja spędziłem przed Oblivionem z 250 h i płakałem przed prysznicem że jestem outsiderem, a co dopiero FF'y :lol:.

Imo FF XI to była niezła masakra, pamiętacie tą aferę z bossem z którym gracze siłowali się tak długo, że ich organizmy już nie dały rady :lol:.

Myślę że SE boi się powtórzyć coś takiego, i teraz zrobią bardziej casualowy mmo, taki przy którym nie trzeba nabić tryliard miechów by być KIMŚ.

Edytowane przez Dr.Czekolada
Odnośnik do komentarza
FF XIV to produkt przeznaczony na zupełnie inny rynek, tj. rynek gier MMORPG. FFXIII przeznaczony jest na zabawę solo przed tv. Dlaczego przypisano tej grze kolejny numer w serii ? Ano dlatego, że producentem nadal jest SE i wypuszczają kolejną cześć swojego tasiemca.

I żeby więcej zarobić. Mogliby po prostu nazwać tą grę Final Fantasy Online, albo coś w tym stylu, byłby mniejszy niesmak.

 

 

Podobnie jak z nowymi KotORami, wolałbym żeby kolejne fajnale były normalnymi grami fabularnymi, a nie jakimiś sieciowymi badziewiami w stylu Tibii (tak, troszkę ironizuję).

Odnośnik do komentarza
I żeby więcej zarobić. Mogliby po prostu nazwać tą grę Final Fantasy Online, albo coś w tym stylu, byłby mniejszy niesmak.

 

 

Podobnie jak z nowymi KotORami, wolałbym żeby kolejne fajnale były normalnymi grami fabularnymi, a nie jakimiś sieciowymi badziewiami w stylu Tibii (tak, troszkę ironizuję).

 

Prosty chwyt marketingowy. Przydzielają kolejny numerek, żeby zwrócić uwagę na produkt. Ktoś zaraz powie, że wystarczy tytuł FF. Samo "online" jest zbyt ogólnikowe imo.

 

Dlaczego niesmak ? Dlaczego seria FF musi być ograniczona do gry solo/domowej ? Czy zwolennicy gry solo/domowej czuli by się lepiej gdyby każda część, każdy numerek w serii wychodził tylko na konsole, aby pobawić się przed tv offline ?

 

To są moje pytania po przeczytaniu opinii kilku osób w tym temacie. Prosiłbym, aby ktoś na nie rzeczowo odpowiedział.

Odnośnik do komentarza
Prosty chwyt marketingowy. Przydzielają kolejny numerek, żeby zwrócić uwagę na produkt. Ktoś zaraz powie, że wystarczy tytuł FF. Samo "online" jest zbyt ogólnikowe imo.

To niech będzie Final Fantasy F*cking Awesome MMO RPG. To na pewno zwróci uwagę.

 

 

Dlaczego niesmak ? Dlaczego seria FF musi być ograniczona do gry solo/domowej ? Czy zwolennicy gry solo/domowej czuli by się lepiej gdyby każda część, każdy numerek w serii wychodził tylko na konsole, aby pobawić się przed tv offline ?

Ja bym czuł się lepiej. Ememoerpegi to IMO najgłupszy (pod)gatunek jaki kiedykolwiek powstał i przy okazji małe zdzierstwo kasy na graczach. Sama nazwa Final Fantasy z miejsca kojarzy się z bogatym, wspaniałym światem, epicką przygodą i rewelacyjnym scenariuszem, MMO niestety nigdy nie będzie w stanie dać czegoś takiego tej serii. Już lepiej, żeby zabrali się za kolejną pełnoprawną część.

Odnośnik do komentarza
To niech będzie Final Fantasy F*cking Awesome MMO RPG. To na pewno zwróci uwagę.

 

To raczej wygląda na.... Nie to nie wygląda wogóle.

 

Ja bym czuł się lepiej. Ememoerpegi to IMO najgłupszy (pod)gatunek jaki kiedykolwiek powstał i przy okazji małe zdzierstwo kasy na graczach.

 

1. Grałeś kiedykolwiek w jakiekolwiek ambitniejsze MMO ?

2. Ciągła praca nad nowym contentem, konserwacją serwerów, nadzór nad przebiegiem gry - tu jest Twoje "ździerstwo"

 

Sama nazwa Final Fantasy z miejsca kojarzy się z bogatym, wspaniałym światem, epicką przygodą i rewelacyjnym scenariuszem, MMO niestety nigdy nie będzie w stanie dać czegoś takiego tej serii. Już lepiej, żeby zabrali się za kolejną pełnoprawną część.

 

1. Tak też kojarzy się graczom FF XI. Jestem w stanie stwierdzić, że nigdy nie zainteresowałeś się mmo od SE.

2. FF XIII ukończone jest w 60%

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...