Przez nieuwagę skasowałem sobie mojego legendarnego save'a z wszystkimi SS'kami do DMC3. K*rwa.

 

Mam nadzieję, że Capcom niedługo walnie zliftingowaną trylogię na PS3, to sobie zacznę jeszcze raz..

Ostatnio często tu się wypowiadam Samo to już mnie cieszy.

 

Od poniedziałku porządnie biorę się za InFamous i Red Dead Redemption. Mam ochotę na platynki w tych grach. To również bardzo mnie optymizia

Ostatnio często tu się wypowiadam Samo to już mnie cieszy.

 

Od poniedziałku porządnie biorę się za InFamous i Red Dead Redemption. Mam ochotę na platynki w tych grach. To również bardzo mnie optymizia

 

Mnie już od jakiegoś czasu kusi usunąć sejva (skopiować) z RDR i zacząć wszystko od nowa ;]. Żeby tak wypuścili jeszcze jakieś dlc singlowe...

 

Wracając do tematu, około półtora roku czasu, setki meczy i dziesiątki godzin, krew i łzy aż w końcu wbiłem ostatnie trophy w PeS10. Chyba najgorsza platyna/calak w moim dorobku, co za radość i ulga ;]. Cieszy to za mało powiedziane ;p

Edytowane 27 marca 201114 l przez SłupekPL

brawo Słupek, alez cierpliwośc, dawno bym te gre wywalił przez okno, tudzież zbeszczescił ją w inny sposób

Cieszy mnie nowy Crysis

A mnie cieszy platyna w COD: Classic

dorwalem NBA 2k11 , odpaliłem sobie meczyk Chicago z 1998 roku vs utah Jazz tez tego roku, to były czsy gdy zarywałem noce oglądając NBA, spiac po 3 godziny a potem do podstawówki, czasy Jordana, Pipena , Rodmana, Kukoca, Kerra, Longleya...wróciły wspomnienia, chlip. To oczywiscie mnie napawa

Cieszy mnie kupno Metroid: Other M za 10 funciorów ^_^ Złości cena tej gry w Empiku - 229 zeta

Pierwsza część świetnej trylogii Sly właśnie zcalakowana. Cieszy mnie że przede mną jeszcze dwie części + mini gierki

Dzisiaj przyszedł Black Ops - niby fajne ale jednak gó,wno szczególnie po dłuższym czasie spędzonym przy BC2.

W końcu jakieś info o MP 3

Napawa mnie Mafia II, jestem w 6 rozdziale i jak dotychczas jestem oczarowany. Strzela sie swietnie, model jazdy (wersja realistyczna) daje rade, dialogi i historia wydaja sie byc kilimatyczne a muzyka dopina wszystko tworzac kapitalny klimat.

 

 

szkoda, ze Czesi nie dysponowali kasa jaką ma Rockstar, to mógłby byc mocarny sandbox a tak jest gra fabularna w otwartym swiecie :confused:

Jara mnie nadchodzące wielkimi krokami E3 ;]

Kupiłem sobie FF 13 . Okazało sie tak "rajcowne" że aż wywiało mnie do kompa , epsxe i przechodzenia FF 7 po raz 20ty. Niesamowite jak współczesne gry zeszły na psy ;/ .

Kupiłem sobie FF 13 . Okazało sie tak "rajcowne" że aż wywiało mnie do kompa , epsxe i przechodzenia FF 7 po raz 20ty. Niesamowite jak współczesne gry zeszły na psy ;/ .

 

Ba, mnie FF13 zmotywowało do dokończenia projektu.

Cholernie cieszy mnie Red Dead Redemption i to jak dużo mam do zrobienia jeszcze w tej grze. Do L.A. Noire chyba nie wyjdzie z czytnika

Ucieszyl mnie wyciek z FM4. Wkurzyl mnie fakt ze Shift 2 okazal sie crapem (imo )

To co z jednej strony mnie raduje - doprowadza do obłędu z drugiej maksymalnie w(pipi)ia. Te wszystkie "plotki i przecieki" na temat nowego GTA, co dzień to nowa rewelacja może i prawdziwe ale w głowie burdel od tego wszystkiego mam. Chciałbym już konkretną zapowiedź z trailerem od Rockstar a nie...

 

No i wkurza mnie te całe czekanie, czekanie na E3, czekanie na zapowiedź GTA, czekanie na L.A. Noire ;/. Przydałby się jakiś wehikuł czasu heh.

Pocieszę Cię, prędzej wyjdzie Twoje GTA V niż mój FF Versus

 

 

 

cholera, teraz to sam się zdołowałem

znow PSn lezy przez tych skur.wysynów <_<

cieszy nadchodzący MK i E3 za 2mc

Nie czaje o co wam chodzi. Ja dzisiaj od 16 grałem w co-opa w RDR, ani razu mnie nie wywaliło, zalogowałem się bez problemu

 

WTF?!

Wkur.wiają mnie niesamowicie te kodziki na online/stroje/koniki/niewiadomoco. Pakują to na płytę i karzą sobie płacic za odblokowanie .

Wkurza mnie mało czasu na granie(maturka)

Niemieccy gracze online mnie drażnią. Nie wiem czemu, ale w większości to zadęte bufony, którzy grają w sposób najbardziej tani i chamski, a na PC dużo z nich to cheaterzy. W dodatku gadają głośno i dużo, nic tak nie jest charakterystyczne, jak grupka Niemców wpadająca na voicechata i krzyczący do siebie w swoim języku.