Star Trek

[Figuś 20 178]

25 minut temu, Cedric napisał:

jakoś te nowe Star Treki kompletnie mi nie wchodzą. A próbowałem.

Jak Ci nie wchodzą, to raczej Picard też nie podejdzie. Oglądać będę dalej, ale tyko dla Sir Patrica

 

Podobno w drugim sezonie ma Whoopi Goldberg wrócić

[Figuś 20 178]

 

[Masorz 13 036]

Bez klikania wiedziałem, że będzie filmik od Midnight's Edge

[Sedrak 696]

Panowie jakie filmy warto obejrzeć przed serialem?

 

Cofam. Nie widziałem posta powyżej...

Właśnie drugi odcinek kończę i taki mało Star Trekowy ten Star Trek

Edytowane 8 Lutego 2020 przez SetoPL

[Masorz 13 036]

A jednak 4 film oficjalnie plus JESZCZE 2 KOLEJNE seriale!

https://screenrant.com/star-trek-movie-two-more-tv-shows-confirmed-in-development/

 

[Figuś 20 178]

Oby nie tak ch.ujowe jak to co nam teraz serwują   To co zrobili z Picardem w 4 odcinku to je.bany kabaret

Spoiler

 

Kurtzman

 

Spoiler

Tak wiem, w serialach też były przebierańce w holodeckach, ale nie były tak żenujące i miały sens.

 

[Masorz 13 036]

W piątym odcinku jak coś* 

Mnie się podobało, chociaż fabuła mogłaby trochę przyspieszyć.

Co mnie zdziwiło to kompletny brak reakcji Picarda na wiadomo kogo, come on, wielki powrót po latach i nawet pytania? 

[Figuś 20 178]

5 minut temu, Masorz napisał:

Co mnie zdziwiło to kompletny brak reakcji Picarda na wiadomo kogo, come on, wielki powrót po latach i nawet pytania? 

No i ten powrót uratował ten odcinek, ale coś czuję w kościach że też sobie tą postacią wytrą podłogę

[Masorz 13 036]

Chodziło mi o ten drugi powrót, czyli Marina Sirtis

Bo Seven of Nine to klasa panie.

 

EDYTA: o nie, to jednak inna aktorka

Jezu jak podobna do Troi.

Czyli mój zarzut przestał mieć rację bytu.

 

[Figuś 20 178]

No właśnie miałem pisać że coś ci sie poyebało, aż na szybko przeklikałem odcinek

Edytowane 23 Lutego 2020 przez Figuś

[Masorz 13 036]

Kurde, ale nie jest w chój podobna? 

Bez kitu, muszę zguglować Sirtis w 2020 roku teraz.

 

Zguglowane i jak na 60tkę to ona się naprawdę dobrze trzyma.

[Figuś 20 178]

No przecież w trailerach ją miałeś i to taka późna kategoria mature

Edytowane 23 Lutego 2020 przez Figuś

[Kymel 786]

Discovery przedłużone na 5. sezon. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że premiery nie miał 3. sezon.

[Sedrak 696]

Discovery daje radę. Nie wiem jak wy, ale ja się męczę oglądać Picarda. Zero klimatu starych ST

[Moldar 2 158]

Bardziej hołd, ale osobiście mi się nawet podoba, mniejszy rozmach, inna przygoda.

Discovery jest spoko jak lubi się gimnazjalne klimaty i wy(pipi)ke na kapitana i statusy żołnierskie. Dodać do tego słabo dobranych aktorów tak w 80% i dostajemy dramat trekowy.

[Figuś 20 178]

5 minut temu, SetoPL napisał:

Discovery daje radę.

w którym miejscu oprócz kapitana Lorci w pierwszym sezonie i Pike w drugim?

[Masorz 13 036]

2 godziny temu, Kymel napisał:

Discovery przedłużone na 5. sezon. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że premiery nie miał 3. sezon.

I to jest nius, a za parę dni nowy odcineczek Picarda

[marbel007 849]

A kiedy będzie ten 3 Discovery? Mnie się podobało, ale generalnie praktycznie nie znam kanonu. No i ostatnie filmy pełnometrażowe też były fpytkę (no może poza trójką). Popcornowe scifi lubię bardzo

[blantman 5 778]

no mi też się podobało ale ja też nie znam kanonu. Myślę że discovery tak jak nowe filmy star trek sa bardziej dla ludzi nie zaznajomionych z kanonem. Ja tam czekam i mam nadzieję że na netflix nadal będą te sezony. 

[Suavek 4 077]

Zacząłem po raz n-ty oglądać DS9 i stwierdzam po latach, że to nadal świetny serial i najlepszy Star Trek.

 

Zmiany często wydają się straszne i DS9 też przez to cierpiał w trakcie emisji - fani treka twierdzili, że to nie jest prawdziwy ST, że akcja jest zbyt wolna, nudna itp. A w praktyce przesłanie i treść poszczególnych odcinków są zasadne nawet dziś, postacie są świetnie wykreowane, głębokie, a ich relacje... wyjątkowo ludzkie.

 

 

 

W dniu 3.03.2020 o 10:03, blantman napisał:

no mi też się podobało ale ja też nie znam kanonu. Myślę że discovery tak jak nowe filmy star trek sa bardziej dla ludzi nie zaznajomionych z kanonem. Ja tam czekam i mam nadzieję że na netflix nadal będą te sezony. 

Myślę, że kanon nie jest problemem. Fani z jednej strony wyłapią różne ciekawostki, nawiązania i "ukłony" w stronę poprzednich produkcji, a z drugiej będą narzekać, jak to taki Discovery czy Picard psują dotychczas wykreowane uniwersa.

Dla mnie problemem DCS czy Picard jest to, że ich treść jest po prostu słaba. Głupia, naciągana, jak zwał, tak zwał. Są dobre momenty, jasne, jak chociażby ostatni odcinek Picarda, ale ogólnie gdyby tak przysiąść i przeanalizować, to niestety seriale nie są dobre... Osobiście rzygam już Discovery, także z powodu dużej ilości contentu w Star Trek Online, na którą niestety developerzy musieli położyć nacisk... Picarda oglądam z ciekawości, ale też łapię się czasem za głowę i zastanawiam, co oni sobie myśleli...?

 

 

 

[Figuś 20 178]

JJ abrams i kutsman nie ogarniają i napierdalają co się da żeby praw do marki nie stracić

[Masorz 13 036]

11 godzin temu, MLeKSk napisał:

Nadrabiam kinówki i tak się zastanawiam - Kirk w nowej linii czasowej został wybrany do pierwszej misji 5-letniej, jednak w "Discovery" Pike też był na misji 5-letniej. Linia czasowa zmieniła się niby dopiero po zniszczeniu Vulcana, więc do tego momentu całość powinna mieć miejsce jak dotychczas, czyli misje 5-letnie były już przed Kirkiem. Babol w uniwersum, czy jest jakieś wytłumaczenie tego faktu?

Były przed Kirkiem. Tyle.

[Figuś 20 178]

 

[Figuś 20 178]

 

 

[Figuś 20 178]

No finał trochę podratował moją ocenę, a z tym w spoilerze zgadzam się w 100%

 

W drugim sezonie chciałbym zobaczyć więcej "starych twarzy" a już obowiązkowo odcinek z Q