Skocz do zawartości

Pogadanki przy stole


Rekomendowane odpowiedzi

cześć koledzy łowcy, może zauważyliście ale ostatnio staram się troszkę podbić hype na mh4u, bo mi się on udzielił dosyć bardzo

 

zarzuce więc moje 2 ulubione filmiki z seri "ecology" czyli z życia potworów

 

tutaj akantor pięknie masakruje graviosa

 

a tutaj brachydios masakruje agnaktora

 

 

w mh4u będzie w końcu online, więc będziemy mogli pograć razem, mam nadzieje że znajdzie się na forum przynajmniej 4 łowców żebyśmy mogli robić 4 osobowe questy, licze na was kochani :D

 

 

dodam że mocno mnie kusi ten nietypowy monsterowy circle pad który ma gałke po lewej na górze, na 100% będę na niego polował na allegro i na europejskim ebayu, a jeśli okaże się że jest on zarezerwowany dla japonii ale jednak działa z europejską konsolą i grą to myślę że i tak będę chciał go kupić, czy to na ebayu z japoni czy na play-asia, jeśli ktoś będzie chętny to możemy zrobić jakąś zbiórkę i kupić odrazu kilka żeby dojechała do polski cała paczka.

ten zakup mnie kusi głównie dlatego że mh4u ma najwięcej contentu ze wszystkich dotychczasowych mosnterów (nie licząc frontiera który miał już 20 "dodatków") - ok 70 dużych potworów do zabicia, to więcej niż 3U i freedom unite które miały ok 50 dużych potworów), a to oznacza że z 4U mozna spędzić grubo ponad 200 godzin, dlatego fajnie  by było uprzyjemnić sobie zabawe tym circle padem, który powinien ułatwić nie tylko operowanie kamerą ale tez ogólne trzymanie konsoli w rękach

 

 

przyznam się że przejście mh3U (do zabicia finałowego bossa) zajeło mi ok 140 godzin, to najmniejsza ilość godzin jaką spędziłem z monsterami, bo zwykle w każdym poprzednim monsterze miałem ok 200h albo nawet grubo ponad 200h

ta sytuacja wynika z 2 głównych powodów:

1 robiłem bardzo mało broni i zbroi, kilka broni na początku gry i zaledwie ze 2-3 poważne zbroje (nie licząc kilku początkowych). mała ilość broni wynikała z tego że odkąd zrobiłem broń z brachydiosa to żadna inna nie była mi potrzbna, okazało się że SA z diosa był tak bardzo przepakowany że zabijał każdego w krótszym czasie niż inne bronie, dlatego nie było sensu robić innych broni skoro były słabsze (a normalnie miałem conajmniej z 6-8 dopakowanych na maksa broni które były najlepsze w określonych sytuacjach - zrobienie ich zajmowało dużo czasu i wymagało dużo farmienia, w U3 nie były potrzbne więc odrazu dziesiątki godzin spędzonych w grze odpadły). podobnie ze zbrojami, chociaż w tym wypadku byłem hardocrem już wcześniej i potrafiłem zrobić cały high-rank w normalowej zbroi albo cały g-rank w high-rankowej zbroi, ponieważ zwykle znajdowałem sobie zbroje-cel, czyli jakąś świetną zbroje ze świetnymi skillami którą musze-mieć! i chciałem ją zdobyć po najmniejszej linii oporu - czyli wyfarmić ją w zbroi którą aktualnie posiadam, bo nie chciało mi się robić 1-2 nowych śłabych zbroi i farmić ich z trudem, skoro wiedziałem że posłużą mi jedynie do farmienia tej ukochanej. dlatego potrafiłem cały high-rank przemęczyć się w normalnowej zbroi, i cały g-rank zrobić w high-rankowej zbroi (tak było w portable3 - ostatniego bossa gry zabijałem w normalowej zbroi [on był na high-ranku, bo w P3 nie było g-ranka] bo wiedziałem że z tego finałowego bossa chce mieć fajną zbroje, dlatego nie chciałem tracić czasu na farmienie czegoś posedniego tylko odrazu zrobić tą świetną wyczekiwaną zbroje - i udało sie).

2 druga sprawa tak krótkiego czasu gry w 3U - to to że więcej czasu spędziłem na walce z konsolą niż na walce z potworami! serio strasznie mnie wkurzała cała konsola, sterowanie, nędzna rozdzielczość, złe wyważenie konsoli, mizerne sterowanie ekranem dotykowym, wszystko to mnie wkurzało przez te 140 godzin gry, dlatego parłem do przodu i robiłem głównie questy wymagane do urgenta, żeby jak najszybciej mieć to z głowy (już nawet nie wspominam o strasznie wkurzającej walce pod wodą - chwała capcomowi że porzucił ten chory pomysł i w mh4U nie ma walki podwodnej).

3U to był pierwszy monster jaki mnie wkurzał momentami (ze względu na konsole), i którego chciałem skończyć jak najszybciej, bo poprzedniej monstery na ps2 i psp dawały mi czystą frajdę i zadowolenie i zachwyt - tak że wiele z tych monsterów po przejściu wszystkiego co można zaczynałem od nowa, nabijając kolejne setki godzin nową postacią. w 3U tak nie mam, bo poprostu drażni mnie ta konsola

 

 

tak czy siak w 3U mała ilość ekwipunku jaką zrobiłem (mało farmienia) i chęć jak najszybszego dojścia do końca (robienie głównie questów wymaganych do urgenta) - spowodowały że 3U przeszedłem w ok 140 godzin.

jednak mam nadzieje że 4U spokojnie wyrwie ponad 200godzin, a jak online dopisze to może i z 500h (online w MH zawsze na propsie), dlatego mocno kusi mnie ten monsterowy nietypowy circle pad

2

 

 

serio mam nadzieje że poza mną znajdzie się na forum minimum 3 osoby które będą chciały grać w MH online, bo zawsze lepiej sie gra ze znajomymi, zwłaszcza jak można omawiać techniki walki na forum (np to że gry jakiś gracz wskoczy na plecy potworowi i ciacha go nożem to inni wtedy nie atakują tylko czekają, bo jeśli zaatakują i spowodują flinch to mogą przerwać koledze animacje atakowania i przewrócić potwora - więc opłaca się poczekać i pozwolić temu co siedzi na plecach robić swoje),

nie wiem jak będzie z tym circle padem - a nóż wyjdzie też w europie i będzie normalnie do kupienia, ale jeśli nie to ja serio mocno rozważam zakup, i chętnie przyjme inne osoby które też chcą kupić żeby sprowadzić odrazu kilka

 

 

 

wiem że sie rozpisałem, ale łowcy - łączmy się!!

:D

pozdro

Odnośnik do komentarza

z google wynika ze mh4g nie ma voice chata. Wiec pewnie ultimate tez nie bedzie mial. Szkoda. Bo to oczywiscie bardzo pomaga

 

da sie na skype uruchomic rozmowe 4 osob jednoczesnie?

 

doczytalem jeszcze ze w mh4 w online mozna w trakcie questa wybierac automatyczne wiadomosci tekstowe ktore prawdopodbnie sami mozemy napisac i przygotowac bedac poza questem (kilkanascie slotów na tekst jest). Potem w trakcie walki wybieramy tekst pewnie na tej samej zasadzie co gesty

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Dzisiaj rozwalilem stygian zinogre. piekielnie trudny przeciwnik. bardzo mobilny, zanim rozlozylem miecz i zadalem szlaga, to ten juz uskoczyl. No i do tego dmg masakryczny. Powoli zaczynam zblizac sie do finalu, jeszcze mi chyba dwa lub trzy key questy zostaly. Agnakator padl nie z mojej najlepszej broni, czyli SA z diosa, ale z GL z Lagombi. Kurde, tarcza to jednak jest to :)

Wygodniej mi jest walczyc z mobilnym przeciwnikiem jak mam jakas zaslone w postaci tarczy. Wtedy go sobie "dziobie" ;)

Co do premiery MH4U, dalej podtrzymuje ze wypuszcza to w eu w marcu, jak trojeczke.

Odnośnik do komentarza

Pozazdrościłem Wam MH4, więc postanowiłem wrócić do MHFU, ale jak odpaliłem grę to z miejsca przypomniałem sobie jak irytujący jest the claw / pazur. Wtedy dotarło do mnie, że przecież mogę znaleźć emulator psp na pc, zaimportować save'y z psp i skonfigurować dualshocka3. Efekt końcowy jest po prostu fantastyczny, mam sterowanie jak na psp, ale pod prawą gałkę mam również emulowany d-pad, a jeśli muszę jednocześnie atakować i obracać kamerą, to strzałki lewo / prawo mam również ustawione pod L2/R2. Czemu ja wcześniej o tym nie pomyślałem? No i grafika jakaś taka ładniejsza:

 

bh9lV37.png

Odnośnik do komentarza

Gdzie jak nie tu mogę zadać takie pytanie licząc, że któryś z monster szajbusów się rozpisze na co liczę (Yano jak chcesz może być wersja video xD). Może pamiętacie może nie cisnąłem dawniej ostro w MH Freedome Unite i jego wcześniejsze wersje (tak dawno to było, że nie pamiętam co się w tytule zmieniało), pobierając tu porady dla początkującego, studiując tabelki, by w końcu niszczyć co na drodze stanie mojemu GSowi. Do kompletnego zamknięcia MHFU brakował mi tylko jeden quest, gdzie na zamkniętej arenie walczyliśmy po kolei chyba z 4ma ciemnymi przeciwnikami, Monoblos m.in. Nie mogłem się wyrobić w czasie z ówczesnym setem i tak się zakończyła moja przygoda z tą jakże zayebistą serią.

Teraz zapowiedziane na początku pytanie. Przedstawilibyście jak zmienił się MH w kolejnych częściach? Tzn co się działo w MH3 i teraz w MH4, jak wypadaja w porówaniu do MHFU? Są jakieś plany wydania MH na duże konsole? Ciągnie mnie spowrotem w ten świat tylko 3DS to dla mnie narazie czarna magia. 

Odnośnik do komentarza

hm jak by tu odpowiedzieć na to pytanie

zmian od czasów unite było sporo, ale były bardzo różnego rodzaju

 

po pierwsze mh3 na wii był troche jakby resetem serii, troche jak street fighter 3 - wywalono prawie wszystkie stare potwory i wrzucono nowe (głównie rathalos i rathian zostały), jednak był to reset w dosyć dosłownym znaczeniu - mh3 miał tylko 18 dużych potworów, mniejwięcej tyle co MH1 na ps2, czyli strasznie mało (unite miał chyba 58, więc serio trójka była ogromnym krokiem wstecz)

drugą zmianą było wprowadzenie walki podwodnej, ale była ona dosyć wkurzająca.

 

potem w jap. pojawił sie portable 3, który był znacznie bardziej rozwinięty niż mh3 na wii, zarazem w portable 3 znikneła walka wodna (i słusznie)

 

potem wyszedł na wiiu i 3dsa monster hunter 3 ultimate - była to rozwinięta i dopakowana wersja mh portable3 z psp, z nowymi wrogami i z powracającą walką podwodną.

gierka była fajna, jednak 3ds nie jest idealną konsolą do monstera.

 

potem pojawił się mh4 tylko w japonii, i później mh4G który u nas wyjdzie jako MH4 ultimate już za miesiąc.

zmiany względem unite są spore. mimo że 4 powraca do wielu  potworów z unite i porzuca wiele potworów z 3, więc jest taką mieszanką starego i nowego - powraca masa starych wrogów których nie było w żadnej części z 3 w tytule. zarazem porzucono walkę podwodną, co jest wielkiem plusem.

ale jest spora nowość względem ogólnej mechaniki która do tej pory była w dużym stopniu niezmienna - teraz areny nie są płaskie tylko mają wiele poziomów a postać może szybko wspinać się na skały i zeskawiać, jest znacznie bardziej ruchliwa niż kiedyś, wrogowie też korzystają z nierówności terenu.

 

dodatkowa zmiana to 2 kompletnie nowe bronie, i w sumie 3 nowa broń która była już w mh3 - w sumie 3 nowe bronie których nie było w unite:

- slash axe - broń która zmienia się w topór lub w miecz, w trybie topora przypomina troche long sworda, w trybie miecza przypomina GSa ale jest szybsza i bardziej mordercza

- charge blade (nowość w 4) - połączenie topora i sns'a, w trybie snsa można blokować i zadawać combosy (jednak wolniejsze niż sns) a w trybie topora podobnie sie zachowuje jak broń powyżej ale można ją naładować fiolkami i zadać kilka niszczycielskich ciosów

- insect gleive (robaczana laska) - szybka broń podobna do LSa - nie ma bloku, w miare szybko sie nią macha i robi combosy. dodatkowo w jej skład wchodzi robal którego można wysyłać (wystrzeliwać) żeby atakował wroga i po ataku wysysał z niego soki które pomagają graczowi (zwiększają atak, oborone, prędkość), więc całą broń to troche połączenie LS, i HH.

 

oprócz tych nowych broni wszystkie stare bronie zyskały nowe ciosy względem unite. nie będę opisywał wszystkich nowych ciosów bo to za długo by potrwało. ale ogólnie każda broń jest bardziej różnorodna i rozwinięta.

z moich ulubionych to lanca która wcześniej miałą tylko 3x cios do przodu albo 3x do góry, teraz może robić wymach na bok - przydatne do rozpędznia małych wrogów, i może robić ładowany atak (troche jak GS) który w dodatku jest połączony z counterem - w trakcie ładowania postać zasłania się tarczą więc może przyjąć na siebie cios i go zablokować i odrazu po bloku zadać mocny kontratak. dodatkowo można też zrobić krótkie podbiegnięcie do przodu jednocześnie blokując i kończąc ten ruch wymachem terczą (może ogłuszać jak młot). no i oprócz zwykłego szarżowania można też w trakcie szarży zrobić atak z wyskoku (każda broń ma atak z wyskoku ale większość potrafi go zrobić tylko gdy postać serio zeskakuje z krawędzi terenu. lanca i incect gleive jako jedyne mogą zrobić atak z wyskoku bez potrzby skakania z nierówności terenu).

kolejna zmiana związana z powyższym - atak z wyskoku może spowodować że postać złapie się pleców potwora i może napieprzać go nożem (mashowanie guzika ataku), zarazem musząc uważać na momenty gdy potwór się miota i wtedy trzeba przerwać atak i sie trzymać żeby nie spać. po udanym naładowania paska za pomocą napieprzania nożem po plecach można spowodować przewrócenie się wroga i dostać możliwość darmowego ataku

 

w mh4 bardzo dziwnie pojechali z grafiką - postacie, potwory wyglądają bardzo fajnie, mają też ładne oświetlenie, cieniowanie, i efekty specjalne. ale niestety kosztem tego jest to że wiele textur otoczenia jest bardzo słaba..

ale ogolnie 4U jest naprawde ok sądząc po demie, a pełna wersja ma największą liczbe potworów jaka kiedykolwiek była w MH (może nie licząc frontiera i jego 20 dodatków), więc gra będzie ogromna

Odnośnik do komentarza

Yano nie, slash axe, tylko switch axe ^_^

w japonii nazywa sie slash axe ;p

 

Premiera jest 13 w piątek

 

większość premier jest w piątki przecież ;p

ja będę polował po całej warszawie, mam nadzieje ze dorwę wcześniej niż w piątek

 

dzięki po trzykroć

 

spoko, lubie pisać o mh xd

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...