Skocz do zawartości

GTA V - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi

Już w IV R* pokazał, że potrafi coś takiego zrobić (słynny napad na bank).

 

No nie za bardzo, to byla zwykla wyrezyserowana misja jak kazda a tutaj planuja cos duzo ciekawszego - planowanie, zatrudnianie hakerow czy osilkow, wiele sposobow na sam napad, ustalanie ucieczki, nawet te maski maja miec jakies tam znaczenie.

Odnośnik do komentarza

Już w IV R* pokazał, że potrafi coś takiego zrobić (słynny napad na bank).

Nie chodzi mi o rozmach, brawurę, bo o to się u R* nigdy nie martwię. W tej misji w IV nie było żadnego elementu planowania ani zatrudniania dodatkowych ludzi do ekipy, a o to mi głównie chodzi - żeby w V to faktycznie miało sens, a nie było zwykłym ozdobnikiem i żeby każde wykonanie takowego napadu na odp.ierdol nie kończyło się powodzeniem.

 

edit. o, Kre3k mnie wyprzedził.

Edytowane przez MozayKnows
Odnośnik do komentarza

Ja mam nadzieje, że nie popsują jednego z elementów napadów tzn. żeby nie było tak, ze nawet cichy "włam" ostatecznie będzie kończył się i tak pościgiem to było by mega bez sensu 

 

Ty, ale co to za fun jak po cichaczu opier'dolisz bank ?

Odnośnik do komentarza

Kazdy napad na bank powinien byc rozegrany bez checkpointow. Nie po to bedziemy miec przed kazdym z nich po 10 misji roznorakiego planowania i przygotowywania sie, zeby potem nas prowadzili za raczke. Zreszta, o ile pamietam, to w IV nie bylo zadnych cp, nie liczac chyba ostatniej misji.

Edytowane przez Andżej
Odnośnik do komentarza

Misja nie sprawiała mi trudności, ale zwykle kończyłem ją z małą ilością życia. Magazyn z uprowadzonym Romanem był już trudniejszy.

 

A z tym znowu nie miałem problemów, chociaż raz przez przypadek wpakowałem kulke Romanowi. Chociaż... może nie przez "przypadek".

 

 

 

 

KAZIN, LETS GOŁ BOŁLING

 

Edit: Misja na dokach to też byłą masakra, prawda.

Edytowane przez Homer S
Odnośnik do komentarza

Serio GTA IV było dla was trudne? To jak sobie radziliście w takiej III albo VC?

 

+1

 

Przecież ta gra była... łatwa. Cover system + całkowity auto-aim nie pozwalały zbyt często ginąć, a do tego prawie natychmiastowy restart misji przez SMS-y w telefonie (chyba nawet nie od początku, a od najdalszego checkpointa, jeśli dobrze pamiętam).

Odnośnik do komentarza

 

Ja mam nadzieje, że nie popsują jednego z elementów napadów tzn. żeby nie było tak, ze nawet cichy "włam" ostatecznie będzie kończył się i tak pościgiem to było by mega bez sensu 

 

Ty, ale co to za fun jak po cichaczu opier'dolisz bank ?

 

No wiesz, jak już dali taką opcje to niech ona będzie dopracowana i skuteczna. No bo pomyśl Sobie robisz wszystko na czysto nikt się nawet nie kapnie że kasy w skarbcu nie ma, zupełna cisz aż tu nagle ni z gruchy ni z pietruchy wyskakuje tabun policji. Oczywiście nie mówię że tak ma być przy każdym napadzie. Albo mogą to też rozwiązać tak, że "cichy włam" jest bardzo trudny do wykonania wtedy wszystko miało by sens:) 

 

 

PS. Już trochę R* poćwiczyło z tymi bankami na przestrzeni lat:) W końcu dojdą do perfekcji :) 

Edytowane przez adam16505
Odnośnik do komentarza

W ogóle, która część dla was była najtrudniejsza z edycji 3D i dlaczego?

Dla mnie było to GTA 3, przede wszystkim za drugą część misji od Asuki, bo były naprawdę trudne. 

Jak przechodziłem za pierwszym razem mocno się namęczyłem, teraz ofc przechodzi się za raz. :P

VC było łatwe, SA raczej też. 

Odnośnik do komentarza

 

Serio GTA IV było dla was trudne? To jak sobie radziliście w takiej III albo VC?

 

+1

 

Przecież ta gra była... łatwa. Cover system + całkowity auto-aim nie pozwalały zbyt często ginąć, a do tego prawie natychmiastowy restart misji przez SMS-y w telefonie (chyba nawet nie od początku, a od najdalszego checkpointa, jeśli dobrze pamiętam).

 

 

Używałeś auto-aimu? Aha.

 

BTW, ja nie twierdzę że czwórka jest trudna.

Edytowane przez mate5
Odnośnik do komentarza

 

Serio GTA IV było dla was trudne? To jak sobie radziliście w takiej III albo VC?

 

+1

 

Przecież ta gra była... łatwa. Cover system + całkowity auto-aim nie pozwalały zbyt często ginąć, a do tego prawie natychmiastowy restart misji przez SMS-y w telefonie (chyba nawet nie od początku, a od najdalszego checkpointa, jeśli dobrze pamiętam).

 

 

...

 

1) To, że na kąsolach jest auto-aim, nie znaczy, że KAŻDY ma go włączonego. Ja np. nie lubie z tym cholerstwem grać, zapewne inni z podobnym tokiem myślenia się znajdą. Cover system też nie musi oznaczać, że gra się staje 100x prostsza.

 

2) Natychmiastowy restart misji był, ale co to ma wspólnego z trudnością gry? To po prostu było zaoszczędzenie czasu, bo ciągłe jeżdzenie do zlecieniodawcy po tym, jak zawaliliśmy misje było irytujące. (i nie, nie restartowało od checkpointów, bo ich po prostu nie było, chociaż w TBOGT chyba wprowadzili).

Odnośnik do komentarza

W ogóle, która część dla was była najtrudniejsza z edycji 3D i dlaczego?

Dla mnie było to GTA 3, przede wszystkim za drugą część misji od Asuki, bo były naprawdę trudne. 

Jak przechodziłem za pierwszym razem mocno się namęczyłem, teraz ofc przechodzi się za raz. :P

VC było łatwe, SA raczej też. 

Vice City przechodziliśmy (ja z kuzynem) ostatnio z wyłączonym hudem i mapka, bez sejwow i  bez kodów . Ani razu nie zginęliśmy, ale może to przez to, że znamy tę grę na wylot, dosłownie : )

 

Najtrudniejszą częścią było GTA 3 na PS2 (na PC było o wiele łatwiej), co nie oznacza oczywiście, ze gra była trudna. No, może ostatnia misja (the exchange) sprawiała początkowo mase problemów, ale przy odrobinie sprytu ( i użyciu dodo) da się ją przejść w trochę więcej niż minutkę : P 

 

 

Edytowane przez łosion
Odnośnik do komentarza

 

 

Serio GTA IV było dla was trudne? To jak sobie radziliście w takiej III albo VC?

 

+1

 

Przecież ta gra była... łatwa. Cover system + całkowity auto-aim nie pozwalały zbyt często ginąć, a do tego prawie natychmiastowy restart misji przez SMS-y w telefonie (chyba nawet nie od początku, a od najdalszego checkpointa, jeśli dobrze pamiętam).

 

 

...

 

1) To, że na kąsolach jest auto-aim, nie znaczy, że KAŻDY ma go włączonego. Ja np. nie lubie z tym cholerstwem grać, zapewne inni z podobnym tokiem myślenia się znajdą. Cover system też nie musi oznaczać, że gra się staje 100x prostsza.

 

2) Natychmiastowy restart misji był, ale co to ma wspólnego z trudnością gry? To po prostu było zaoszczędzenie czasu, bo ciągłe jeżdzenie do zlecieniodawcy po tym, jak zawaliliśmy misje było irytujące. (i nie, nie restartowało od checkpointów, bo ich po prostu nie było, chociaż w TBOGT chyba wprowadzili).

 

 

No dobra, ale albo wyłączasz wszystkie ułatwienia i nie masz prawa narzekać, że gra jest trudna, bo... sam ją sobie utrudniłeś albo bierzesz pod uwagę fakt, że jeśli chcesz, to możesz sobie zabawę uprościć i wtedy gra wcale nie jest trudna. Nosz kurde :D.

 

Natychmiastowy restart ma dużo wspólnego, bo nawet jeśli gra faktycznie jest taka trudna, to natychmiastowy restart dużo bardziej zmniejsza frustrację wywoływaną koniecznością powtarzania czynności poprzedzających misję, takich jak dojazd do zleceniodawcy, słuchanie dialogów po raz n-ty itd.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...